Sonda pokaze rozlozenie %, lecz nic nie powie o zastosowaniach, do jakich warunkow. Kazdy wg wlasnego uznania/potrzeb oraz budzetu (kompromis) dokonuje wyboru.
Wersja do druku
Podsumowalbym tak:
1. Najlepiej 70-200 IS f 2.8
2. Często używasz statywu i masz ku temu mozliwosci 70-200 f 2.8
3. Robisz z reki przy lepszym oświetleniu (czasy ponizej 1/200) 70-200 f 2.8 (widoczna roznica na + mozliwosc mniejszej GO, IS i tak nie wykorzystasz)
4. Z reki, gorsze swiatlo (czasy wychodza dluzsze niz 1/200) 70-200 f 4.0 IS
Akurat budżet ten sam w USA ok. 1050$ na allegro też za podobna kasę można dostać jeden lub drugi więc sonda pokaże preferencje użytkowników, czy wybierają moim zdaniem kompromis jakim jest f4IS czy bezwzględnie absolutnie i do samego końca światło i jak najmniejsze GO :-)
Kupiłem f/4 IS a dlaczego ...
bo uważam że do cropa (mam 450d) na końcu jest po przeliczniku 1.6 jest 320 mm czyli
aby wyszły nie poruszone fotki (nie chodzi zamrożony ruch) trzeba około 1/300 sek ...
IS skraca nawet do około 1/50 ....
Statywów i monopodów nie będę nosił (jestem zwykłym amatorem)
Nawet zakup 2.8 do cropa to TYLKO z IS .... bo i tak się z tego nie skorzysta w pełni z jego zalet ....
Co innego FF - bo tam jest krótszy zakres - faktyczne 200 i tam może bardziej latać łapa a i tak fotka wyjdzie (jest łatwiej) ....
Nawet nie trzeba koniecznie IS - bo koniec lufy 200 mniej lata i jeszcze szkło podciąga 1 EV
ten przelicznik 1,6 w cropach działa na niekorzyść w stosunku do FF przy długim zoomie i ja wolę IS niż jedną działkę EV
Pewnie dlatego takie boje się tu toczą ...
Bo zwolennicy FF mają 2.8 bez IS a cropo'owcy 4.0 IS
i każdy jest zadowolony ;)
pozdr.
hehe, jest pewne ze prawei kazdy crop'owiec i ff'owiec wolalby dobrej klasy Mercedesa a nie np. Ibize, ale jak sie ma kase na samochod klasy Ibizy to juz sie predzej mysli czy bedzie to Golf, Ibiza czy jeszcze cos innego w tej klasie, a na Merca mozna co najwyzej popatrzec ;)
..eee..no nie wiem czy można sobie wsadzać....GDZIEŚ.
Ja np często używam statywu z poluzowanymi blokadami i włączonym ISem - do śledzenia; szybkich przekadrowań.No - posługuję sie nim jako podporą a nie statywem "na sztywno".
I wtedy IS jest również niezastąpiony - a skuteczność takiego tandemu jest czasem powalająca.
"taki 70-200 f2 byłby wart przesiadki".... hmmm ... przesiadki z f4?
Przesiadki?!
Dom byś musiał sprzedać za taka przesiadkę a i nie wiem czy by ci to wystarczyło...
Ech...myśl realnie!
Myślę że jego cena szybko by ostudziła chęć przesiadki :mrgreen:.
Dokładnie :D. Światło to jest to (wbrew pozorom 1EV robi różnicę ;)), a co do IS-a przydaje się choćby do tego, że w niektórych sytuacjach łatwiej celować, a i dla AF-a jest to ułatwienie.
Ten wątek jako żywo mi przypomina dylematy: "Czy lepiej być młodym, pięknym i bogatym niż starym, brzydkim i biednym?" :mrgreen:
Prawda jest niestety taka że inwestując w półśrodki tylko się traci przy późniejszych zmianach. Nie śledzę rynku jednak wydaje mi się że o wiele więcej sprzedaje się używek f/4 (nawet IS) niż wersji 2.8 (IS też).
