Jeśli w ogóle jest się nad czym zastanawiać to możliwe, że Canon znów wsadził tam coś całkiem nowego. Tylko cOooo... :confused:? Musiało to by być coś na prawdę ekstra żeby usprawiedliwić taką cenę. Toż przecież to jest drożej niż Mamya ZD !
Wersja do druku
Taka cena jest kosmiczna i raczej nie widzę dla niej usprawiedliwienia, bo gdyby dali taką maszynkę która usprawiedliwiła by tą cenę to różnica między nią a poprzedniczką musiała by być gigantyczna tylko po co wówczas wycofywać 1dsII?
raczej widzę inny scenariusz 3D w cenie 1DsII a 5 będzie miała innego następcę, inaczej powstaje spora luka cenowa chyba że 40D podwindują do ceny 5-tki ;p
Canon nie wprowadza nowych modeli w cenie znaczaco wyzszej jak tych, ktore zastepuja, wiec ta cena IMHO jest z kosmosu tak samo prawdziwa jak 75% innych plot z cropem 1.3x w 40D na czele.
1D kosztuje niecale 4 tysiace dolcow. Jak myslisz? Ilu kupi sprzet 9 tysiecy drozej tylko dlatego ze ma jakies FF i mpix ktore mu kompletnie nie potrzebne w pracy? Za te pieniadze moze miec trzy 1DmkIIN. Takie tlumaczenia sa glupie. Dwa w jednym nie znaczy, ze cene tez mnozymy. Mimo wszystko dostajesz jeden (!) aparat.
Cena laczonego modelu moze byc co najwyzej pomiedzy obecnymi jedynkami, w granicach 5k$. A tak naprawde powinna byc w cenie obecnego 1DmkIIN. W innym wypadku obecni posiadacze szybszego i tanszego modelu zostaja na lodzie, a to Canonowi nie wyjdzie na dobre.
Te 13k euro moglo sie przysnic tylko jakiemus kiepskiemu trollowi futuryscie. Pucha w tej cenie nie zaistnieje na rynku jako zastepca obecnych modeli, bo nikt normalny tego nie kupi. Canon do tej pory nowszym modelom systematycznie obniza ceny w stosunku do poprzednikow, wiec takie ploty to imho kompletna bzdura.
Emocje coraz większe, z jednej strony czekamy na relację oskarkowego z drugiej cały czas snujemy domysły a Vitez już szykuje kasę.