To fakt ten obiektyw szczególnie na cropie jest odrobinę do wszystkiego i do niczego. Mam i sprawdziłem to wielokrotnie - działa :D.
Choć czasami nadaje się do "oblecenia" całej imprezy - i wtedy go odkurzam :D.
W kościele i to nie bardzo jasnym to szkło wymaga cały czas robienia na pełnej dziurze i to mimo mocnego ciągnięcia iso. (Mowa oczywiście o zdjęciach przy zastanym.)
Kilka rzeczy się na to składa - lenistwo, wygoda, przyzwyczajenie, cena. Czasem też gra rolę to, że zdjęcia są robione niejako dodatkowo i wtedy człowiek zwyczajnie nia ma czasu nawet dobrze się ustawić (ja często tak mam). Inna kwestia to możliwości zabrania ze sobą odpowiedniej ilości sprzętu i manipulowania nim. Prostota używania zoom-a o dużym zakresie jest tu nieoceniona.
Natomiast jeśli chodzi o fotografię ślubną - nie jestem ekspertem - ale biorąc pod uwagę moje doświadczenia z tym szkłem z kościołów - nie polecałbym.