Skąd ta informacja? Jest wiele starszych szkieł canona, które dawno nie są produkowane a nadal można je serwisować.
Ja myśle, że tu nie chodzi o wciskanie kitu, tylko brak sensownej alternatywy. Wtedy jak to się mówi, płać chamie... :)
Wersja do druku
Skąd ta informacja? Jest wiele starszych szkieł canona, które dawno nie są produkowane a nadal można je serwisować.
Ja myśle, że tu nie chodzi o wciskanie kitu, tylko brak sensownej alternatywy. Wtedy jak to się mówi, płać chamie... :)
No bo dla niektórych sensowna alternatywa to by był ten sam obiektyw za połowę ceny albo co łaska. :roll: Sensowna alternatywa to jest 35/2 IS albo jeszcze sensowniej 40/2.8.
35L I pojawił się na końcu 1998 r. za 205 kY albo $1100 w USA. Nowa wersja to chyba 285 kY (można teraz kupić poniżej 250 kY) i $1800.
Od tego czasu(1999-2015) inflacja w USA to 43%, czyli stary kosztowałby $1575 w dzisiejszych dolarach. I faktycznie nawet dzisiaj prawie tyle się ceni, minus rabaty i jakaś tam całkiem skromna obniżka od nowości w ciagu tych 15+ lat. Czyli w sumie nowy jest droższy na wejściu o 225 $. :shock::shock::shock:
Że nowa wersja to jest o wieke większy kawał szkła, nie ma watpliwości.
Podsumowujac, stwierdzenie, że jest to kit wciśnięty za podwójna cenę to rzeczywiście czystej wody trolowanie.
Szkla jeszcze nie ma a tu wszyscy bija piane. Nie bylo mnie tu przez chyba 2 lata ale widze ze duzo sie nie zmienilo :)
Jak beda testy to bedzie dyskusja czy jest warta swojej ceny. Taka polityke ma canon. Jak chcesz szklo profesjonalne to plac. Jak na tym nie zarabiasz I nie masz na L to kup f2. Proste!
Dokładnie. Wybór jest, dla każdego coś dobrego, wedle potrzeb.
Teraz należy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na pierwsze testy tamronów i nowej elki canona. Nie mniej jednak ciekawie się robi i duży wybór optyki z różnych półek cenowych.
No proszę Cię... Żaden z powyższych nie może być alternatywą, bo to ciemnice ;).
Dla mnie nie jest, bo AF w sigmie w słabym oświetleniu działa słabo. Przekonałem się na własnej skórze i mimo wszystko zostawiłem w torbie słabszego optycznie 35L, ale który trafia nawet w ciemnościach. Tamrona nie znam, ale trochę ciemny :).
No właśnie, zależy kto czego oczekuje i czego potrzebuje. Są tzw. kundelki, które wyglądają optycznie bardzo dobrze, ale zawsze jest coś co nie do końca daje zadowolenie. A jeżeli 35LII jest optycznie tak dobry jak sigma i będzie miał AF jak stara wersja, to moim zdaniem będzie to rewelacyjne szkło.
oj tam, oj tam... dobrze jest... jest rozrywka ;) nic nie jest proste, jesli mozna przez 15 stron dywagowac :)
Test Tamrona 35/1.8 już jest :)
Wniosek jest oczywisty: absolutny killer, w zasadzie bez jakichkolwiek wad.
--- Kolejny post ---
Tamron i Sigma tak wysoko postawiły poprzeczkę dla 35LII, że wprost umieram z ciekawości co do jakości obrazu w nowej 35/1.4L