Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Jak oceniasz działanie czujnika "zbliżania" oka do EVF, a szerzej auto przełączania pomiędzy wyświetlaczem a EVF
jp
Działa po prostu. Przełącza szybko. Nic nie ustawiałem - jest jak było defaultowo.
Natomiast nie da się chyba ustawić podglądu zdjęcia tylko na ekranie. No ale to przyzwyczajenie z lustrzanki.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Nie wiem.
Ja nie działam w rękawiczkach! W życiu nie trzymałem aparatu w rękawiczkach.
Ale pytanie było "jak pasek działa w rękawiczkach", a nie Ty! :roll:
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Ale pytanie było "jak pasek działa w rękawiczkach", a nie Ty! :roll:
Jeżeli już noszę to grube narciarskie rękawiczki. Nie działa w nich nic: ani pasek, ani dotyk na ekranie ani większość przycisków. Działa spust.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Działa po prostu. Przełącza szybko. Nic nie ustawiałem - jest jak było defaultowo.
Natomiast nie da się chyba ustawić podglądu zdjęcia tylko na ekranie. No ale to przyzwyczajenie z lustrzanki.
Da sie zrobić tak, że wyświetla tylko parametry na ekraniku a w wizjerze obraz. Obraz w wizjerze pojawia się moment po przystawieniu oka (info dla JP) Da się tez całkowicie wyłączyć ekranik ale podgląd zdjęć jest tylko wtedy w wizjerze. Nie ma opcji jak w lustrze. Mam nadzieję, że firmwere to umożliwi.
Co do rękawiczek. To bez problemu da się sterować aparatem w nich tak jak lustrzanką.
1 załącznik(ów)
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Przed chwilą sprawdziłem, działa ładowanie przez usb z power banku, mój model: VINSIC QC 3.0 20000mA.
Załącznik 1656
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Nie mierzyłem dokładnie czasu, ale z 49 % do 100 % naładowania upłynęła ~ 1 godz. Ładowanie przebiega tylko przy wyłączonym aparacie i tylko przez dołączony do puszki kabel, świeci zielona kontrolka (na zdjęciu powyżej), po naładowaniu gaśnie.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
szandor
Nie mierzyłem dokładnie czasu, ale z 49 % do 100 % naładowania upłynęła ~ 1 godz. Ładowanie przebiega tylko przy wyłączonym aparacie i tylko przez dołączony do puszki kabel, świeci zielona kontrolka (na zdjęciu powyżej), po naładowaniu gaśnie.
Do apatatu jest zalaczony kabelek usb c, typowy raczej do wysokonapieciowego usb (9v lub 12v), nie rozumiem dlaczego wielu uzytkownikow narzeka, ze im nie działa ze bylejakimi zasilaczami usb.
Ale jest rozwiazanie na ladowanie baterii erki z byle usb.
https://allegro.pl/ladowarka-usb-na-...208432332.html
Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
swallow77
Do apatatu jest zalaczony kabelek usb c, typowy raczej do wysokonapieciowego usb (9v lub 12v), nie rozumiem dlaczego wielu uzytkownikow narzeka, ze im nie działa ze bylejakimi zasilaczami usb.
Ale jest rozwiazanie na ladowanie baterii erki z byle usb.
https://allegro.pl/ladowarka-usb-na-...208432332.html
Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Piszesz o ładowaniu korzystając z usb w ładowarce zewnętrznej, moja informacja dotyczyła ładowania poprzez usb baterii znajdującej się w aparacie. Nie wchodzę w dyskusję o wyborze którejś z tych metod, stwierdzam możliwość ładowania nie tylko z dedykowanego urzadzenia.
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Cytat:
Zamieszczone przez
szandor
Piszesz o ładowaniu korzystając z usb w ładowarce zewnętrznej, moja informacja dotyczyła ładowania poprzez usb baterii znajdującej się w aparacie. Nie wchodzę w dyskusję o wyborze którejś z tych metod, stwierdzam możliwość ładowania nie tylko z dedykowanego urzadzenia.
Pisałem o narzekaniach wielu użytkowników, że im nie działa ładowanie baterii w aparacie. A działa.. kiedy używana jest wydajna ładowarka.
Podałem też drugi sposób ladowania baterii z usb.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Odp: EOS R - pierwsze wrażenia i ask me anything
Zgłaszam problem.
Podczas 12h ekspozycji na mrozie -12C pojawił się problem z odtwarzaniem fot. Po nacisnieciu przycisku "play" zdjęcia się nie pokazują, tylko miga czerwona dioda na tylnej sciance. Po którymś razie zdjęcie się otwiera ale trwa to około 10sekund i aby przejść do wyświetlenia następnego/poprzedniego tez trzeba czekać z 10s. Tak jakby aparat od mrozu wszedł w stan hibernacji i zamula.
W domu jak nabrał temp. to już ok.