1EV to dużo dużo dużo! VanMurder dobrze to opisał "ISO1600 -> ISO800". To chyba każdego przekona jak wiele daje 1EV.
Robiąc zdjęcie w pomieszczeniach w których jest ciemno jak w du........,to każde,nawet minimalne zwiększenie jasności obiektywu jest jak zbawienie!!
Ps.ale ja się nie znam!!;-)
Cena 2.8 IS jest moim zdaniem bardzo atrakcyjna jak na to co sobą prezentuje.
Nie wiem czy któryś producent zdecyduje się kiedyś na wypuszczenie szkła o większej jasności w tym zakresie. Pomijając już cenę to jego rozmiary byłyby monstrualne - wystarczy choćby zerknąć na 200/2 IS. (128x208mm 2.5kg) - zoom by pewnie był jeszcze ze dwa razy większy.
Chyba że na stałki.
Yhh.. Przeczytałem calosc i ledwo na oczy widze :P Sam mam takie dylematy i ciagle mysle. Nastepnym krokiem bedzie podotykanie takich obietkywow i sprawdzenie czy napradwde takie to ciezkie, jak fama niesie :).. Musze je sobie dokladnie obejrzec, podlaczyc do aparatu i sprawdzic, jak leza, no i jakie fotki robia :)
Pozdrawiam! Wiele cennym rad w tym wątku!
ufff w końcu koniec :)
ja od 2 miesięcy zbieram na któreś z tych szkiełek i po przeczytaniu całego wątku wybrałem f/2.8 nie dla tego że lepsze a nie twierdze ze wersja ciemniejsza z IS gorsza ale warunki w jakich bede użwywal ten obiektyw nie pozwolą na to żebym był z ciemniejszego zadowolony...
Dzięki wszystkim za podjęcie decyzji szczególnie VanMurderowi który pokazał kilka fotek na których mi zależało a więc moje nowe cacko już niedługo będzie w torbie :)
a foteczkami mam nadzieje podziele się z wami :)
dokładnie mając taką rozbieżność w ogniskowych dobrze by było miec jakieś pośrednie szkło bo kiedyś może zabraknąć tej różnicy :P
no chyba ze kolega ma juz to wtedy oki :)
No fakt! Na cropie najlepiej by było mieć coś co się zaczyna od 50mm, to by był ideał.
Sigma 120-300/2.8 nie jest optycznie lepsza od 70-200/2.8 L , miałem okazje porównać na 5d.
Miałem okazję podpiąć to szkielko ( sigma 120-300) na zlocie optyczne.pl i porównałem z 70-200/2.8 L iS na 5d na przysłonie 2,8 jest dużo gorzej niż w canonie i aberracja większa. Na pozostałych przysłonach równiez gorzej ale różnica jest mniejsza . Nie porównywałem na 300 mm bo wprawdzie miałem 300/2.8 L IS ze sobą ale nie sadzę aby mogło być lepiej na sigmie :wink:.
Fotek niestety nie mam :-(.
Tu małe porównanie : http://the-digital-picture.com/Revie...mp=4&APIComp=0
Szkiełko na pewno interesujące ze względu na światło i cenę :razz:.
Jest to bajka jak ze snu w porównaniu z 70-200/2.8 L iS ( żeby było na temat) , to jest najlepsza stałka jaką widziałem a AF działa jak błyskawica.
Bardzo dobra ostrość od 2.8 ale jak przymkniesz do 3.2 to jest po prostu super :mrgreen:.Piękna praca z TC 1,4II i bardzo dobra z TC 2,0 przy dobrym świetle . Mógłym dużo wiecej ... ale nie chcę zaśmiecać wątku.
