Fajne nawet bardzo :). Ciekawe jak to zrobiono?
Wersja do druku
Hmmm...
Na oklejenie to raczej nie wygląda, zwłaszcza na obiektywie (tak na moje ok, ale mogę się mylić). Może jakaś farba, ale to by chyba ciut zaszkodziło sprzętowi, chyba, żeby malować przed złożeniem całości, ale w takie zamówienia to się firma C nie bawi...? ;-)
Wątek znalazłem: http://canon-board.info/showthread.php?t=19077 ale te okleiny wyglądają tandetnie. To co dałeś na prawdę robi wrażenie :).
Tak BTW ostatnio moja małżonka wymyśliła sobie, że jej wymarzony następny aparat ma być najlepiej: w kolorze granatowo - szarym, matryca FF 6 Mpx, wielkość zbliżona do N D80 (absolutnie nie większy :)), oczywiście bez gripa, punkty ostrości wybierane okiem...:D.
Jeżeli w wojsku są w stanie przmalować wszystko to dlaczego niby zwykły canon miał by stanowić jakiś problem.
Szczególnie przy budżecie amerykańskiej armi, który każdy widzi ile może :)
Odnośnie spekulacji na temat nowego sprzętu, w międzyczasie małej konforntacji C-N. Najchętniej kupiłbym teraz 30D w akcji promocyjnej i byłoby to zgodne z myślą wielu ekonomistów pracujacych dla Canona. Tej całej burzy psychologicznej, plotek na temat podwyżek w canonie, można powoli mieć już dość. Całość jest coraz bardzije zagmantwana i mniej przejżystaa.
Konkurent N ma troche inną politykę, chyba bardziej przystępną dla codziennego amatora, który fotografi nie traktuje jak maszynki do pieniędzy. A może to tylko mi się tak zdaje?
Nic, łatwo zweryfikować, zobacz http://www.canon.co.uk/For_Home/Prod..._SLR/index.asp
Dosyć to długie i nie wiem czy już nie było gdzieś tu cytowane ale brzmi bardzo wiarygodnie:
Cytat:
Zamieszczone przez Geoff Costello/z forum FM/
Boze Skipper, wez kup se w koncu tego Nikona, bo opowiesci o zdjeciach Twojego kolegi staja sie powoli nudne. Jezeli nie widzisz roznicy w fotkach to czemu sie meczysz, zmiana systemu naprawde tak bardzo nie boli, ja juz mam za soba 2 zmiany, bo biore to co mi najbardziej odpowiada i na co mnie stac, a nie zadreczam sie ciagle. Tak dla kontr przykladu, ja po 1,5 roku z Nikonem mam na scianie 1 (slownie jedna) fotke z Nikona i kolo 30 z Canona, bo co druknalem (czy to na drukarce czy w labie) cos z Nikona to bylo zawsze nie tak (albo niebo zbyt ciezkie, albo zielona cera osoby, albo cyjanowe niebo itp.), choc na erkanie dalo sie zjesc.
Wiec do dziela, D200 czeka.
stary ale po co tak nerwowo? :)
napisałem o tym iż róznica jest niewidoczna na papierze dopiero drugi raz(pierwszy byłw innym wątku az sie dziwie ze tak dobrze pamietasz 8-) ) i to bardziej w trosce o pewien obiektywizm osądu jak zachyt...
ja jestem zadowolony z aparatu ktory posiadam w końcu na niego sie zdecydowałem choc to moja absolutnie pierwsza przygoda z cyfrą bo wczesniej troche jak talib sie przed nią broniłem :)
są dwie rzeczy tylko ktore mnie irytują i to wszystko :) ja kocham pancerny sprzet a D200 jest taki i jednak ma bardziej twórczy AF(choc ja i tak jestem przyzwyczajony do manuala ale AF coraz bardziej mi sie podoba :)) ale ma też wiele innych wad...
bez obaw wymieniłbym juz dawno gdybym doszedł do wniosku ze jednak chce...
nie wiem może i sie zdecyduje jesli nowy rzut sprzętu canona nie spełni moich oczekiwań pod kątem of-roadowym ze tak to nazwe :)
wiec sie nie irytuj juz napij meliski a swiat bedzie piekniejszy :mrgreen: