Dla mnie Izery są the best, szczególnie po czeskiej stronie, a noclegi w Orlem, albo Chatce Górzystów.
Wersja do druku
Mój to Unibike Evolution 06.
Jeśli rower to tylko Range Rover.
Wigry 2
a wogole uprawia tu ktos moze sporty rowerowe typu dirt street lub cos w tym stylu ?
Witam wszystkich,
W sumie to zabawne, ze mój pierwszy post na forum fotograficznym będzie o rowerach :-). Wychodzi na to, że pewne rzeczy wchodzą bardzo mocno w krew.
W temacie wątku - jeżdzę na Santa Cruz VP-Free z RockShox Boxxer Team 2006. Bawię się w zjazd i drobny freeride (bardziej jako wprawkę do technicznych odcinków zjazdów). Nie unikam też dłuższych niż wynikałoby to z posiadanego roweru wycieczek - ładnych kilka lat jeździłem na rowerze XC i ciągle czerpię dużo przyjemności z długich wypadów i podjazdów.
No a teraz o fotografii. Podczas zjazdów upadki są niestety dość częste, więc zakup aparatu i jego transport stały się wyzwaniem samym w sobie. Po długim wahaniu skończyłem jako posiadacz Canona G7 - kompaktowe rozmiary wygrały z uniwersalnością lustrzanki. dSLR byłby sporo lepszy z tytułu zdecydowanie szybszego niż w kompaktach ostrzenia, ale nie wykombinowałem żadnego sensownego sposobu bezpiecznego transportu tak dużego aparatu.
A z kompaktem pomysł miałem :-). G7 w pokrowiec, pokrowiec w czapkę, czapkę w metalowa puszkę po kawie i voila - system transportowy gotowy :-). Co prawda wypakowanie trwa mała chwilkę, ale to niewielki problem.
Do tego zabieram czasem ze sobą lampę 420ex. W drugą puszkę :-).
Pozdrowienia,
serhij
author traction albo opus wsztko na deorach
serhij.... a czy przy ewentualnych upadkach ta mocca, rozpuszczalna czy jaka tam wozisz ze sobą nie wbija ci się w plecy lub też w części ciała nie zabezpieczone żółwiem czy tam innymi skorupami? go to chyba musi boleć.... ;)
GIANT Boulder Se. Niestety coraz mniej, chyba, że się przerzucę na nocne wycieczki.:rolleyes:
Kolarką Giant-a. Zjeździłem tym rowerem pół Europy.