Pozdrawiam.
ja wybralem 70-200 f4 IS
70-200 f/4 L IS
- minimalnie ostrzejszy na długim końcu
- ostrzejszy z TC 1.4
- skuteczna stabilizacja pozwala utrzymać w ręku wielokrotnie dłuższe czasy (przy statycznej scenie samo światło nie da lepszego efektu niż IS)
- lepiej radzi sobie z odblaskami
- lżejszy prawie o połowę
70-200 f/2.8 L
- minimalnie ostrzejszy na krótkim końcu
- lepsze światło ułatwia uchwycenie ruchomych kadrów
- fajny pokrowiec w komplecie ;-)
Stoję przed takim wyborem i jestem zdecydowany na wersję f/4 IS, ale jest to podyktowane warunkami w jakich będę z niego korzystał. W innych lepiej sprawdzi się f/2.8.
Wczoraj pierwszy raz przetestowałem 70-200 2.8 L koncertowo. Coś pieknego... Polecam ;] Jednak te 2.8 bardziej mnie satysfakcjonuje. A panów dla których za ciezkie jest 3 kg w rękach zapraszam na siłownie ;)
... to witaj w klubie uświadomionych :) ale IS też by się przydał na do tych 2.8 :)
Troszkę napisze o technice może się coś przyda
Jeśli nie focisz na koncertach to polecam już zwykły 70-200, oczywiście jak cię stać to bież z IS. Ja czasami żałuje że go nie mam ( właśnie na koncertach ) PS . w zasadzie to i tak 200mm to za mało żeby działać na koncercie …doświadczyłem tego na FILU …nie szło się dopchać i tu kłania się 100-400
Co do pracy . Na długim końcu ( 200mm/320mm ) ustawiam bezpieczny czas 1/250s i jest ostro poniżej ciężko będzie utrzymać . Zapewne IS pozwoliłby zejść z czasem na /100 ? może więcej .. Szybsze obiekty ( samochody ) czas minimum 1/500
Koncerty wieczorem moje F4 na F4 to porażka. Testowałem na " FILU " i żeby miało to jakąś jakość to ogniskowa 200mm ISO 1600 F4 1/100s na 50 zdjęć trafiłem ze 3 ...drgania ręki , ISO 3200 nie używam …dla mnie ziarno.
Co do focenia ślubów na ciemniej sali tym F4 to też zapomnij podobnie jak na koncercie tu starcza np. 24-105 + lampa w sufit …ewentualnie dla ambitnych 2 statywy z parasolkami
70-200 F2.8 miałem i testowałem . Powiem tak ...robie fotki ślubne...i jeśli para nie ma cienia na twarzy to nie widzę sensu używania ciężkiego 2.8 ( blenda załatwia sprawę)
PS. na wakacje jak dla mnie już odpada chyba ze jako jedyne szkło.
Uważam osobiście że lepiej z czasem dokupić w miarę lekką stałkę
Pozdrawiam Darek
Tu macie sampla http://digart.img.digart.pl/data/img...ad/2814522.jpg z wczoraj my own ;)
40D 70mm 2.8 1/80 1600iso. Czyścioch z jpg. jedynie zabawa suwakami.
Pozdrawiam.
Ja mam C 70-200/2.8 IS i juz sie nauczylem utrzymywac 1/80s. Nizej jakos nie bylo okazji schodzic.Cytat:
Zapewne IS pozwoliłby zejść z czasem na /100 ? może więcej ..
Jest jeden spory minus - czasami jak zlapie odblysk swiatla, to jest sajgon - raz doswiadczylem tego nawet zalozona oslona p/sloneczna o dziwo. Ale to raz tak tylko sie zdarzylo.
