-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Ja ponad 10 lat dawałem radę z wersją 1.4 - ale nie odpowiadało mi wykonanie - raz silnik w nim wymieniałem, po kolejnych ilus tam latach silnik znowu zaczął się kończyć i nie był taki jak w nowym. Wysuwanie mordki powodowało, że trzeba było ciągle mieć osłonę na nim, również w torbie czyli zajmował więcej miejsca. Poza tym na 1.4 przy dalekich planach był mglisty, ale tak do 5m był OK. Czekałem na Sigmę art i miałem ją kupić, ale przez wagę 0,8kg i długość tego szkła (w dodatku ciężar usytułowany na końcu co męczy rękę trzymając aparat z tym szkłem) odpuściłem i nabyłem 1.2. Mam stare Canony bez regulacji AF więc od razu mi zrobili to w serwisie. Jest teraz super pewny nawet na dalszych planach. Ostrość nie była dla mnie tak ważna, wystarczy że jest akceptowalna. Wcześniej przeglądam zdjęcia w necie i jak mi sie podobają to jest OK. Sigma art też ma ładny obrazek. Ale w sumie 1.2 bez osłony z filtrem jest hermetyczne, krótkie, zajmuje mniej miejsca niż C1,4 z osłoną, jest tylko 2x cięższe od C1.4.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
szwayko
Ja ponad 10 lat dawałem radę z wersją 1.4 - ale nie odpowiadało mi wykonanie - raz silnik w nim wymieniałem, po kolejnych ilus tam latach silnik znowu zaczął się kończyć i nie był taki jak w nowym. Wysuwanie mordki powodowało, że trzeba było ciągle mieć osłonę na nim, również w torbie czyli zajmował więcej miejsca. Poza tym na 1.4 przy dalekich planach był mglisty, ale tak do 5m był OK. Czekałem na Sigmę art i miałem ją kupić, ale przez wagę 0,8kg i długość tego szkła (w dodatku ciężar usytułowany na końcu co męczy rękę trzymając aparat z tym szkłem) odpuściłem i nabyłem 1.2. Mam stare Canony bez regulacji AF więc od razu mi zrobili to w serwisie. Jest teraz super pewny nawet na dalszych planach. Ostrość nie była dla mnie tak ważna, wystarczy że jest akceptowalna. Wcześniej przeglądam zdjęcia w necie i jak mi sie podobają to jest OK. Sigma art też ma ładny obrazek. Ale w sumie 1.2 bez osłony z filtrem jest hermetyczne, krótkie, zajmuje mniej miejsca niż C1,4 z osłoną, jest tylko 2x cięższe od C1.4.
ja ogólnie tego nie kwestionuję, sam prawie kupiłem tą elkę której wady są jej zaletami bo to fajny obiektyw jest (najczęściej), tylko mam wrażenie ze właściciele tej rasowej elki popadają w jakiś kompleks kundla (a przecież to niemożliwe bo z samej natury kompleksu nie można mieć kompleksu kundla) i ciągle się do tego kundla odwołują próbując udowodnić że białe jest białe, a czarne jest czarne (cytując klasyka), a jakie jest to każdy widzi - tzn. pewne aspekty rzeczywistości (np. ostrość obiektywu) są mierzalne i nie da się ich zaczarować słowami.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
ostro rysujące obiektywy są właściwie niepotrzebne, to nawet spora wada tak ostrość :mrgreen:.
Tak ostre jak Zeis Otus pewnie są potrzebne, ale czy na pewno każdemu? Myślę, że liczebność tych co potrzebują aż takiej ostrości nie różni się bardzo od ilości tych co potrzebują f/1,2 ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
chłopcy z cajsa pewnie nie wiedzą co i po co robią.
Zapewne wiedzą, że też robią szkło o pięknej plastyce i równocześnie znacznie ostrzejsze, ale mimo iż bez AF-a /jaki by nie był :) / to prawie dwa razy dłuższe, dwa razy cięższe i trzy razy droższe.
