Stan, jak nówka, możnaby rzec... :mrgreen:
Wersja do druku
Stan, jak nówka, możnaby rzec... :mrgreen:
Dzisiejszy rekonesans na lokalnym bajorku.
230
Załącznik 12861
231
Załącznik 12862
232
Załącznik 12863
233
Załącznik 12864
Kaczka-dziwaczka ;)
234
Załącznik 12865
235
Załącznik 12866
236
Załącznik 12867
237
Załącznik 12868
238
Załącznik 12869
239
Załącznik 12870
240
Załącznik 12871
241
Załącznik 12872
242
Załącznik 12873
243
Załącznik 12874
Każda kaczka ma w sobie wilka.
A teraz z zupełnie innej beczki: fotografowałeś kiedyś siedzącego skowronka? Jak blisko można podejść do gniazda, bez specjalnego maskowania, żeby się nie zdenerwował?
Mam takiego jednego zlokalizowanego na polu, ale nie chcę go niepotrzebnie straszyć.
Tym razem pozwolę sobie zaprezentować coś z pogranicza abstrakcji i sztuki użytkowej. Imagineskop Jabcona, konstrukcja własna, odsłona trzecia i czwarta, wersja 1
244
https://i.imgur.com/u1rYHp4.jpg
245
https://i.imgur.com/fzb2cGp.jpg
Na drugim zdjęciu pierwszy plan jakiś taki rozmazany.
No i właśnie to jest istota działania Imagineskopu Jabcona :mrgreen:
Istotę tą, świetnie oddaje cebula...
246
https://i.imgur.com/pRffsqG.jpg
A, i jeszcze coś. I tu gleba i tam gleba. W zasadzie treść ta sama. Ale jakże inna...
247
https://i.imgur.com/FdEZMXG.jpg
248
https://i.imgur.com/7hYXPaJ.jpg
Nigdy mi się nie udało precyzyjnie zlokalizować gniazda skowronka, natomiast tam, gdzie one gniazdują, to też nieustannie latają, i często siadają nieopodal gniazda, więc przyziemionego skowronka fotografowałem tylko na takiej zasadzie, że się położyłem, i czekałem, jak blisko mnie usiądzie.
W tym roku chyba zmienię taktykę, bo wcześniej najpierw długo fotografowałem je w locie, przez co orientowały się, że są celem mojego zainteresowania, a teraz po prostu się położę i poczekam. Wyczajenie gniazda definitywnie załatwia temat, bo catering musi być dostarczany, więc jeśli nie będziesz się nerwowo zachowywał, to skowronek się do Ciebie przyzwyczai.
No to co się wczoraj działo na bajorku, na którym nic się nie dzieje;)
Na początku były żaby, czyli miłość ci wszystko wybaczy :mrgreen:
249
Załącznik 12881
250
Załącznik 12882
251
Załącznik 12883
252
Załącznik 12884
253
Załącznik 12885
253
Załącznik 12886
254
Załącznik 12887
Potem uruchomiła się kokoszka wodna:
255
Załącznik 12888
256
Załącznik 12889
257
Załącznik 12890
258
Załącznik 12891
259
Załącznik 12892
Przeżyłem też nalot bombowy:
260
Załącznik 12893
261
Załącznik 12894
Pokazał się też bączek, ale kiepsko się pokazał:
262
Załącznik 12895