Zgoda, ale cashback świadczy o tym że się tym razem przejechali. Nikon na D80 nie musi robić żadnego cashback żeby się dobrze sprzedawał...
Wersja do druku
przeciez 30D sie dobrze sprzedawał... a Nikon moze cashbacku nie robił ale sadze iz canon mniej kasy na marketing wydał niz nikon :D bo wydawał 590 zeta na kazda sprzedaną puszke na ktorej i tak w cholere zarabiał bo wielkich nakładów przy tworzeniu 30D nie poniesli patrząc na róznice w stosunku do poprzedzającego modelu a nikon wywalił miliony $ na bycie wszędzie i opracowanie 80D... choc moim zdaniem dodawanie podręcznika fotografii za free do puszek było akurat genialnym posunieciem bez wzgledu na wartosc merytoryczna tegoz podręcznika :) jak równiez odwoływanie sie do tradycji...
własnie w 3 gazetach traktujących o fotografii nikon wywalił 10 stronnicowe artykuły na temat historii systemu i tego co osiagnęli... i to działa na ludzi... na mnie równiez jesli mam być szczery... bo to sie dobrze czyta
patrząc na to co robie w zyciu naprawde jesli 3D nie bedzie aparatem pokroju D200 z lepsza matryca to ciezko mi bedzie zostac przy canonie bo jedynka jest dla mnie za duza a 5D niestety za delikatne :(
Czyli co - na serio sie spodziewamy 3D teraz?
A jesli tak, to ma to byc upgrade 5D czy calkiem nowy aparat...
Bo od nie wiem odkad 3D ma sie pojawic i sie nigdy nie pojawia.
Dlaczego teraz? Przeciez na upgrade 5D jeszcze za wczesnie.
Calkiem nowy model gdy 1-nki sie prosza o upgrade a 30D
dostaje baty od Nikona? Nie za duzo sie spodziewamy na PMA?
Moje typy na za miesiac to 1Ds MkIII (na 100%), 1D MkIII (na 85%),
i 40D (na 75%). Plus 200 f1.8L IS i 20 f2L. Nie wierze, by Canon
wypuscil naraz wiecej niz 3 nowe aparaty...
dlaczego "30D dostaje baty od nikona"? nigdzie kupic 30D prawie nie mozna :P wiec chyba niezle sie sprzedaje ;) w sklepach mowili ze jak bułeczki wychodzą, ledwo sie wyrobiłem przed końcem stycznia z moim zakupem.
bo jakby nie patrzec... D200 jest od niego lepsze :D a powoli jak patrze na zdjęcia kolegi ktory na nim pracuje to przestaje byc pewien czy aby napewno w efekcie końcowym matryca 30D jest na tyle lepsza by rekompensowac całą reszte... nie mówie o testowych fotach w powiekszeniu 500% na ekranie monitora tylko o papierze :)
w sumie sa podobne, porownywalne skoro je się porownuje, i moze D200 faktycznie jest lepszy, ale nie jakoś drastycznie.
Z tym ze d200 kosztuje ~4800zl
a 30D ~3600? (po cashbacku :) )
wiec łaski d200 nie robi ze jest lepszy ;)
Może popatrz na to inaczej. D200 to coś co znajduje się między 30D (lepszy od 30D) a 5D (słabszy niż 5D). Zatem porównywać D200 do 30D to nieporozumienie. D200 ma sporo zalet ale też i wad, wiem bo mam okazję od czasu do czasu poużywać. Poza tym ta dyskusja trąca onanizmem sprzętowym, liczy się robienie zdjęć a sprzęt jest ważny ale zawsze na drugim miejscu.
Wyjdzie OT, ale się nie zgodzę. Odkąd mam możliwość świadomego dobierania sprzętu zauważam, że zdjęcia są dużo ciekawsze. Po prostu nie muszę się przejmować, czy mi AF trafi, albo czy przy f/4 będzie wystarczająco ostro. A ten czas mogę spokojnie poświęcić na kombinowanie i polowanie. Mój wniosek: lepszy sprzęt w najprostszy z możliwych sposób przekłada się na lepsze zdjęcia.
Mało tego, wiele zdjęć nie jest możliwa do wykonania przy kiepskim sprzęcie.