Zamieszczone przez
betinus
na prawdę nie rozumiem podejścia, żeby wydać na puszkę 7000-10000 a potem oszczędzać 400 zł na dodatkowym wyposażeniu, to tak jakby kupić Mercedesa S-klasy i potem kupić stalowe felgi z Poloneza (bo orygnialne alu za drogie) ;)
Pewien fotograf na początku mojej przygody z foto dał mi fajną radę: "Nie ma półśrodków, albo wszystko, albo nic" i w sumie myślę, że miał rację po przejściach z obiektywem Sigmy 70-300 doszedłem do wniosku, że wolę dozbierać trochę dłużej i kupić oryginalny sprzęt Canona a nie firm 3....
Do 5D2 kupiłem od razu oryginalny BG-E6 między innymi po przeczytaniu wielu informacji o tym że jednak podróbki to nie ta sama jakość, i nie narzekam ani nie czuję się jakoś "wydojony" przez Canona, nie ma problemów ze stanem akumulatorów, wszystko działa jak powinno, a i obawy że coś się odłamie, pęknie, jakby mniej.