Rusinowa Polana z każdej strony wygląda imponująco...:)
Wersja do druku
Rusinowa Polana z każdej strony wygląda imponująco...:)
Piękne. Temperatura jaka panowała w ów czas?
Glicarowiana widok z okna...
Lodowe monstrum...
Co prawda to tylko "nikoniarz", ale niech się cieszy że na porządnym forum zawiśnie...;)
Tak tak... Nikoniarze powinni wisieć ;) Zazdroszcze miejsca zamieszkania...
Nie no On aż tam to nie mieszka ;):D.
No nie wiem, jakby ciągle tam był, niezależnie od pory roku, dnia i godziny.
Czekałem z utęsknieniem na nowe zdjęcie.
Tak Ci się tylko mówi. Ja to z obrzydzeniem już idę w Tatry i tylko co najwyżej raz na tydzień.
Nie przeczę, mieszkam nad morzem i dla mnie to wielka atrakcja raz w roku przez 2-3 tygodnie.
A akurat Krywań uśmiech mi wygenerował, bo w ostatnie wakacje wlazłem nań.
Goryczkowa...
jako mieszkaniec kraju, w ktorym skladowa pionowa pojawia sie w dyskusji wylacznie w konktekscie "ile tu jest na minusie" :) a horyzonty sa tak plaskie, ze mozna geometrie lensow testowac...
...uprzejmie prosze mieszkancow Polandy, nawet tych z wybrzeza, o nie narzekanie. naprawde, mozna miec bardziej prze...[piorkane] pod katem fotograficznym.
gory... ech... najblizej to Wogezy beda... 600km do tego przez Belgie trzeba jechac, wiec jeszcze ryzyko utraty zdrowia czy zycia... :)
A nieskończone pola hiacyntów?
Wy to w tej Holandii to pecha macie... ani gór..., ani pięknych kobiet....;)
Najgorsze to brak tych gór :lol:.
Brak gór jest zjawiskiem całkowicie nieakceptowalnym. Co innego brak morza, bo w sumie na co to komu? ;-)
o przepraszam... na etnicznych dzielnicach jest sporo ladnych Hindusek, Polek, Slowaczek, Ruskich... co do innych to ciezko powiedziec, bo jak Buka wyglada kazden widzi ;)
ale Marcin ma oczywiscie racje... ten brak gor jest koszmarny. pagorkami trzeba sie cieszyc a z tym tez nie jest tak prosto ;)
Słyszałem od pewnego Belga że jemu bardziej od holenderek podobają się holenderskie krowy...
Dobrze że my na Podhalu mamy owce...;)
Zachód nad Cichą Doliną...
Kolor prawie jak hiacynty.
różowa landrynka...
przyznaję że lubię twoje foty...
jeszcze jedna landrynka...;)
Kasprowy Wierch - jakby kto nie poznał...;)
Słońca dotyk...
landryna jak dla mnie kapitalne :D
do znudzenia już z tymi zachodami...;)
Ja się nie nudzę, dawaj węcej. Ciekawe jak po zachodzie słońca schodzisz z tych gór? Telefon do przyjaciela (TOPR) i helikopter? ;)
Jeśli chodzi o zimę w górach jestem aż przesadnie ostrożny..., z tego właśnie powodu, nie mam żadnych predyspozycji alpinistycznych. Po prostu najnormalniej w świecie boję się zimy w górach. Związane jest to przede wszystkim z zagrożeniem lawinowym. Dlatego więc jeżeli już w warunkach zimowych gdzieś idę, to tylko tam gdzie mam 100% pewność co to bezpieczeństwa. Kasprowy Wierch jest idealny. Zejście wzdłuż trasy narciarskiej przez Goryczkową jest ratrakowane, więc komfort jak na autostradzie...:) Jest wygodnie a przede wszystkim bezpiecznie... Jest dużo fajnych miejscówek na zdjęcia tatrzańskie, gwarantujące dobrą panoramę i co najważniejsze bezpieczne dojście. Musze sobie jakoś radzić. Ludzie z większym doświadczeniem w taternictwie zimowym mogą sobie pozwolić na coś bardziej ekstremalnego, przez co robią lepsze i ciekawsze zdjęcia. Ja już na szczęście mam dobrze ukształtowany tak zwany zdrowy rozsądek i nie podchodzę do tych tematów ambicjonalnie. Wiem co mogę i dobrze mi z tym...
Ha, przepraszam za OT, ale gdy w zeszłym roku zaczynałem zimowe wycieczki po Tatrach (Zachodnich), to najpierw przeczytałem "Wołanie w górach" Jagiełły, z czego rozdział o lawinach dwukrotnie :). Uczy pokory i respektu. Natomiast nie ma miejsc bezpiecznych, nawet w okolicach nartostrad z Kasprowego zdarzały się lawiny, np. Ratrak wywołał lawinę na Kasprowym Wierchu - WPROST czy Lawina Tatry Zakopane Kasprowy Wierch - YouTube
Co nie zmienia faktu, że za prawdziwe uważam stwierdzenie, że tylko jedna rzecz jest piękniejsza od gór - góry zimą :)
Tak się bawi Zakopane w ostatni weekend zimy...:)
No, wreszcie coś innego, bo tych landszaftów już trochę za dużo:-) Zdjęcie świetne.
Pozdrawiam.
Miłościwie nam panujący...
2013-03-17
Z jakiego miejsca robiłeś Giewont, wyciągiem #592 tam wjechałeś? Fajne zdjęcie.
Giewont zrobiłem z Furmanowej, ogólnie mówiąc to Gubałówka. Zdjęcie wyciągu to Szymoszkowa, szedłem wzdłuż płotków, oczywiście w taki sposób żeby zagrożenia nie stwarzać...;) Pokażę jeszcze kilka z soboty, bo nawet fajne warunki się trafiły, tak całkowicie przypadkowo...:)
Jaszczurówka