Co do ciezaru.. Hm.. On wazy 1,3 kg. Chyba jest ciezszy o jakies 200 gram od wersji bez IS. Na poczatku bylo kiepsko - nie czulem rak i nadgarstkow, ale juz przywyklem i nauczylem sie go nosic ;)
Naprawdę fotografujecie koncerty na 1/80 czy 1/100 ? Ja, mimo posiadania stabilizacji, to chyba mam zbyt żwawych artystów by na takim czasie zaryzykować fotografowanie :roll: . Co z tego że ogólnie zdjęcie będzie nieporuszone jak artysta się rusza?
pytanie z innej beczki majac zalozmy 70-200 2.8 oplaca sie jeszcze trzymac w stajni 85 1.8 lub druga wersja majac 85 1.8 oplaca sie dokupic 70-200 2.8 czy moze f4 is
toć to zupełnie inne zastosowanie mają te obiektywy - 85 tylko portret, 70-200 - reportaż
Toś nieco palnął drogi przedmówco. Oczywiście, że się opłaca. 200mm na 2,8 w kiepskich warunkach nie pozwoli ci na wykonanie nieruszonego zdjęcia. 85 tką z zrobisz to dużo spokojniej. Stwierdzenie, że 85mm to ogniskowa ,,tylko'' na portret jest mocno przesadzone. To bardzo fajna ogniskowa, a do tego szkło jest używalne od 1,8. Przy dużej ilości zdjęć wykonywanych 70-200, takze w trudnych warunkach zakup wersji z is wydaje mi się koniecznością. Czasy rzędu 1/10 na 200mm przy 2,8 są nie do przecenienia.
jak juz sie poscieraliscie to ja rozsadze...
jak robisz w studio i za duzo nie podrozujesz, masz checi nosic chocby monopod a lepiej statyw, albo masz super stabilne dlonie bierz wersje 2,8...
ja robie wszystko inaczej jak powyzej do tego lapy mi sie trzesa i sporo jezdze po swiecie wiec.. wybralem f4 z IS i absolutnie nie zaluje :)
mam pytanie
mam 70-200/2.8 i tam jest przełącznik focusa albo od 1.5m albo od 3m
po co to ??
W przypadku gdy nie fotografujesz obiektyw blizszych niz 3 m ustawienie przelacznika na odpowiedni zakres powoduje wzrost skutecznosci i szybkosci autofocusa. Po prostu odcina mu pewien zakres i moze szybciej wyostrzyc.
o ja głupi ze na to nie wpadłem :)
dzięki za odpowiedzi
Przez 1.5 roku uzywalem 70-200/2.8IS.
Po poltora roku sprzedam i kupilem 70-200/4IS.
I nie zaluje.
Dlaczego zmienilem?
1. Bardzo rzadko korzystalem z <f4 (nie uzywalem go w pomieszczeniach, a na powietrzu 2.8 z reguly i tak dawalo mi za plytka glebie ostrosci)
2. Zona narzekala, ze ciezki, a i mi np. po pol dnia chodzenia z nim (podpietym do 5D + lampa) zaczynalo ciazyc (a nie naleze raczej do slabeuszy :-)
Jak ktos nie robi zdjec w pomieszczeniach, to imho 2.8 nie ma zbyt wielkiego sensu.
Jedyny minus 4IS jaki widze, to wolniejszy AF.
Z obiektywami jak ze wszystkim w zyciu, drozsze nie musi oznaczac lepsze.
Zalezy do czego chcemy uzywac tego 70-200, jesli podroze-pejzaz, architektura, ludzie, itp to f4. Jest lekki i stosunkowo nie wielki - nie zajmie duzo miejsca w torbie.
Jesli portret, itp. to przedewszystkim stalki a f2.8 raczej w drugiej kolejnosci.
Sam mam f4 is i jestem nim nawet bardziej niz zachwycony. Dla mnie jest idealny.
na którejś stronie obiło mi sie o uszy, że na forum są osoby które handlują sprzętem z usa, czy moge prosić o namiar? rozglądam sie za 70-200 f/4 IS a na allegro troche drogawno jest
zadowolony z obiektywu?