Wlasne punkty - z tego co wiem, to nie.
Wersja do druku
Wlasne punkty - z tego co wiem, to nie.
Czytam materialy i tylko o dotykaniu pisza, czy ma jakies nawet predefiniowane punkty cisza, podobnie jak o wielkosci tych punktow. Inna zagadka to szybkosc sledzenia.
E-P1, Lumixy G pierwszej generacji posiadały średnie (dawało to radę; piszę na podstawie G1) EVF. Gorzej z GF1 - do niego EVF to pomyłka.
Do E-P2, E-PL1 Oly oferuje wypasione EVF.
Do GH2 Panas wkleił najnowsze know how/high tech - EVF - 1.56 Mp (punktów). Obydwa Epsona. Jeszcze chwil kilka (ukłony dla Sony i jego A33/A55 ) i do Canona to zawita, wtedy wreszcie (wzorem poprzednich ficzerów Olka typu LV czy sprzątaczka matrycy) uzyska to oficjalne uznanie lustrzankowej braci forumowej (dzięki Czacha ;)).
Jest jeszcze AF TRACKING.
Tutaj - na zdjeciu pod "1-area AF" - mozna zobaczyc rozne rozmiaru punktu AF:
http://panasonic.net/avc/lumix/syste...rast_af_system
(najmniejszy jest mniejszy niz zolty kwiat)
Hmm, trochę mnie ten GH2 zainteresował (specyfikacja miodzio), wiec pooglądałem trochę szklarnię i co widzę, same ciemne zoom'y, trochę przyciemnych stałek (za wyjątkiem świetnej 20 1.7), no więc może coś do landszaftu, aaa jest 7-14, czyli taki odpowiednik 17-40 za dużo większe pieniądze (sic!!!), ale zaraz, a gdzie mam sobie nakręcić filtry (ND, polar)???. Do kogo jest adresowany ten system? Do filmowców - wątpię, dla amatorów - też nie bo nie ta kasa, dla tych co nie chcą dźwigać ciężarów, może, ale dla tych są lepsze rozwiązania, dla kogo pytam?
Dla japońskich gospodyń domowych. To nie żart, patrz i nawet to GF1 kupują te kobitki i nawet w różu... reszty nie będę komentował bo pewnie Piotr 602 walnie ci (ponownie) wykład co i jak w m/43 a ty sam jak porównujesz 7-14 z 17-40 to... sobie dalej porównuj.
BTW. Oly E-PL1 i Panas 14/2.5 policz proszę gramy, dolary, IBIS i powiedz mi co innego jest jest lepszym rozwiązaniem.
Dla ułatwienia podam ci na widelcu MTF czternastki
i parę sampli z nowych szkieł, w tym 100-300 za $600, w przeciwieństwie do żartu roku 2010 firmy Canon tj. 70-300L
http://www.omuser.com/viewthread.php...ra=page%3D1###
To odpowiednik 14-28, nie 17-40. Fakt, że drogi i filtrów nie nakręcisz, ale pokażesz mi 14mm na FF gdzie tak zrobisz?
Np dla mnie amatora - mam tylko GF-1 z naleśnikiem 20 i 14-45, albo zestaw mały i poręczny i z naprawdę fajną zabawą z GO, a poza tym co jakiś czas nagrywam sobie jakieś minutowe filmy z życia synka, które mogę łatwo oglądnąć na tv wsadzając tylko kartę SD. Co do pieniędzy fakt, nie jest tanio, ale ja kupiłem całość za 3,5; high-endowe kompakty są na poziomie 1,8, no to 2x więcej, ale możliwości dla mnie 10x więcej, nie mówiąc o jakości obrazka. A naleśnika 14mm też pewnie sobie kupię, szkoda tylko, że to nie 12 :/
ad.1 To nie jest szkło systemu m4/3.
ad.2 Jest 21 wiek, na obiektywy manualne mogę sobie popatrzeć w muzeum.
ad.3 Jak wypuści to wrócimy do tematu :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A jaki jest odpowiednik 17-40, czyli normalnego zooma UWA?
Mnie możesz zapisać do ortodoksów ;) LV i czyszczenie matrycy to dla mnie równie potrzebne "wynalazki" jak wycieraczki z czujnikiem deszczu... :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sampelki cienkie są bardzo. Miejmy nadzieję, że to zasługa fotografującego, a nie obiektywu. Chociaż i tak spodziewam się conajwyżej jakości na poziomie canonowskiego 70-300 IS (oczywiście bez L).
To szkło jest zarówno w wersji 4/3 jak i u4/3. Jak sobie porównam wagę i wielkość tego 9-18 i mojego 17-40 to mnie szlag trafia...
A jakie znasz lepsze rozwiązania za te same pieniądze co u4/3 dla tych co nie chcą dźwigać? Jak dla mnie u4/3 to idealny kompromis między wielkością, wagą body/szkieł i jakością obrazka. Chociaż matryce wymagają dopracowania (biorąc pod uwagę, że upakowanie 12 mpx w 4/3 jest na poziomie 18 mpx w aps-c, oly i panas jak narazie są w tyle jeśli chodzi o dr i szumy w porównaniu do takiego 7d).
1. O RLY??? Dobrze, że Olo tego nie wie!
2. No cóż... każdemu wg jego... a tak poważnie to do filmów raczej manual jestr zaletą ;)
3. no Słony go wyprzedził... ok
A co do 17-40... z arbitralnych przesłanek - arbitralne wnioski ;)
zdRAWki
Uparliscie sie na L-ki, to tak jakby narzekac ze mlotek jest ciezki.
Moj FF zoom, o zakresie w odpowiedniku m4/3 zakresu 14-40 3.5-5.6, wazy 5gram (ciezki jest!) wiecej od panasa 14-45 i jest wiekszy o 6x11mm (dramat, nigdzie sie nie miesci).
Produkuje jak dla mnie fantastyczny obrazek.
Niech jeszcze canon pusci matryce FF w budze 350D i jak dla mnie jest pozamiatane.
Jak na razie - zostaje wiec M9.
Leica ma wypuscic nowe body, jesszcze mniejsze od M9 - typu EVIL.
Ale OK- pominmy to - dopoki sie nie ukaze.
Canon, zeby to mialo sens, rece i nogi - musialby wypuscic puche bez lustra + do tego nowa szklarnie. Bo mialbym do tego podpinac szkla wielkosci dzisiejszych L'ek? Litosci.
Po tym jak uzywalem 16-35mm II z 5D II, a potem Voigtlander 15mm z M9 - do 5D nigdy juz nie wroce. Pisze o wadze, gdyz o jakosci szkiel, z litosci dla C (L-ki przypomne) nie bede pisal.
Chyba, ze na fotografii bym zarabial - wtedy rozwazalbym znowu 5D.
Ja to coś czarno widzę przyszłość m4/3 Wydaje mi się, że w tym segmencie ktoś całkiem inny zacznie zamiatać.
Wiesz cos Sergiusz, czego my nie wiemy? ;-)
Moze X100 to tylko poczatek i badanie rynku?
Wcale bym sie nie zmartwil :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Albo NEX'y masz na mysli.
ja wiem jedno, kazdy tu pisze o wadze i wielkosci tego systemu, ze to wielka zaleta itd, ale wyjdzie Nikon i Canon ze swoimi systemami Evil z Full Frame i juz wszyscy zapomna o tych malych wymiarach i kazdy bedzie sie przerzucal na C i N ;-)
Nic nie wiem ale zrobiło się dość niezdrowe zamieszanie wokół Olympus-a a w sumie Panasonic jedzie na tym samym wózku m4/3. Inni gracze jadą na matrycach APS-c i trochę zaskakują jakością i innowacjami modele Samsunga i Sony. Liczyłem, że Fuji pokaże podobny aparat ale pokazał całkiem inny do tego jakby Leica też wstrzymywała się z pokazaniem pełno klatkowego modelu EVIL. Canon i Nikon też w podobny system nie weszli. Jak by tego było mało Olympus zapowiada kompakty z optyką Zuiko http://fotofanklub.pl/index.php?opti...&catid=29:news co też jest dla mnie trochę dziwne. Dlatego mam mieszane uczucia nad przyszłością bezlusterkowców.
