5d jest wolniejsza od 40d a mimo to 40d prawie nie biorę pod uwagę :D
pełna klatka jest zupełnie inna, ogniskowe nieostrości, zachowanie na wysokich iso to jest to czego mi wczesniej brakowało... :)
polecam bardzo! i warto poczekać i poszukać :)
Wersja do druku
5d jest wolniejsza od 40d a mimo to 40d prawie nie biorę pod uwagę :D
pełna klatka jest zupełnie inna, ogniskowe nieostrości, zachowanie na wysokich iso to jest to czego mi wczesniej brakowało... :)
polecam bardzo! i warto poczekać i poszukać :)
Pelna klatka to większe możliwości bez dwóch zdań. Np. hiperfokalną uzyskujemy na FF przy większym otworze przysłony w porównaniu z APS-C, co przekłada się na możliwość np. użycia mniejszego ISO.
r2d2
nową piątkę
"ff nie zna litości, bez Lki ani rusz'' nie do końca tak jest są inne szkła równie dobre i zaspokające FF,Ja przesiadłem się z D300 (Nikona) na 5D i jestem zadowolony szkła w Nikonie miałem f/2.8 (Nikkor 17-55) a w Canonie mam f/4 i jest ok Fajna zmiana:)
Ja przerabiałem przesiadkę w każdą stronę - najpierw z analoga ( EOS 1000F/EOS 5) na APS-C ( 300D/30D ) potem na FF ( 5D ) Potem ( z powodu inwestycji w teleobiektyw) powrót na APS-C ( 40D ) i aktualnie znów (5D dalej mkI). Powiem tyle o ile pierwsze zmiany były dla mnie wszystkie miłym doświadczeniem, o tyle powrót na 40D odebrał mi radość z fotografowania . Teraz powoli ją odzyskuje :). Jedno jest pewne - dla mnie z FF nie ma już powrotu ( lubię mieć pewność, że spieprzone zdjęcie to tylko moja zasługa ;) )
Moje ruskie podręczniki piszą chyba o jakiejś innej hiperfokalnej, możesz przybliżyć swoje źródła?
po przejściu z 40D na 5dII, widzę przeogromną przewagę FF:
af którym wszyscy tu tak straszą jest wystarczający do moich widoczkowo/twarzyczkowych celów...
dobrze naświetlone iso 6400 jest dla mnie w pełni akceptowalne
głębia ostrości i kolory to po prostu bajka,
a z przepaleń naprawdę można wyciągnąć znacznie więcej niż z 40D.
I ja się przesiadłem. Wrażenia? Jak to 5DII cholernie kłapie lustrem :)