To nie jest fakt, to Twoja, subiektywna opinia. Moja jest wręcz przeciwna.
Wersja do druku
OK, to teraz zabawmy się w drugą stronę :) Napisz proszę, dlaczego uważasz że wyszła korzystnie?
Ale ja niczego nie muszę pisać bo pokazałem zdjęcie. To nie jest ujęcie "beauty" chciałem żeby kadr był trochę bardziej "mięsisty" i plastyczny i pod tym kątem je obrabiałem.
Troche to nie fair. Od innych chciałbyś usłyszeć dlaczego się np. nie podoba, a sam nie powiesz dlaczego Tobie się coś tam podoba?
Horror, horrorem. Ale raczej żadna panna młoda nie chciałaby mieć pamiątki, na której wygląda za przeproszeniem paskudnie.
Przecież w horrorach zawsze były sexy blondynki a brzydcy byli Ci co je gonili ;)
Ale tylko do czasu jak je dogonili ;)
Co do foty to ja wiem; moda, kicz jak zwał tak zwał - jeśli młodzi chcą sesję w takim stylu jaką zaproponował pank to ich sprawa. Pewnie, że można dać jeszcze klasyczne zdjęcia i pank pewnie je daje ale sesyjka z klimatem mi się*widzi ;)
A po latach już będą oglądać tylko te na których PM jest piękna :)
Ja się do sesji nie przyczepiam jako tako. tylko na tym konkretnym zdjęciu, panna młoda wyszła...no jakby to micles robił no ;)
Ale ja już wszystko napisałem, chciałem zrobić prawie 3D i zrobiłem, nie uważam żeby PM wyszła paskudnie ale jak masz inne zdanie chętnie wysłucham argumentów. Co mam jeszcze napisać, wyszła jak chciałem żeby wyszła bo całe zdjęcie jest obrabiane tak a nie inaczej.
Nie podoba mi się proporcja PM. Wygląda jak karzeł.
Nie podoba mi się kolor sukni, wygląda jakby wcześnej pływała w błocie.
Nie podoba mi się kolor skóry na twarzy i dekolcie, wygląda jakby przyspała na solarce.
Nie podoba mi się kontrast koloru skóry na rękach w stosunku do koloru na twarzy/dekolcie. Wygląda jakby była dwukolorowa.
Nie podoba mi się cień jej ręki za jej głową. Wygląda jakby ktoś chciał jej zrobić rogi do zdjęcia.
Nie podoba mi się to, że praktycznie osób nie widać. Brak szczegółu itd. Ale to problem ogniskowej/odlłegłości i rozumiem, że tak miało być więc do tego się nie przyczepiam :)
A jaki, przepraszam, ma być kolor sukni poniewieranej w starej fabryce? Po to z narażeniem życia właziłem na jakąś spróchniałą framugę żeby właśnie złapać takie proporcje między młodymi bo pasowało mi to do tego konkretnego ujęcia. Z resztą co ja Ci tu będę tłumaczył, zdjęcie jakie jest każdy widzi, jest czytelnie, nie ma problemu z interpretacją. Po prostu nie podszedł Ci klimat i tyle, gdybym zrobił to tak jak piszesz, powstało by zupełnie coś innego a nie to było moją intencją.