oj, no nienapisałem:-D oczywiście bateria?
32gb? hmm... z moich wyliczeń wynikało że 16 powinno starczyć.
Ile "plus-minus" zdjęć pstrykacie w całym reportażu?
Wersja do druku
Akurat większa ilość mniejszych kart jest sensowniejszym rozwiązaniem niż odwrotnie. W przypadku padu jednej karty zostaje więcej materiału.
Dopóki na weselu ktoś nie potraktuje obiektywu na przykład alkoholem czy soczkiem... albo korkiem od szampana...
Drugie body faktycznie się przyda też. Myślę, że używane 40D wystarczy.
U mnie w "wiosce" jest fotoziutek który reklamuje się w następujący sposób:
"ini każą płacić za 100 zdjęć 3000zł, u mnie dostaniesz około 1000 profesjonalnie wyretuszowanych zdjęć. Abyś nie musiał czekać, dostaniesz je w przeciągu trzech dni..." koniec cytatu:-D żeby nie było, gość naprawdę istnieje i chodzi po tym świecie:-D
Wlasnie tez sie nad tym zastanwialem. Poczatkowo myslalem ze ktos go zamknol.
Bez przesady - przednia soczewka jest 'troche' trwalsza niz filtr. Zbicie jej to nie taka prosta sprawa, nawet jesli chce sie tego dokonac umyslnie ;) Co innego zarysowanie ... tylko jak duza rysa musiala by powstac, aby byla widoczna na fotach? ;)
Dokładnie, gdyby nie filtr nic by się nie zbiło.
Dosyć duża zapewne. Ale Marumi Lens Protect nie jest drogi, a nie zauważyłem, aby pogarszał jakość zdjęć.
A co jak nie wystarczy?
Ja mialem taka sytuacje przy 2 cropach a kart mialem 18gb. Strzelalem od 9 rano i okolo 18 zgrywalem fotki na lapka. Teraz sobie przelicz ile fotek mozesz zrobic 5dmk2 gdzie rawy zajmuja 25mb.
Jak sie strzela slub przez 15h to trzeba byc gotowym na wszystko. Baterie to 3 bym wziol.
ok, z kartami mnie Przekonaliście. Cieszę się że wątek tak się ożywił:-D
Może pozostali uczestnicy rozmowy zerkną parę postów wyżej na sprzęt zaproponowany przez kolegę MC_
zdaje sobie sprawę że jednak żaden zoom nie da tego co stałki.
Natomiast do tej pory zawsze pracowałem z zoomami i zastanawia mnie "komfort" pracy ze stałkami w momencie posiadania jednego pożądnego body?
jakiś czas temu "asystowałem" przy ślubach znajomemu fotografowi i on miał podpięte pod dwie 5 mII dwie stałki i w miarę potrzeby je zamieniał. Nie wyobrażam sobie (szczególnie w czasie ceremonii) wymiany obiektywu i utraty jakiegoś ważnego momentu.
Chyba że się myle, to wyprowadźcie mnie z błędu.
Ceremonia ma stałe "elementy programu". Przy odrobinie doświadczenia da się przewidzieć jaka ogniskowa będzie najlepsza.
oj dobrze koledzy argumentujecie:-D
zaczynam myśleć trochę o stałkach. Może rzeczywiście nie trzeba iść na łatwizne, bo jednak jakość te trudy wynagrodzi:wink:
Ok, muszę w takim razie sobie uporządkować zdobytą wiedzę i ruszyć na zakupy. Może ktoś poleci jakiś sklep? (najlepiej Warszawa ale może być też wysyłka)
dziękuje serdecznie za bardzo szybki odzew na post i pomoc;-)
Odezwij się do forumowych foto tipów np. nowarta. Kupiłem od niego 85L 500 zł taniej niż w najtańszym sklepie, obiektyw oczywiście nowy i z gwarancją.
Oczywiscie ze dobrze, bo wiedza co pisza, z wlasnego doswiadczenia.
Jesli masz 2 body, to odpusc sobie zoomy, zwlaszcza 24-70mm, to juz jednak stary lens i widac braki, poza tym trzeba szukac dobrego egzemplaza.
Jesli koniecznie musisz miec jakis zoom to 16-35 bedzie dobrym wyborem, na 5D II bedzie to juz bardzo szeroko, a wysokie iso piatki bedzie pomocne w ciemnych sytuacjach. Do kompletu 50 1.4 + 85 1.8, backup 40D i masz juz przyzwoity zestaw, pamietaj ze 85 na crpoie da ok 135, piekna ogniskowa do portretow.
Pozdrawiam.
A ja myślałem, że profesjonalizm w tej branży to kilkadziesiąt porządnych kadrów a tu mowa co niektórych o tysiącach ....
sądzę, że nie rozwinie bo:
a/ nie miał tego szkła wcale w rękach,
b/ trafił na rozjechany egzemplarz.
To bardzo dobre szkło. Zarówno optyczne jak i mechanicznie. Nie rozlatuje się masowo jak analogiczny ultrahipernanokrystalicznosoniczny Nikkor :)
Coraz częściej powtarzam, iż zdumiony jestem tą wszechobecną pogonią za jak największą rozdzielczością i nowościami - zwłaszcza w czasach, gdy znakomita większość odbiorców ogląda fotografie na ekranach monitorów/telewizorów lub na odbitkach nie przekraczających 20x30cm... aa tak, wiem, dziś każdy cropuje i ostrość zawsze się przyda ;)
Widocznie wszystko już zostało napisane... jakby nie patrzeć ponad 570 stron ;)
Dużo małych kart - zabezpieczenie na wypadek awarii. I zgrywanie w czasie wesela (niekoniecznie na laptop, ale np. bank pamięci) też nie jest głupią sprawą, bo robimy sobie backup (zdjęcia oczywiście zostają na karcie).
A 50d, gdzie rawy to 18-20mb wychodzi zazwyczaj poniżej 10GB materiału (ponad 700 ujęć, razem z dublami, etc.), z czego klienci dostają ok. 300.
Osobiście mam 3x4GB + 3x2GB, czyli spory zapas.
No i kolejna ważna sprawa, o której już wspomniano - baterie - dwie w gripie zazwyczaj wystarczają, choć parę razy musiałem zmieniać, więc 3 baterie to minimum i ładowarka w torbie (jakby, któraś padła). No i baterie do lampy - dwa komplety zazwyczaj wystarczają, ale nigdy nie wiadomo gdzie trafisz i jak będzie trzeba błyskać, więc trzeci komplet również mile widziany.
Mówisz, że masz 30d ? Więc możesz spróbować mojego pomysłu :) - na 5d stałka, a na cropie dajemy jakiegoś uniwersalnego zooma, np. taki tani i dobry tamron 17-50 f/2.8, który przyda się w sytuacjach, gdzie 'machnąłeś' się z ogniskową stałki jaka będzie potrzebna.
nowart, zachowaj sarkazm dla innych, to czy mam(mialem to szklo) to juz nie powinno Cie interesoac, w innym przypadku bym nie pisal, moj egzempaz jest dobry mechanicznie i ostry, jednak nie dorownuje szklom staloogniskowym, i to jest niestety prawda potwierdzona przez wiele osob z ogromnym dorobkiem w tej branzy. Nie bawie sie w wojny systemowe, jednak fakt faktem, nikorr 24-70 jest o niebo lepszy od eLki. Nawet nie chodzi tu o pogon za nowinka, ale o wygode pracy, jaka daje nam pewny focus i swiatlo w stalkach, a sa sytuacje kiedy niestety tego nam bardzo potrzeba.
Czesc. A ja mam pytanie co dokupic, w zasadzie bedzie to wielka zmaina.
Mamteraz:
500D
50mm 1.4
85mm 1.8
szeroki zoom
Chce:
5d/5dII
24mm L
35mm L
inna jasna dluga stalka...?
pytanie czy warto kupowac tak bliskie ogniskowe? to ponoc tylko jeden krok (24 i 35)
zostawiam wszystko co mam i na dwa aparaty bede mial zapiete rozne obiektywy,
np w razie kupna 24L bedzie on na 5d, a 85 powedruje na 500D.
a moze 14 i 35? ;/
Ktos cos potrafi poradzic?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam, ze chce kupic aparat i 2 obiektywy w cenie ok 5000zl (wiadomo dotacja) to mnie ogranicza. Prosze o porade co nabyc do mojego skromnego zestawu.....
Na początek nie ma sensu kupować 24L i 35L na raz. Kup jedno z nich i do tego coś szerokiego (17-40?) bo długie widzę że już masz..
Zależy od osobistych preferencji i stylu. Ja używam 35L i nie czuje żeby było za wąsko. To moje główne szkło gdy nie jest ciasno dookoła. 24L jest już dosyć szerokie - będziesz musiał bliżej podchodzić do obiektu który chcesz uchwycić - czasami nie jest to wskazane.
sarkazmu tu nie było. było to uzasadnienie najczęściej odpowiadające takim dziwacznym opiniom na temat sprzętu fotograficznego, zwłaszcza optyki.
Poza tym bez obaw, nie interesujesz mnie kompletnie ale to forum publiczne i jeśli ktoś pisze bzdury na temat świetnego szkła to licz się z ripostą innych użytkowników.
a od kiedy to obiektyw zmiennoogniskowy musi dorównywać jakością obrazka szkłom stałoogniskowym? I niby jak to porównujesz? Przymykasz stałkę do 2.8 i potem oceniasz? Pewnie jedynie ostrość w centrum kadru bo to w końcu kwintesencja optyki :lol: Popytaj dokładniej te "osoby z ogromnym doświadczeniem" bo coś Ci źle wytłumaczyli ...Cytat:
moj egzempaz jest dobry mechanicznie i ostry, jednak nie dorownuje szklom staloogniskowym, i to jest niestety prawda potwierdzona przez wiele osob z ogromnym dorobkiem w tej branzy.
Pewny focus, światło w stałkach? Możesz mi wytłumaczyć o czym piszesz i co to ma do szkła 24-70 bo chyba za Tobą nie nadążam...Cytat:
Nie bawie sie w wojny systemowe, jednak fakt faktem, nikorr 24-70 jest o niebo lepszy od eLki. Nawet nie chodzi tu o pogon za nowinka, ale o wygode pracy, jaka daje nam pewny focus i swiatlo w stalkach, a sa sytuacje kiedy niestety tego nam bardzo potrzeba.
Wytłumacz mi w czym on niby taki "o niebo" lepszy? Pewnie w tym, że sypie się jak liście na wiosnę, blokuje z powodu niedociągnięć konstrukcyjnych, rozklejają się gumy? czy może Twoja "lepszość" ogranicza się wyłącznie do ostrości?
foton84 - napisz pełnym zdaniem co chcesz za te 5tyś kupić ? puszkę, czy sama szklarnie ?
Nie rozumiem czego nie rozumiesz jesli mowa o swietle. Chyba nie chcesz powiedziec ze mozliwosc zejscia do np f1,4 to nie duza zaleta?
Piszesz z doswiadczenia czy jestes teoretykiem? Mowimy o slubach gdze jak trafisz na ciemny kosciulek mozesz byc w tarpatach jesli nie masz jasnycu szkiel a nie chcesz blyskac.
To może wpierw przeczytasz ze zrozumieniem wypowiedź kolegi a potem zaczniesz rozumować? Może coś przegapiłem ale mój dyskurs z nim toczy się WYŁĄCZNIE o szkle Canon 24-70...
[/QUOTE]Piszesz z doswiadczenia czy jestes teoretykiem? Mowimy o slubach gdze jak trafisz na ciemny kosciulek mozesz byc w tarpatach jesli nie masz jasnycu szkiel a nie chcesz blyskac. [/QUOTE]
Nie miałem jeszcze jasnej stałki w kościułku :) więc wezmę sobie tę cenną lekcję głęboko do serca...
Strasznie duży rozstrzał ogniskowych, ja bym raczej celował albo w 24+85 albo w 35+135 raczej z naciskiem na to pierwsze.
Przecież kolega foton84 napisał że ma 50mm f/1.4 i 85mm f/1.8 więc zakup 24mm i 135mm jest jak najbardziej ok.
A, chyba że tak.
Pank widzę , że masz 70-200 ze stabilizacją. Czy bez niej da radę robić zdjęcia w kościele?
już widzę kogoś z tą lufą w kościele :)
W kościele raczej tego nie używam, chyba że bardzo duży, szkło raczej plenerowo–portretowe.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A, właśnie skumałem że o stabilizację Ci chodzi. No więc, czasy rzędu 1/200 s przy 2.8 i ISO 3200 we w miarę jasnym kościele można wyciągnąć.
Masz gdzieś zdjęcia z ciemnego kościoła robione tym obiektywem?
Nie mam, jak pisałem, w kościele tego raczej nie używam, a już w ciemnym tym bardziej.
A co myślisz o 135mm na 5DmkII? Widzę, że nie masz tego sprzętu? Dlaczego?
Bo trafiło mi się 70-200 w dobrej cenie. Gdyby nie to, 135 miał bym wcześniej, ale w planach jest, nawet się przez chwilę zastanawiałem czy 70-200 nie sprzedać i nie kupić 135 ale trochę mi szkoda bo przydaje się w poza ślubnej fotografii i żal mi się pozbywać, 135 na pewno będzie do kościoła lepsze, mniejsze, jaśniejsze, czarne ;).
Właśnie dokonałem takiej zamiany, od dawna byłem nastawiony na nie, szkoda mi było 70-200, ale po zrobieniu zdjęć testowych 135 już nie miałem wątpliwości. Cholernie ostre już na 2.0, a na 2.8 nie ma co porównywać.