o właśnie.
dzięki sibil za wyręczenie mnie. :)
bo ja... naprawde jestem ciekaw, czy czegoś nie mogę zrobić bez tej głowicy. :)
Wersja do druku
o właśnie.
dzięki sibil za wyręczenie mnie. :)
bo ja... naprawde jestem ciekaw, czy czegoś nie mogę zrobić bez tej głowicy. :)
Nie będę potwierdzał Twojego toku myślenia bo w końcu sam kupiłem głowicę :)
ale nie masz pierścienia mocowania na obiektywie... nieprawdaż?
prawdaż :)
Jak to jest z TĄ przejściówką?
Czy w przypadku Velbona RUP-43 przykręcam ją normalnie do obecnego gwintu i zyskuję szybkozłączkę na podstawce z głowicą kulową?
Przpraszam ale mam zwyczajne problem z tymi średnicami wszystkimi.
Będę wdzięczny za wyjaśnienie, bo przymierzam się to tego rozwiązania.
Jestem po pierwszych testach. Wyniki bardziej niż zadowalające. Chyba ten zestawik będzie moim częstym towarzyszem :)Cytat:
Zamieszczone przez Sibil
W ub. tygodniu kupiłem Velbon RUP-43. (129 PLN). W sobote miałem okazje intensywnie sprawdzić go z 350D + canon 70-300 w Grunwaldzie. I szcerze napiszę. Jest swietny. Głowica na wyposażeniu w zupełnosci wystarcza do takiego zestawu. A mozliwość przełożenia w poz. pionową aparatu z obiektywem daje fantastyczne mozliwosci. Ponieważ musiałem często regulowac wysokość dało mi to mozliwośc sprawdzenia skutecznosci zacisków. Są bardzo dobre. Bardzo dobrze trzymają i można na "czuja" (nie sa za małe) regulowac i zabezpoeczać. Egzamin zdał fantastycznie. I napewno będzie b. czesto wykorzystywany.
A i na koniec. Napewno wkrótce kupię szybkozłaczkę!
Pozdrawiam
Janusz
a zdradzcie jaki jest wasz ulubiony chwyt na monopod? Ja probuje porownuje i na razie sam nie wiem ale najleppsze efekty mam z takim ukladem ze lewa noga jest wysunieta ku przodowi a monopod opiara sie o wewnetrzna czesc prawej stopy czyli jest rownoley do prawej czesci ciala.
Przymierzam się do zakupu monopoda... na placu boju dwa modele Manfrotto: 676B oraz 680B. Oba mniej więcej tej samej wysokości (chcę chować do plecaka, tak aby nie wystawał). Istotna dla mnie jest też waga sprzętu, bo targać wszystko będę na własnym grzbiecie (często w górach, gdzie każde deko się liczy).
Mam pytanie do bardziej doświadczonych w temacie, czy koniecznie musi być ciężko? Oczywiście domyślam się (oglądałem oba), że cięższy będzie trwalszy... Ale, czy waga monopoda ma istotny (w trójnogu wiem, że tak) wpływ na jakość (stabilność, drgania?) uzyskiwanych obrazów?
nie o wage tutaj chodzi ale o uzyte materialy.. moga byc lekkie byle solidne (takie dzieki ktorym monopod na zlaczach nie bedzie sie telepal).. to i glowica to podstawa..
ja wlasnie kupilem 680b i jedzie do mnie glowica 486rc2.. jego wysokosc + glowica jest dla mnie w sam raz a i po zlozeniu jest ciut mniejszy (z glowica bedzie ok 62cm) wiec latwiejszy do transportu.. wagowo wyjdzie to chyba nieco ponad 1 kg..
jest bardzo stabilny i jakos tak w sam raz lezy w rece :-)