Na wyłączonym body nic nie powinno zużywać baterii, nawe włączone Wifi i GPS. Ja mam wyłączone body kilka dni i bateria jest prawie pełna. Raczej jakaś wada akumulatora (warto sprawdzić na innym) lub body.
Wersja do druku
Właśnie serwis odpisał, że jeśli nie mam jak sprawdzić na innej baterii to trzeba odesłać. Także niedługo pojedzie na sprawdzenie razem z 50 1.4 do kalibracji.
Te 50/1.4 to oczywiście sigma?
Może wyprostuję:
50 1.4 to Canon - kupiłem go wcześniej do 550d i tam był duży BF na dalszych strzałach - po microajustment w 6D trafia super. Reakcja serwisu na maila o baterii do 6D rzeczywiście natychmiastowa - a skoro będę wysyłał i tak body to dołączę również 50 by nie ustawiać mikro-regulacji.
Ja to bardzo dobrze rozumiem. Czemu by nie skorzystać ;) Z tego, co rozumiem to niektórzy będą doszukiwać się dziur odnośnie 6D. Ja jeszcze poczekam, aż kryzys wieku dziecięcego mu przejdzie. Wtedy podejmę decyzję czy 6D czy oszczędzać na 5Dmk3. Jednak najpierw muszę zaszaleć ze szkłami, dlatego w pierwszej kolejności będzie zakup 24/1.4L i 85/1.8. Na razie spoglądam do tego wątku by się czegoś dowiedzieć.
Być może i serwis będzie tak szybki? Na zagranicznych forach ktoś wspominał o bateriach, ale był to zaledwie jeden przypadek z tysiąca. Tak więc i tutaj miał prawo się zdarzyć. Zapewne wymienią akumulator na gwarancji i aparat wróci do rąk właściciela w nienaruszonym stanie ;) Powodzenia życzę.
Witam po małej przerwie i tak na wstępie życzę wszystkim wielu udanych kadrów na ten nowy rak.
Pochwalę się i od razu napisze, że dylematy swoje rozwiązałem,wybór padł na 6D, które niedawno kupiłem, wczoraj przyszło i obecnie w 100 % jestem zadowolony z zakupu. Po wyjęciu z pudełka denerwowało mnie poprzestawianie przycisków, brak tego i owego, menu itp. Ale już przyzwyczaiłem się, da się na 6D wygodnie pracować. Brak szybkiego dojścia do kompensacji ekspozycji najbardziej obecnie boli mnie, ale nie przesadzajmy, przełączenie trwa może 3-5 sekund dłużej niż w 5d mk 2, 5d czy 40d. Drażni bardziej nie to czego nie ma a to, że jest nieco inaczej, ale do tego Canon nas już przyzwyczaił.
AF w 6d jak dla mnie jest na dzień dzisiejszy zadowalający. Punkt centralny rewelacja a boczne są super. Boczne są lepsze albo takie samo jak centralny w 5d. Oczywiście stwierdzenie subiektywne bo nie robiłem precyzyjnych pomiarów a jedynie coś tam bawiłem się i sprawdzałem. W nocy przy świetle tylko lampek na choince na canonie 28 1,8 USM i 85 1,8 USM boczne łapały niemal od razu i niemal nieomylnie i to na różnych punktach bocznych, w tym ekstremalne, a wszystko to na mało kontrastowych powierzchniach przy f 1,8 i 2. ISO do 16000 jest bardzo użyteczne :) Wielkość body jest zadowalająca tak samo jak materiały, ale czekam na zamienniki gripa. Kiedy głównym body był canon 5D do sportu miałem 40d, ale widzę, że pozostawię sobie teraz tylko 6d (5d już poszło) i 40d sprzedam bo AF w 6d jest więcej niż bardzo dobry, szybkość zadowalająca a ergonomia do opanowania. Co do ostatnich stwierdzeń to nie mam problemu z baterią. Dodam tylko, że stare moje obiektywy współpracują tak samo jak lampy Metza (58 i 50 obie Af-1) oraz radiowe wyzwalacze Pixel King. Po przesiadce z 5D i 40D jest fantastycznie :) i obecnie nie widzę potrzeby dopłacać do 5D mk 3 ani interesować się jakby nie było leciwym już 5D mk 2 skoro wiele nie zaoszczędzi się na jego kupnie (chodzi o nowe body). Dokładne testowanie może już w ten weekend, ale to zależy od dostępnego czasu bo do sprawdzenia zostało przecież wiele :)
--- Kolejny post ---
Małe sprostowanie do wcześniejszego... tak jak zauważył Cichy, przy innym wątku, szybkie dojście do kompensacji ekspozycji jest normalnie, pod kółkiem