Może nie potrafił używać Sony. Tutaj inne spojrzenie na A7RV. Zdjęcia ptaków również tu są.
https://youtu.be/PwMu5eJDNsk?si=vyeizprUh4jbM8J7
Wersja do druku
Może nie potrafił używać Sony. Tutaj inne spojrzenie na A7RV. Zdjęcia ptaków również tu są.
https://youtu.be/PwMu5eJDNsk?si=vyeizprUh4jbM8J7
Mało fps - to jest w specyfikacji. AF na to nic nie pomoże ;)
Facet, który kiedyś był w dprev pamiętam jak mówił o AF w tym aparacie (porównując do innych tzn Canona i Nikona) - wychodziło mu, że AF jest taki sam, ale jest lepszy bo zaprzęgnięto AI. To pokazuje jak marketing wykrzywia ocenę.
10 FPS to mało? AF trzeba odpowiednio ustawić. Aparaty coraz bardziej skomplikowane i nie każdy radzi sobie z ich skonfigurowaniem ale to już nie wina aparatu tylko użytkownika.
Człowiek z 7tys subskrybcji teraz bedzie autorytetem z YT?? Pewnie dlatego,że stwierdził Z8 najlepsze... ;)) dla starego fana N to warte odnotowania?? ;) takich testów przeciez od groma, nie wiem czego to ma dowodzić,przeciez Z8 jakos sie sprzedaje więc dla tego co kupuje jest naj chyba... a testy..nie trzeba długo szukać by wrzucić cos w druga strone ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Hv3GHfOl3sg&t=538s
..tam z kolei w af i IQ lepszy Sony ;))
Na YT każdy znajdzie filmik na potwierdzenie swojej tezy a prawda jest taka, że obecne aparaty są wystarczająco dobre a najsłabszym ogniwem jest człowiek.
Oczywiście, że mało. Lubię fotografować ruch człowieka. Wyskok, taniec itd. Za czasów lustrzanek osiągano kilkanaście fps. I nie mogłeś sobie wybrać idealnej fazy ruchu. Trzeba było kilka razy robić to samo. Wtedy wolałem robić .. jedną klatę, nie serię. 20 fps też nie gwarantuje idealnego trafienia. Nie miałem możliwości pracy z aparatami mającymi 30 fps, prawdopodobnie to by mnie juz zadowalało. Nie trzeba by było robić powtórzeń (albo raczej robic ich niewiele). Pamiętaj, że nie zawsze jest możliwość powtórki (wiele dyscyplin sportu).
Gołąb macha 5-8 razy na s, koliber do 200 razy. Czyli mając 10 fps kolibrowi robisz ... co 20 machnięcie. :mrgreen: A gdzie faza ruchu??? Skrzydła u góry czy na dole? Nawet machnięcie u gołębia złapiesz jakieś, ale czy takie jakie jest najciekawsze? Sprinterzy robią setkę poniżej 10 sekund. W sekundę przebiegają ponad 10 m. 10 fps to zdjęcie ... co jeden metr. W jakiej fazie kroku go złapiesz, fotografując go prostopadle z boku? Powiesz Usainowi Boltowi by pobiegł jeszcze raz ten rekord świata, bo nie masz idealnego ujęcia? Duplantisowi by zwolnił nad poprzeczką, bo masz za mało fps? O dziwo mając wprawę lepiej jest robić tyczkarzowi jedną klatkę niz lecieć wolną serią (10 fps).
Jakim cudem robiono zdjęcia ptakom, biegaczom, tyczkarzom w czasach kiedy to przykładowo 1DII oferował 11fps i był to karabin szybkostrzelny? Może trzeba było myśleć, przewidywać i potrafić coś więcej niż wciskać spust i walić seria 20fps a nóż widelec coś się trafi?
Człowiek się cieszył, że ma 11 fps i nie wydziwiał :mrgreen:
Jakieś filmiki tych gości oglądałem lata temu. Fajne. Zauważcie, ze najczęściej mają jedno podejście, a to co filmują trwa ułamek sekundy. No to teraz wyobraźcie sobie, że robicie zdjęcia z 10 fps. Na pewno coś macie, ale czy najatrakcyjniejszy kadr z tej "akcji"?
1. Zdjęcia ptaków robiono analogami z ręcznym naciągiem, fps w przybliżeniu 1. ;) Jak już pisałem, czasami to pochwalam i stosuję. Pojedynczy strzał zamiast serii.
2. Robienie 11 fps to myślenie, a robienie 20 fps to bezmyślne wciskanie spustu, tak? Dziwna logika, albo raczej jej brak.
Chodzi o wybór najciekawszej fazy ruchu. Jesli sądzisz, że każda faza jest równie ciekawa to jesteś w błędzie. Czym szybszy ruch tym więcej fps jest pożądane.