Jak dla mnie fake ale raczej z powodu specyfikacji co do AF'a. Bo co wtedy z seria 1ds ? Tak jak nie sądze że 7dmkII będzie FF tak nie wydaje mi się że AF w 5dmkII zostanie aż tak bardzo poprawiony
Wersja do druku
Jak dla mnie fake ale raczej z powodu specyfikacji co do AF'a. Bo co wtedy z seria 1ds ? Tak jak nie sądze że 7dmkII będzie FF tak nie wydaje mi się że AF w 5dmkII zostanie aż tak bardzo poprawiony
45 krzyżowych w dodatku :)
Canon nigdy nie użył cyfr arabskich przy słowie Digic ;)
Canon zawsze cosik zmienia w okolicy spustu migawki, AF-On (wytłoczenia etc.)
Nigdy (w ciemno) nie reklamował aparatu klasy prosumer ze szkłem klasy pro
Dalej mi się... nie chce :)
Nie muszą z tego robić karabinu, wystarczy specyfikacja dowolnego aparatu xxD, mikroregulacja i matryca obecnej piątki....:-D
_igi ktoś mi wspominał że AF z 20d jest zaadoptowany w niezmienonej formie w 5DmkI a z tego co można wyczytać to AF w mkII jest niewiele lepszy (o ile nie ten sam). :) tak więc sens to by miało jakby specyfikacja była z 40d/50d które mają chyba wszystkie krzyżowe :)
Oczywiście że fejk, już jeden fejk (z zaznaczeniem że to fejk) na CR był, i to nawet chyba z podobnego (językowo) źródła ;)
Bo jest lepszy :mrgreen:
AF sam nie jest. Ale dolicz znacznie lepszy shutterlag w 20D niz 5D i razem daje to lepszy AF. Sam mialem oba i jakos przewagi nie widzialem 5D.
Boczne w obu to samo, centralny podobnie. Niby sa jakies pomocniki servo w piatkach ale co z tego jak lag robi swoje.
W sporcie 20D znacznie lepiej mi sie spisywalo,tak samo z extenderem 2x podobna celnosc byla z 300 2.8 IS @600mm/5.6. czy 70-200 2.8 IS z TC2xII.
No chyba, ze ktos dolicza lepszy detal i szczegoly w obrazku 5D1/2 do zalet AF, to byc moze ma lepszy AF :-D ;) Jednak matryce swoje robia.
Odnośnie filmiku. Widać, że fake po napisie "Mark III". Ostatnie 2 kreski są takie same(?).
A co, mają być inne? I od I się różni?
Jest na nich taki sam światłocień, było już podobnie fakewowane zdjęcie w tym wątku
Jeszcze tydzień i myślę, że będzie można oglądać te nowości na ifie. Jak 7D wchodziło, to też można było pomacać model prototypowy. Tylko własnej CF-ki włożyć nie pozwalali.
Ja się zabawię w cenę (o szkle 24-70 II jakby już wiemy), ponieważ z Panasa wyciekł slajd z 12-35 i 35-100 (oba f/2.0), mającymi kosztować odpowiednio 2100 i 2500... USD.
Tak więc Canon za nowego tarpana jak nic powie 2200 na wejściu. Szkło jak zawsze najpierw do Getty i itp twory. Ciekawe czy będą jaja z dostępnością.
Sony E 16-50/2.8 w 2012 też zdaje się tylko potwierdzać 24-70 II ;)
Ja to bym w swojej torbie chętnie powitał nowe 35 chociażby 2.0 o budowie i focusie 28 1.8. Używam 35L i jest dla mnie za duże, jak to mówi Tomasz Tomaszewski – "zbyt inwazyjne". :D
Tadzikowi zostało niestety już tylko pisanie :mrgreen:
Swoją drogą bardzo mi się podoba forumowa tendencja, gdy przy pierszych mglistych zapowiedziach nie wiadomo w sumie czego, najlepsze systemowe szkła stają się nagle za wolne, za mało ostre, zbyt szumiące, i co tam jeszcze ludziska z rozpędu wymyślą..
Zdjęcia róbcie, bo z całą pewnością to nie sprzęt Was ogranicza w pokazaniu innym jak dobrymi fotografami jesteście..
No to 1080p w 60p zawitalo w aparatach kompaktowych (fakt, nie canona), wiec chyba nie bedzie niczym zaskakujacym pojawienie sie tego trybu w nowych puszkach seri EOS.
Nie wiem, czy nie robicie..
Ja doszedłem do takich wniosków, że sprzęt już dawno przestał mnie ograniczać. Może nie przeszkadzać, bo zawsze można się do czegoś przyczepić, ale większych ograniczeń już nie ma.. Kilka lat temu była cała masa drobiazgów, których nie dawało się obejść. Teraz to jest super komfort.
Może dla onanistów wyjdzie 85 1.2 IS hehe
Poczekamy zobaczymy. Dla większości będzie to zachwyt i westchnienia przy komputerze bo na zakup pozwolić będą mogli sobie tylko nieliczni.