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
mam wrażenie ze właściciele tej rasowej elki popadają w jakiś kompleks kundla (a przecież to niemożliwe bo z samej natury kompleksu nie można mieć kompleksu kundla) i ciągle się do tego kundla odwołują
a ja mam wrażenie, że te kynologiczne porównania "rasowego" Canona EF 50 mm f/1.2L USM do przykładowego "kundla" Otusa CZ 55 mm f/1.4 ZE/ZF.2 są pozbawione sensu :?
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
sanders nie wiem czy wiesz, a sądząc po postach to chyba nie, ale Jaś to pisze ironicznie :>
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy) - zróbić miękki z ostrego to nie problem, a w drugą stronę jest jakby trudniej. pisząc o kompleksie kundla miałem na myśli kundla od sigmy bo ten jest najczęściej w wątku nie wiedzieć czemu przywoływany.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
salas
sanders nie wiem czy wiesz, a sądząc po postach to chyba nie, ale Jaś to pisze ironicznie :>
No nie wiem czy jednak nie należy traktować go poważnie:
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy)
:mrgreen:
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
no to ja jestem jakiś dziwny bo potrzebuję ostry obiektyw co więcej wydaje mi się że każdy potrzebuje ostry (ale być może tkwię w niewiedzy) - zróbić miękki z ostrego to nie problem, a w drugą stronę jest jakby trudniej. pisząc o kompleksie kundla miałem na myśli kundla od sigmy bo ten jest najczęściej w wątku nie wiedzieć czemu przywoływany.
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
https://www.flickr.com/groups/20778516@N00/pool/
50L i jego plastyka
oraz 50ART i jego ostrość.
https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/pool/
Myślę, że w obu galeriach ostrość szkieł to drobny szczegół całości.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
https://www.flickr.com/groups/20778516@N00/pool/
50L i jego plastyka
oraz 50ART i jego ostrość.
https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/pool/
Myślę, że w obu galeriach ostrość szkieł to drobny szczegół całości.
Mysle ze kolega zawarl wszystko co trzeba bylo powiedziec w tym temacie. Wydaje mi sie ze to bardziej wlasciciele o polowe tanszej Sigmy bardziej probuja przeforsowac racje w strone wlasnie lepszej ostrosci czy zalet tych szkiel. Co zreszta nie dziwi. Chcialbym rowniez posluchac wypowiedzi wlascicieli Otusow, ale z tym bylo by gorzej podejrzewam. W zasadzie tak jak napisalem wyzej wciaz to samo trzepanie blota.
Moj bardzo dobry kolega, fotograf zawodowo robiacy zdjecia dla magazynow fajnie ujal Sigme mowiac: Co z tego ze ART jest ostrzejsza, kiedy widze, ze to Sigma ... Roznice w ostrzeniu sa minimalne a w plastyce ogromne na korzysc tytulowego, ktorego dotyczy watek. Ale wciaz to sa subiektywne opinie. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona. Cos jednak w tym jest :):):)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Wszystko zależy od tego co masz w torbie/czym robisz zdjęcia. Przy tanich szkłach, lub co gorsza pierwszej np. jasnej stałce ostrość może być najważniejszym czynnikiem. Dla kogoś kto trochę siedzi w dobrych szkłach o wiele ważniejsze jest, aby płaszczyzna ostrości była dokładnie tam gdzie tego chce. Ponadto zaczyna patrzeć na inne aspekty wpłacające na to jak szkło maluje a ostrość spływa na dalsze plany.
