Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Wprawdzie już się wypowiadałem, ale akurat pamiętam dokładne liczby z wczoraj.
Siedziałem przed domem i robiłem zdjęcia ptaszków pętających się w zasięgu - reprezentanci w moim wątku.
Zdjęcia robiłem szybką serią. Pstryknąłem w sumie 113 razy. Po odrzuceniu złych technicznie zostało mi 86. Po drugim przejrzeniu i odrzuceniu zdublowanych (efekt szybkiej serii) - zostało 30. Po ostatecznym przejrzeniu i zakwalifikowaniu jako ciekawe i warte obróbki, na dysku wylądowało dokładnie 10 obrazków.
Podsumowując:
- uzysk techniczny 86 : 113 = 76%
- dla potomności całościowo 10 : 113 = 9%
- dla potomności technicznie 10 : 86 = 12%
Uzupełnienie statystyki: opublikowane w canon-board.info: 3 (: 113 = 2,6%; : 86 = 3,5%). ;)
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
Dawid_Gaszynski
Ja robię na meczu - 1500-3000 zdjęć. Z tego wybieram jakieś może 30-50 "ciekawych", a potem już obrabiam na bloga dosłownie mniej niż 10. Czasem nawet 2-3.
z tego wynika, ze dobre zdjecie w sporcie to raczej kwestia przypadku niz obserwacji.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
mazeno
z tego wynika, ze dobre zdjecie w sporcie to raczej kwestia przypadku niz obserwacji.
Nie podzielam Twojego zdania - jednak trzeba wiedzieć gdzie stanąć, jak kadrować, czasem trzeb mieć pewne wyczucie sytuacyjne, w czym pomaga zdobyte doświadczenie, trzeba być skupionym i pewnie jeszcze kilka aspektów by się znalazło.
Co prawda nie fotografuję sportu, ale samoloty i działa to podobnie.
Choć nie będę zaprzeczał, że czasami stoi koło mnie jakiś randomowy gość i całe pokazy napierdziela serią, a potem się chwali na FB lub innym forum, że przywiózł z pokazów 15 000 zdjęć, wtedy wystarczy takiemu delikwentowi zadać proste pytanie - a ile zostało sensownych na dysku... zazwyczaj nie odpowiadają, albo się obrażają :mrgreen:
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Kilka razy fociłem zawody sportowe i jest dokładnie jak pisze Dawid - kilka godzin i na karcie tysiące fot. Weź to potem przeglądaj. To jest zupełnie co innego niż sesja ze znajomymi czy landszafty.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
mazeno
z tego wynika, ze dobre zdjecie w sporcie to raczej kwestia przypadku niz obserwacji.
Święte słowa. To wszystko kwestia przypadku i zbiegu okoliczności.
Odp: Procent wykorzystanych zdjęć z waszych aparatów
Cytat:
Zamieszczone przez
Dawid_Gaszynski
Święte słowa. To wszystko kwestia przypadku i zbiegu okoliczności.
Dokładnie tak samo jest w foto-przyrodzie, ale i tu, i tu, jeszcze sprzęt musi swoją robotę wykonać perfekcyjnie.