Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
mystek
Samsung nie dorasta do pięt aparatowi. Przede wszystkim kolory - Samsung dał po prostu sraczkę, tymczasem aparat dał fajną kolorystykę.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Mnie kolory też nie pasują, w jpg są "przeładnione"
jp
Jaki jest sens dyskutować z kimś, dla kogo synonimem wyrażenia kolory sraczkowate z Samsunga S22 jest słowo "przeładnione" :confused:
Poziom manipulacji słowno-obrazowej tego wątku level hard
ps.
miejski słownik slangu fotograficznego:
PRZEŁADNIONY - oznacza sraczkowate kolory opisywanej rzeczy/obrazu/zdjęcia.
Przykład użycia w dyskusji z inną osobą:
-Samsung dał po prostu sraczkę.
-Mnie kolory też nie pasują, w jpg są przeładnione.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Fotografowanie : fotografia optyczna a fotografia obliczeniowa
W technologii optycznej potrzebna wiedza to o sprzęcie i "zależnościach" (obiektyw, ogniskowa, przysłona, GO, matryca, szumy, itd ) oraz o sposobach robienia zdjęć wraz z doświadczeniem (jak panoramy, jak żywność, jak ptaki, co gdy histogram poza zakresem, co gdy ciemno, itd)
W aktualnej technologii obliczeniowej potrzebna wiedza to którym programem i z jakimi ustawieniami.
Wchodzisz w program panorama, obracając się śledzisz znacznik by nie wyszedł poza kadr. Masz panoramę
Wchodzisz w program żywność, robisz zdjęcia "obiadu" przy dowolnym oświetleniu i po wykonaniu zdjęcia decydujesz czy ma wyglądać na monitorze jak widzisz przy robieniu zdjęcia czy jak przy świetle dziennym.
W programie ostrość w ruchu, jesteś w ruchu i obiekt też się porusza, pokazujesz na monitorze obiekt i pilnujesz by nie zniknął z kadru. Gdy kończysz to masz opcje do wyboru albo całe zdjęcie ostre albo tylko obiekt ostry
I tak dalej z programami automatycznymi
Bliżej gorsetu/sposobów fotografii optycznej.
U Samsunga jest teraz "natłok" różnych możliwości robienia i obrabiania zdjęć w smartfonie.
Są 3 "konkurencyjne" programy robienia zdjęć i 2 konkurencyjne programy do obróbki zdjęć, mają różne opcje z których część bez żadnych objaśnień co robią, niektóre działają tylko dla jpg a niektóre dla jpg i RAW.
Dla np. kadru 70mm, (jako zoom optyczny z 24mm) mogę zrobić trzy zdjęcia z matrycy 200Mpix o rozdzielczości kolejno 200Mpix, 50Mpix czy 12MPix oraz oczywiście czwarte zdjęcie z obiektywu 70mm o rozdzielczości 12 Mpix w pierwszum programie fotogrfowania a w drugim programie fotografowania to samo ale bez rozdzielczości 200Mpix a w trzecim jest jeszcze inaczej.
I (ponoć) we wszystkich 4 zdjęciach w pierwszym programie biorą udział "indywidualnie" wszystkie 200 Mpix (2 matryce, 2 różne obiektywy)
Wydaje się że dalszym etapie rozwoju tej technologii w smartfonach zostanie ten "natłok" uporządkowany/uproszczony dla potrzeb normalnego użytkownika.
Widać już że fotografia obliczeniowa nie jest łaskawa dla fanów/miłośników sprzętu do fotografowania oraz fanów celebracji przy wykonywaniu zdjęć.
Jest idealna dla tych którzy chcą mieć tylko zdjęcie/utrwalenie (na monitorze/wydruku) emocji/wrażeń, dla których nacisneli spust migawki bez zbędnego "bagażu"
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Urzekła mnie ta historia :mrgreen:
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Nieprawdopodobne. Prawie 9 miesięcy i umiemy trzymać telefon, a to dopiero początek, bo przed nami natłok. Wszystkiego. Jak pomyślę że ten pociąg się dopiero rozpędza to się wcale nie dziwię istnieniu bytów odpowiedzialnych za C 40 Cities.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Fotografowanie : fotografia optyczna a fotografia obliczeniowa
To jest pomieszanie pojęć. Opisujesz nieistniejące byty za pomocą jakichś marketingowych haseł.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Zaczyna mi się ten wątek podobać :lol: "fotografia optyczna a fotografia obliczeniowa". Panie Janie myślę, że czas na jakieś zdjęcia, dowody, prześle Pan coś do obejrzenia i porównania 8-)
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
To jest pomieszanie pojęć. Opisujesz nieistniejące byty za pomocą jakichś marketingowych haseł.
Proponuję poświęcić trochę czasu, co kto lubi (kawa, herbata, winko) i spokojnie przeczytać
https://informatykzakladowy.pl/fotografia-obliczeniowa/
jp
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Się tak zastanawiam po kiego grzyba wchodzę w ten wątek i czytam wywody emeryta amatora który woli robić zdjęcie telefonem niż normalnym aparatem.
Janie, zdjęcia trzeba umieć robić. Nie umiesz, masz mega problemy z podstawami fotografii. A to jest taki sam zawód/pasja jak szewc mechanik czy składacz modeli lub miłośnik astro. Wymaga zaangażowania, wiedzy i praktyki. Albo umiesz/pasjonujesz się tym co robisz i ROZWIJASZ umiejętności albo robisz byle jak i szukasz tanich rozwiązań, które zrobią robotę za Ciebie.
Ty znalazłeś takie tanie rozwiązanie. Do podwórkowych pstryków sąsiada domu zdecydowanie telefon wystarczy do wycieczek i zdjęć nocnych z ręki też... udowodniłeś to wielokrotnie w tym wątku. Może już wystarczy?
Odp: Przydatność Samsunga S22 vs aparat foto, rozważania JP.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Dzieki.
Rozumiem że mówimy o #1100
Czy mógłyś szczegółowiej nawiązać do zdjęcia, z jakich punktów konktrenie wyciagasz które wnioski.
I czy piszesz o kadrze na tych monitorach czy o powiększeniu 100% gdy mowa o poruszeniu, ja tego nie widzę
Mnie kolory też nie pasują, w jpg są "przeładnione" chyba pod dyktando PRowców którzy wymyślili że da to większą sprzedaż, w dng nie ma tych "ulepszeń"
jp
- wyciągam wnioski optyczne, tj zwyczajnie widać, że zdjęcie z telefonu jest zdecydowanie słabszej jakości (kolory, dynamika tonalna itd),
- jeśli zdjęcia nie są powiększone, to oba wydają się całkiem ostre (aparat ciut ostrzejszy). Po powiększeniu wydaje się, jakby zdjęcie telefonem było poruszone. Jeśli nie jest, to... jakość jest bardziej niż "kiepska". Szczerze myślałem, że choć telefon będzie ostrzejszy, ale skoro zdjęcie nie jest poruszone z aparatu, to jakość jest fatalna. Gorsza od aparatu.