Podstawa to miniaturyzacja i usunięcie z konstrukcji zbędnych elementów mechanicznych jako zawodne i kosztowne w produkcji. Przyszłością jest odpowiedni Soft a nie wielkość matrycy. Tak mi się coś zdaje.
Jak dla mnie mogą być i aps-c - to jakiś kompromis + optyka naleśnikowa, która przypomina optykę, a nie jakieś dziurki w mydelniczkach.
Dziura w mydelniczce to powrót do korzeni czyli do camera obscura. Łatwiej zrobić dziurę czy szkło? Resztę załatwi soft.
Hmm... kalkulatory, ulubiony gadżet naszego benjaminka, też można zrobić na łebku szpilki, niemniej te klasycznie większe, wciąż stwarzają jakiś pretekst do wyciągnięcia portfela.
Może lepiej wyglądają?
Z Olympusem mysle, ze wszystko jasne. Nie bedzie wiecej lustrzanek, nie bedzie nastepcy E-620.
Cala para idzie w u43 oraz nowy nadchodzacy aparat modulowy, podejrzewam, ze FF (testuja m.in. matryce Kodaka, pewnie ta, ktora jest w M9, ponadto juz w E-5 nie ma filtra AA tak jak w M9).
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=11570
Fizykiem jestes Sebcio, czy robisz fotografie..? Jakie to ma znaczenie co napisales? Na pewno duze dla onanistow sprzetowych. Wiesz, ze sa rozne potrzeby i punkty widzenia?
Najlepszy jest aparat, ktory masz kiedy trzeba. I nie wszyscy chca nosic FF C, czy N, a nie wszystkich stac na M9.
Ponadto nie wszyscy chca miec papierowa glebie i wychodza poza ISO 800, czy 1600.
Nie patrz jedynie na wszystko JAKOSCIOWO. Nie zawsze o to chodzi w fotografii. Wiesz, ze najwazniejszy - przynajmniej dla niektorych - jest moment, a ostrosc, ekspozyja - dalej, dalej... Nie pisze o ludziach zarabiajacych na sporcie, slubach, itd.
Zoomy standardowe - f/4-5.6 lub f/3.5-5.6.
Typowy zakrs kitów 14-45mm lub 14-42mm (ekwiwalent 28-90 lub 28-84), uniwersalny zoom panasa 14-140 (ekw. 28-280) lub Olkowy 14-150, budżetowe telezoomy 45-200 (kąt widzenia ekw. 90-400mm, światło takie same jak w canonowej L-ce 100-400mm) - ten obiektyw zmieścisz w kubku do kawy (sprawdzaliśmy, bo kolega ma G1 i ten obiekyw), jeszcze dłuższy 100-300 (ekw. 200-600mm).
Do landszaftu jest też tańszy 9-18 f/4-5.6 Olympusa (w końcu to ten sam system co Panasonic), jest o nim w najnowszym DFV w kioskach (chwalą), i flitry nakręcisz (średnica niewielka więc będą tanie). Mniejszy od 7-14 f/4 i to właśnie jakby odpowiednik (zbliżone kąty widzenia) 17-40 f/4L. Panasonicowe 7-14 to ekwiwalent kątów widzenia jakie daje 14-24mm, czyli czegoś takiego w stajni Canona nie ma.
Stałki niezbędne są 3 - szeroki kąt, standard i portret.
Panas wypuścił takie - 14mm f/2.5 (ekw. 28mm), 20 f/1.7 (ekw. 40mm), 45 f/2.8 macro OIS (ekw. 90mm, ale to de facto macro), a Olek na razie tylko 17 f/2.8 (ekw. 34mm). Nie są to f/1.4 (takie panas zapowiedział na 2011 - 25mm czyli ekwiwalent standardu i jakieś jasny szeroki kąt), ale są malutkie. Naleśniki Penaxa do luster sa jeszcze ciemniejsze.
Jest jeszcze rybie oko, malutkie 8mm f/3.5.
Dla miłośników światła, jest manualny Voigtlander z bagnetem micro43 ze światłem f/0.95. Ten da płytką GO.
Nie jest tak źle... System ma być malutki. Porównaj rozmiary 9-18 f/4-5.6 do 17-40L, albo nawet 20 f/1.7 do 50/1.8 Canona, albo 45 f/2.8 macro IS do 100mm f/2.8 macro Canona. Canon ma jasne stałki, ale jakie rozmiary ma 35mm f/1.4?
Pisałem już kiedyś, że 45-200, to można porównywać z Canonem 55-250, a macro 45mm z Canonem 60/2.8. Wychodzi wtedy, że obiektywy Canona są o połowę tańsze.
No i co z tego, że pisałeś? Jakoś osoby mające i 5D2 i m/43 nie przeszkadza by mieć i 100-400 i 45-200, co więcej czekają z VISĄ w ręku na 100-300, łał, ale zagadka :shock:
A bo te mają wyjść tańsze a tamte droższe choć z IS, który w szkle makro można nazwać rewolucją (pierwszy raz u 105/VR).
LOL
LOL :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
VISA mi ze strachu uciekła z portfela :D
No offense Mellan, ale skoro twój (chyba dobrze kojarzę) cyrk ma już formę prawną to trochę dziwne brzmi z ust prezesa, pomijam bitchenie szkła systemu, w którego stowarzyszeniu odrywasz główną rolę... tak całkiem poważnie to ztcp to nawet tompac lżej odniósł się do CA w bokeh u 85LII, co mówi samo za siebie i raczej nie wróży poważnego traktowania stowarzyszenia, przez partnerów biznesowych z branży a kilka osób ci zaufało...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ze strachu?
Za każdym razem jak wchodzę w ten topik nie mogę wyjść z podziwu, skąd Piotr602 znajduje siły?
[QUOTE=gietrzy;871562Za każdym razem jak wchodzę w ten topik nie mogę wyjść z podziwu, skąd Piotr602 znajduje siły?[/QUOTE]
Dobrze, odpocznę sobie w takim razie z miesiąc :) Następny raz obiecuje napisać w tym wątku coś pozytywnego :) Niekoniecznie o Canonie ;)
Napisz dobrze o NX, może ktoś ci sprezentuje używaną oponę do Stara :mrgreen:
Ja idę testować najmniejszego fisza. A właśnie w czasach 350D marzyłem o ef-s fiszu, bo raz na miesiąc mam okazję focić w specyficznym budynku "pod fisza", ile to już lat minęło od tego 350D... nie wiesz może czy coś się zmieniło w tym temacie u Canona? ;)
/off
[OT]
W swoim imieniu przepraszam autora wątku za off top, ale nie sposób bym nie odniósł się do wypowiedzi gietrzy. O ile gospodarz uzna za stosowne proponuje zgłosić obydwie wypowiedzi do usunięcia.
Gietrzy, wyluzuj...Stowarzyszenie jakie założyliśmy, to taki user's club, nie grupa wyznaniowa. Używamy głównie sprzętu na C, bo zwyczajnie jest dobry i nam pasuje.
Ale dobry nie znaczy wcale idealny i niestety ma braki, które jako zwykły user systemu i forum CB zauważam. Canon, nie posiada żadnej oferty na dziś, w segmencie bezlusterkowców, a oferta sticte kompaktowa zwyczajnie mi nie odpowiada - bez względu na etykietkę jakiegokolwiek producenta.
Co do "bitchenia": mam kilka przyzwoitych sprzętów z których używania jestem zadowolony od paru lat, a pewnie i przez następnych parę raczej się to nie zmieni. Natomiast EF28/1,8 to obiektywnie kiepska stałka, ustępująca obrazkiem ciemniejszym szkłom i wymagająca daleko idących korekcji w postprocesie. Jakaż to Ameryka?
Stowarzyszenie posiada osobowość prawną, lecz ani ono, ani ja jako osoba prywatna, nie prowadzimy działalności gospodarczej. Stąd też nie posiadamy, jak to określiłeś, "partnerów biznesowych".
Posiadamy coś ciekawszego: niezależność.
[/OT]
Tak sobie czytam kolejny wątek o wyższości wszystkiego nad Canonem i zastanawiam się, ilu fotografów porzuciło system C na rzecz m3/4? Toczą się tu wojny o sacrum i meritum, a jakoś migracji nie widać. Ciągle po ślubach i innych stadionach latają misie z C i N, a nie z m3/4. Się pytam Dlaczego?
1) To proste - bo Canon nie ma ZADNEJ oferty z dobra jakoscia nie bedaca lustrem. A do entry level daje kitowe kity.
2) Nie wiem jak czytasz - ale - przynajmniej ja podkreslam - ze jakbym robil sluby, czy sport za pieniadze - uzywalbym lustra (C).
Naprawde uwazasz, ze wiekszosc fotoamatorow, hobbystow - musi miec lustro?
Zdaje się że Canon ostatnio mocno przysnął. A nie tak łatwo wyprzedać wszystkie graty i wyemigroać do innego systemu. Niektórzy mają jeszcze nadzieję...
Jest ciekawy wstęp do nowego numeru DFV (świeżo w kioskach).
O tym między innymi ze Canon w końu dał w 60D ruchomy LCD. Rozwiązanie które inni mają już od dawna - Olympus, Panasonic, Sony, Nikon... w końcu Canon się przekonał, jako ostatni dać to w lustrzankach. Innowacyjne podejście.
Teraz działka tortu pt. bezlusterkowce rośnie. Pojawili się tam już Panasonic, Olympus, Sony, Samsung... na Photokinie pojawiło się trochę ciekawych wynalazków. A co pokazują Nikon i Canon - minimalnie odświeżone aparaty, de facto ciągle to samo z nieco małymi zmianami.
I że Canon wejdzie w końcu w bezlusterkowce, ale pewnie jako ostatni, gdy już inni zarobią dużo.
Ciekawy wstępniak...
(a plotki głoszą że bezlusterkowce Canona będą miały matryce z cropem x2 - takie koło obrazowania jak micro43)
Może ma to jakiś głębszy podtekst? Ja myślę, że specjaliści od Canona bardzo uważnie śledzą to co się dzieje w m3/4 i odnoszą to do globalnej polityki handlowej. To nie sztuka wypuścić system na rynek. Sztuką jest wypuścić DOBRY SYSTEM. Canon ma dobry system podstawowy (EF) i przyzwoity poboczny (EF-s). Generowanie trzeciego systemu nie ma takiego sensu, jak w przypadku firm, które nie wypromowały swoich dotychczasowych systemów jako wiodących.
Większości fotoamatorów hobbystów wystarczają kompakty. Nie muszą sobie zawracać głowy dodatkowymi obiektywami. Nie zastanawiają się, czy jadąc na wycieczkę do Zakopanego lepiej wziąć tele-zooma, czy szeroki kąt. Myślę, że historia fotografii jest na tyle długa, że gdyby wymienna optyka przy aparatach celownikowych była naprawdę potrzebna, to już dawno była by powszechnie używana, a nie pojawiała się jak efemeryda w kilku eksperymentalnych przypadkach. Rynek bezlusterkowców z wymienną optyką nie przyjmie się na masową skalę, bo większość jego użytkowników nie kupi więcej niż jednego obiektywu. Powstanie kolejna nisza uprawiana przez kilka firm i tyle. Świat od tego nie zacznie się szybciej kręcić.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Chyba, że producenci sprzętu foto przestaną produkować lustrzanki i w ten sposób zmuszą nas do wymiany sprzętu...
Melduję wykonanie zadania* ;)
Życzę wam braku powtórki z rozrywki jaką przechodzili Nikoniarze kilka miesięcy temu, to tak by zakończyć temat nazwy user's club ;)
* - napisałem bez urazy, specjalnie na początku.
Jeśli chodzi o mnie to mi to loto, fotogragfuję/pstrykam czym popadnie i co mam akurat pod ręką. Wojenka z mojej strony? Chyba nie ;)
Może dlatego, że nie ma takiego? - to tak a propos twierdzenia, że 9-18 nie jest szkłem pod m/43.
Mysle ze idioci w Canonie nie pracuja, a po drugie maja pewnie znacznie wiekszy budzet na R&D niz olek. Olek musial utluc 4/3 by skupic sie na m4/3, byl pierwszy i jest to dla niego szansa, 4/3 bylo slepa uliczka.
Wcale bym sie nie zdziwili gdyby C i N weszli nawet za dwa lata i w dwa kolejne zrobili 75% rynku.
To czy nic nie robia, nie zgadzam sie. Nie wiem jakie masz oczekiwania, ale ja jak narazie czekam tylko na testy S95 i LX5 i kupuje, zawsze przy sobie i daja wystarczajaco dobra jakosc na codzienne potrzeby. Jak bede potrzebowal wysoiego iso to 1EV z hakiem wiecej z duzo wiekszego m4/3 mnie nie uratuje.
mc_iek,
rozumiem Twoj punkt widzenia. Coz, ja mam inny, Twoj szanuje. Czas pokaze, jak sytuacja sie rozwinie.
Ja po prostu nie mam nic przeciw usuwaniu elementow, ktore kiedys byly potrzebne - jak np. lustro w celu unikniecia paralaksy, a dzis sa po prostu zbednym balastem. Tak samo oczekuje elektronicznej migawki.
Nie twierdze, ze lustra znikna w ogole i szybko - dla ludzi zarabiajacych pieniadze - dzis sa jeszcze sa najlepsza opcja.
Dzik,
S95 i LX5 - bardzo fajne aparaty, zadowola wielu uzytkownikow. Jednak nie daja pola do popisu tym chcacym wiecej, nie tylko wyzszego ISO, ale wiekszej ilosci szczegolow, szerszego kata, wiekszego rozmycia w portrecie.
A jesli chodzi o zostawanie z jednym tylko szklem - hmm, z tego co czytam na forach i zagranicznych i polskich - tak nie jest. Moznaby pomyslec - ze to jedynie wyrywek spolecznosci. Ale jednak statystyki sprzedazy bezlustrowcow i ich szkiel - pokazuja co innego.
Detali na poziomie piksela nie potrzebuje, portertow wtedy nie robie.
Jak uruchamia mi sie tryb "kreatywny" to torba z 5d i stalkami nie jest problemem, po przesiadce na FF wiem jakim kompromisem jest crop, a tym bardziej podwojny w postaci 4/3.
Sprzedaja sie bo sa nowoscia, ale nie sa tak rewelacyjne jak duzo osob tu wmawia. Gdybym chcial kreatywnosci w zestawie ktory do kieszeni sie nie zmiesci to biore 550D.
Nie jest tak napalony na nowosci by placic frycowe w postaci irracjonalnej ceny za obecne zestawy.
Nie neguje m4/3 w calosci, ale mily zestaw czyli jakies e-pl1 z 7-14 jest idiotyczny finansowo. Tu jest glowny problem.