Uwierz mi mam moralność i mam granice, np. nie zrobiłabym nikomu zdjęcia w szpitalu i mam kilka barier, których nigdy nie przekroczę. Ale takie zdjęcia w żaden sposób nie uwłaczają jemu jako osobie ani nie naruszają jego prywatności, zrozumiałabym jeszcze jego reakcję, jeżeli ktoś wszedłby mu na teren posesji, to byłoby wręcz normalne, ale to mu się raczej nie przytrafi bo na to już jest paragraf.