Możesz wrzucić każdy. Są nawet sytuacje, gdzie sprzęt jest kupowany pod konkretne zlecenie, które z jakichś powodów nie dochodzi do realizacji. I wtedy zostajesz że sprzętem, który nawet nie jest używany.
Wersja do druku
Wszyscy przespali i nie wydali aktualizacji pandemicznego wykrywania twarzy zasłoniętej maseczką.
Swoją drogą ciekawe jak to wygląda w Nikon i Sony :roll:
@candar możesz coś na ten temat napisać odnośnie Sony i Nikon i zasłoniętych twarzy?
@Bangi
W przypadku Sony A7 III robiłem i robię cały czas foty na Continuous AF (AF-C) z Eye AF i niezależnie od stopnia zasłonięcia twarzy podczas ruchu postaci kwadracik pola Eye AF "kleił" się do oka niezależnie od wielkości oraz ilości przeszkadzajek na/obok i przed twarzą.
Co do Nikona - nie robiłem jeszcze tak ostrych testów :)
W tym wszystkim liczy się również szybkość reakcji AF w szkle na zmiany położenia. Czyli sumując - sprawny i szybki AF w body i szkle. Jeśli AF w szkle nie będzie nadążał z przestawieniem soczewek - to nic z tego nie będzie. Dlatego własnie zmieniłem Canona 85 mm f/1.2 L II USM na Sigmę Art 85 1.4 DG DN, której prawie nie odpinam.
Załącznik 5705
Załącznik 5706
Załącznik 5707
Załącznik 5708
Dzięki za info.
Zakładamy cenę R5 20000 pln, co daje 16260,16 netto i 3739,84 vatu.
Amortyzacja roczna to 20%, co oznacza 5-letni okres odpisywania od podatku. Możliwa jest amortyzacja jednorazowa dla małej firmy, lub będącej w 1 roku działalności.
I tak dla małej firmy będącej na vacie rzeczywista cena tej puszki zostaje zmniejszona o vat plus 19 % podatku dochodowego i wyniesie 20000 – 3739,84 – (16260,16 x 19%) = 13170,03 pln.
Natomiast dla małej firmy nie będącej na vacie : 20000 – (20000 x 19%) = 16200 pln.
Te zakupy są bezpieczne, pod warunkiem, że zakup jest zgodny z PKD określający obszar działalności firmy.
Wg przepisów, kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Ustawodawca nie wyklucza sytuacji, gdy między poniesionym wydatkiem a uzyskanym przychodem nie zachodzi związek bezpośredni i teoretycznie możemy wrzucić taki zakup, np. R5 do kosztów.
W życiu: Wszystko jest OK do pierwszej kontroli, podczas której musisz udowodnić, że nie jesteś garbaty. Dla kontrolującego, każdy punkt zaczepienia jest dobry. Fiskalna działalność państwa jest przerażająca, co jest „zrozumiałe” przy istniejącym deficycie budżetowym. Dodać jeszcze należy płynność przepisów (nawet w roku podatkowym).
Następny stereotyp: mając zarejestrowaną firmę, kupujesz bez vatu.
Kupujemy z vatem, a vat możemy odliczyć, a zrobimy to w przypadku gdy firma „jest na vacie”, a co za tym idzie wystawia faktury z vatem. Zdecydowana większość małych firm tego unika, szczególnie jeśli odbiorcą usług są osoby prywatne. Wyjątkiem może być np. @sebcio , wystawiający faktury dla agencji.
Nieporozumieniem dla mnie jest zakładanie firmy dla jednego zakupu, to na pewno się nie opłaci.
Przy likwidacji firmy US żadnej udzielonej ulgi nie odpuści.
Panowie, to prawda, że nie wszystko działa jak należy, ale nie popadajmy w paranoję. Zakładanie firmy tylko po to żeby kupić aparat, odzyskać VAT i ją zamknąć nie ma sensu. To oczywiste.
Jeśli jednak ktoś tą działalność faktycznie prowadzi i chce kupić R5 to nie musi koniecznie być fotografem i mieć to w pkd. Aparat może być konieczny do robienia foto-dokumentacji, archiwizacji, do tworzenia ofert, różnego rodzaju reklam, zapytań ofertowych itd.
Z zawodu jestem geodetą. Kiedyś uzgadniałem z US, czy mogę wrzucić w koszty zakup butów trekkingowych, turystycznych (nie takich typowo roboczych) z goretexem. I odpowiedź brzmi absolutnie TAK, bo używam ich do pracy.
Znajomy informatyk kupił pianino elektryczne za kilka klocków, bo miał zamiar pisać oprogramowanie do nauki gry na nim. Nigdy nie napisał nawet linijki kodu, bo poszedł w całkowicie inne projekty. US nie miał absolutnie nic do tego.
Wszystko zależy od interpretacji urzędnika... Jak stwierdzi że zakup profesjonalnego jednego z droższych aparatów plus nie tańsze dużo szkła nie są niezbędne do uzyskania przychody bo jego zdaniem dzisiejsze komórki robią przecież super zdjęcia i filmy nakręcają to kop się wtedy po sądach.
To dopisz sobie dla pewności PKD zw.z fotografią i zrób ze dwie sesje ;) albo wystaw kilka zdjęć/wydruków na sprzedaż.
Jeśli chodzi o sprzęt wykorzystywany do działalności to 20k to nie jest jakaś szokująca kwota dla US. Zresztą do rozmów telefonicznych też nie potrzebujemy iPhona za kilka tysiaków. Można przecież kupić nową Nokie za 100 zł ;)
Oczywiście zalecam konsultacje z księgową, ale nie róbmy z tej naszej Polski takiego piekła podatkowego.