czyli jak zwykle schodzimy z tematu na opowieści personalne "co masz w torbie, i czy to jest twoja pierwsza jasna stałka" - czyli w skrócie taki marketing polityczny ustawiający dyskusję i pozycję dyskutanta na "młody jesteś kupiłeś kita i jesteś zachwycony" - dobra dam się podpuścić (wyjątkowo) i powiem - nie jest to moja pierwsza jasna stałka - trzydzieści parę lat temu kupiłem zenita nawet z dwoma jasnymi stałkami :mrgreen:, a dwadzieścia parę lat temu minoltę 7000i też z jasną stałką na dzień dobry (i autofocus to to miało ponoć najlepszy na świecie - w swoim czasie oczywiście), a moim zdaniem ważniejszym aspektem fotografii jest to co się ma w głowie, a nie w torbie. Moglibyśmy pewnie porozmawiać o rozmyciu, separacji planów, bokehu (ponoć się tego nie odmienia), ale najwyraźniej wolimy dyskusję na poziomie "co masz w torbie" - jest zdecydowanie prostsza.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
[QUOTE=Groenendael;1274324]. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona.
A coś więcej o tym "teście"
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
https://www.google.at/search?q=sigma...2F%3B930%3B695
dokladniej tutaj:
Sigma 50mm F1.4 Art Review | Wedding Photography Melbourne
widac dobrze. tzw plastycznosc to nic innego jak sposob przenoszenia kontastu.
na ogol obiektywy o wyzszym MTF daja rowniez nieco wieksza tzw pospolicie rozumiana " plastycznosc"
natomiast L50 ma bardziej rozkrecony i lzejszy bokeh os sigmy.
taki lubi sie podobac.
przewaga L wystepuje wiec ewentualnie w zakresie bokeh , czyli w stanie nieostrym.
trudno kierowac sie wyborem obiektywu ze wzgledu na prace w stanie nieostrym , a nie ostrym.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
[QUOTE=kochinur;1274353]
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
. A jeszcze dodam tylko tyle, ze na 300 pokazanych zdjec kobietom :) one wybraly Canona.
A coś więcej o tym "teście"
pokazywać 300 zdjęć kobietom - współczuję im :mrgreen: znaczy tym kobietom :mrgreen: facetom też współczuję :mrgreen:.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Mam sonara 135mm produkcji DDR i jak patrzę na sample z rzeczonej L, to ma coś podobnego w obrazku jaki generuje. Chyba trzeba to nazwać ową tajemniczą plastyką (ciekaw jestem definicji, gdyby zapytać dziesięciu to pewnie usłyszymy ich 10). I rzeczywiście ma to swój urok. Podobny urok obserwuje przeglądając sample z sowieckiej optyki. Może to o to chodzi w fotografii skoro się "wszystkim" podoba. Parafrazując klasyka "producenci nie wysilajcie się ostrość przeżyła się jak przeżytek, plastyka wraca w wielkim stylu.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
trudno kierowac sie wyborem obiektywu ze wzgledu na prace w stanie nieostrym , a nie ostrym.
Ja się kieruję i wiem, że nie jestem w tym odosobniona :mrgreen: Wszystko zależy od potrzeb.
Dlatego mam kilka 50-tek ;)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Dwa podejścia do tego szkła zrobiłem, miałem na kilkudniowe testy i pomimo tego, ze wole eLki itd... (nawet lampy mam Canona) to 50 wziąłem sigmy i zrobiłbym to nawet gdyby kosztowały tyle samo. Elka lżejsza, mniejsza to fakt ale Obrazek Jest dla mnie priorytetem. Z Sigmy jest po prostu ladniejszy (dla mnie!) Amen
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
wybor L50 - to wybor ze wzgledu na ladniejsza nieostrosc.
wybor s50A - to wybor ze wzgledu na lepsza ostrosc/ rozdzielczosc.
niech kazdy sam dokona wyboru.
mozna tez dokonac wyboru w sposob nieswiadomy/przypadkowy ze wzgledu na wyimaginowane cechy , piszac o jakiejs efemerycznej plastycznosci itp.
