http://www.dpreview.com/lensreviews/...0-200_2p8_m15/
Wersja do druku
Moje wnioski z używania:
- ostry na f2.8 niezależnie od rozmiaru matrycy
- w ekstremalnych warunkach pogodowych nie testowałem, ale jakoś nie podejrzewam o "wpadkę" w tej kategorii
- bardzo przyjemny bokeh, szczególnie jak na zum
- dobra cena.
Ano wrażeniowo może wyglada na bydle ale trudno wielkosc odniesć do czegoś konkretnego. Poza tym plotki mówią o stabilizacji w optyce zamiast przesuwu matrycy co może wpłynąć na wielkość obiektywów. Lampka wygląda podobnie do obecnej najsłabszej 20tki sony, włącza się ją podnosząc, wyłącza opuszczając do pozycji transportowej.
Proporcji naleśnika to raczej nie ma. Co do stabilizacji, to byłaby chyba pierwsza stabilizowana stałka o tej ogniskowej? Raczej mało sensowne...
Ciekawe, że o braku sensu stabilizacji przy takiej ogniskowej mówią osoby, które nie mają żadnego wyboru... :roll:
Zdarza mi się używać stabilizowanego kita 18-55 na szerokim końcu :lol:
Jeśli nie zdarza się tobie robienie statycznych ujęć szerokokątnych we wnętrzach przy świetle zastanym to faktycznie możesz nie widzieć potrzeby stabilizowania tej ogniskowej. Mi się z racji zawodu takie ujęcia zdarzają niemal notorycznie i widzę spory sens stabilizowania tej ogniskowej, a przy braku trzepnięcia lustra myślę że utrzymanie 1/2-1 sek ekspozycji wreszcie nie będzie jakimś wyzwaniem i pozwoli nieco domknąć przesłonę dla zwiększenia GO
Zgadza się. Co do braku klapnięcia lustra, to pewnie tę zaletę skutecznie zniweczy fotografowanie w pozycji zombie :lol: Wiem, wiem, będą EVF, kiedyś...