Cena za nowość oczywiście odpowiednio wyższa.
z tym to juz roznie bywa. 70-300L mi sie bardzo spodobal w dniu premiery i kupilem sobie jako dosc mocna nowosc (praktycznie pol roku po prezentacji).
z drugiej strony, 60D mi sie bardzo spodobal, ale kupie sobie go za kilka generacji, jak bedzie w tej cenie co dzisiaj 40D. bo jest dla mnie idealnym drugim korpusem, tylko jeszcze zbyt nowym (czyli drogim). nieodmiennie, mam juz zaplanowany jego zakup, tak gdzies ca. 2013Q1 :)
i teraz Canon moze pokazac taki 5D mkIII, ze albo sobie go zaplanuje na... 2012Q4 albo wybiore uzywane mkII na 2012Q1. sie odwlecze, nie uciecze :)
Dobrze że coś się dzieje i chętnie zobaczę co nowego wyjdzie. Może kiedyś jak budżet pozwoli to sobie coś zmienię ale nie za wszelką cenę że muszę to mieć i niech leży. Póki co jedynym ograniczeniem jestem ja sam i teraz staram się coś działać w tej materii.
Przyjdzie nam trochę poczekać na sprawdzenie plotki http://www.optyczne.pl/4204-nowo%C5%..._tygodnia.html
Za tyle co by kosztowało to by chyba tragarza musieli w cenę wliczyć
W 85 zastąpią napęd ultrasonic napędem hipersonic :)
Jak się ludziska zbytnio nie ruszają, to można nawet i na 1/20 ustrzelić przyzwoitą fotę. Patrzę tu pod kątem bardzo lowlightowej sytuacji, gdzie iso jest już podbite znacznie ponad akceptowalne ;) Takie tam portrety przy świetle księżyca w nowiu ;)
stara prawda, żaden IS nie zastąpi dziury, i nie wiem czego chcecie od 85, nieporuszone 1/20 można spokojnie z 24L sobie podejść
No ale paaanie, co to za FOV i GO, to nie to samo (wiem, bo już od dawna przeżywam to, że 35 ma 1.4, a 70-200 tylko 2.8 :(:( )
chcialem tylko przypomniec, ze IS dziala na zasadzie korekty polozenia soczewek, a soczewki w 85 akurat do malych nie naleza (vide: predkosc AF i dlaczego jest taka drewniana), przez co takie silowniki do stabilizacji musialyby miec calkiem spora moc. co koniec koncow wymaga tez gabarytu i pradu.
prad to normalnie nie jest jakies wielkie halo (wszyscy "wiedza", ze IS zre, ale jakos nikt nie potrafi powiedziec ile tak mierzalnie :D ) ale z tym gabarytem to juz mogloby byc zauwazalne. no bo cena to na pewno :D
z innej beczki: ja rozumiem, ze w kotleciarskim slowniku IS istnieje tylko po to, zeby zwiekszyc szanse na zrobienie "jakiejs" fotki przy ekstremalnych czasach :) szklo kotleciarskie, wiec w sumie nie powinienem krytykowac... ale nie bylbym soba, zeby nie napisac:
IS to nie tylko zwiekszenie powyzej epsilon szansy na uzyteczna fote (przynajmniej wg. kotleciarskich standardow 10x15cm po ostrej szopce :D . bo moich na pewno nie :lol: ) ale rowniez zauwazalne zwiekszenie odsetku idealnie ostrych (lub prawie-idealnie) na czasach w granicach 2/f. dlatego mozna w ciemno walic przy takich 85mm czasy pokroju 1/40 sekundy i miec 99,9% pewnosci, ze weszly. bez IS-a uda sie albo nie... mam na mysli ze wzorowa ostroscia, nie ze w ostatecznosci po doszopowaniu ujdzie w slideshow o rozdzielczosci VGA, a zreszta swiadkowa zrobila taka sweetasna mine, ze kto tam bedzie na ostrosc patrzyl :mrgreen:
2/85mm ~ 1/40s
Bez jaj. Dalo sie IS zrobic w 200/2 300/2.8 400/2.8 to w 85/1.2 sie nie da?
Mimo wszystko przy 85mm obraz juz troche drga w wizjerze i w nowych 1ds - owych matrycach (ok 40Mpix) bedzie to bardziej widac. AF tez mialby lepiej. nie jest to musthave ale jakby bylo za 20% ceny wiecej to byloby "slitasnie" ;)
dzieki ci boziu, ze jeszcze gdzieniegdzie sa matury z rachunkow (bog jeden wie czemu zwanych matematyka, ale mniejsza - zdawalnosc musi jednak jakas byc... )... :)
oczywiscie, chodzilo o 2/f...
ja Cie bardzo prosze... czy sprzet canonowski masz od wczoraj, ze tak Ci sie myla pojecia "da sie" ze "zrobi sie" :D
pewnie ze sie da, bo to nie jest problemem. problemem jest taki timing, zeby sprzedalo sie najwiecej. a poki co mozna wciaz doic 85/1.2, ktorego sprzedazy nic de facto nie zagraza (bo moze Nikon albo Playstation maja 85mm ze swiatlem f/1,2 ? :D ).
a ze Canon moglby zrobic np. 16-35 z ostrzejszymi rogami, albo uczciwe mechanicznie 50/1.4, albo np. tanie plastikowe 35/1.8... no moglby... no... nie watpie :D
argument "bo idzie morderczy 1Ds mkIV" wydaje mi sie calkiem dobry. chociaz jeszcze nie wystarczajacy...
pozyjemy, zobaczymy...
Nie kotleciarskie tylko studyjno - portretowe. Jak robisz wysublimowany portret po ciemku i czas wychodzi za długi to sobie stawiasz aparat na statyw i po temacie. Nikon też nie pakuje stabilizacji do portretówek no bo i po co?. Nie należy też zapominać że stabilizacja średnio nadaje się do fotografowania obiektów poruszających się wielokierunkowo a do takich, bez wątpienia, zalicza się wywijającą hołubce ciocia na weselu.