I juz na marginesie .
jesli natknalem sie na zdjecia znakomite wybitne , nagradzane - nigdy nie bylo ono takim ze wzgledu na nieostrosc.
Na nagradzanych bodaj w najbardziej prestizowym konkursie zdjeciach - WPP , bokeh nie odgrywa jakiejkolwiek , doslownie zadnej roli.
Jesli na zdjeciu podkresla sie piekny bokeh tzn jest ono d.d. - motyw glowny jest tak malo zajmujacy ze tlo staje sie przekazem . Takie zdjecia pokazuja NIC.
300 pan wybralo Canona?
moj pies ( gorzej - suka) wybrala nikona kiedy obydwie marki znalazly sie w zasiegu jej nosa. :-)))
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
I juz na marginesie .
jesli natknalem sie na zdjecia znakomite wybitne , nagradzane - nigdy nie bylo ono takim ze wzgledu na nieostrosc.
Na nagradzanych bodaj w najbardziej prestizowym konkursie zdjeciach - WPP , bokeh nie odgrywa jakiejkolwiek , doslownie zadnej roli.
Jesli na zdjeciu podkresla sie piekny bokeh tzn jest ono d.d. - motyw glowny jest tak malo zajmujacy ze tlo staje sie przekazem . Takie zdjecia pokazuja NIC.
Fakt, w WPP boke jest mało ważne bo to reportaż i dziennikarstwo, njlepiej jak wszystko jest ostre, liczy sie treść i kompozycja (np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi).
To nie kotlet. Na forum portret kojarzy się z papierową GO, a w szerokim świecie jest obecnie taka moda, że portret to dermatologia i super kontrast. Nic dziwnego. że 300 kobiet (i paru mężczyzn) tego nie lubi, bo widać pryszcze, owłosienie i zmarszczki. DO takich zdjęć przygotowuje się skórę przez kilka dni.
Żeby zdobyc nagrodę w WPP wystarczy zrobic takie zdjęcie i na pewno nie potrzeba do tego 50/1.2 a nawet nie zda sie, bo nie byłoby widać wszystkich ważnych planów (motyw główny jest też zajmujący). Bokeh służy często do ukrycia prozy życia a WPP za pokazanie prozy życia daje nagrody.
http://www.worldpressphoto.org/award...p?gallery=6096
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
No to Pete Muller ze złym szkłem zapozował do zdjęcia.
http://www.worldpressphoto.org/award...allery=2900401
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Plastyka obrazu to NG a nie WPP :)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Fakt, w WPP boke jest mało ważne bo to reportaż i dziennikarstwo, njlepiej jak wszystko jest ostre, liczy sie treść i kompozycja (np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi).
To nie kotlet. Na forum portret kojarzy się z papierową GO, a w szerokim świecie jest obecnie taka moda, że portret to dermatologia i super kontrast. Nic dziwnego. że 300 kobiet (i paru mężczyzn) tego nie lubi, bo widać pryszcze, owłosienie i zmarszczki. DO takich zdjęć przygotowuje się skórę przez kilka dni.
Żeby zdobyc nagrodę w WPP wystarczy zrobic takie zdjęcie i na pewno nie potrzeba do tego 50/1.2 a nawet nie zda sie, bo nie byłoby widać wszystkich ważnych planów (motyw główny jest też zajmujący). Bokeh służy często do ukrycia prozy życia a WPP za pokazanie prozy życia daje nagrody.
http://www.worldpressphoto.org/award...p?gallery=6096
akurat mam w pamieci zdjcie amerykanskiego fotografa , ktory chyba wygral WPP przed kilku laty , a bylo ono zrobione za pomoca 50 1,2.
w jakims bunkrze w afganistanie w trakcie ataku - znajdowal sie wowczas fotograf wewnatrz razem z zolnierzami.
ale wygral nie ze wzgledu na plastyke lez na tresc.
oczywiscie mozna mowic o " czystej formie" - tylko kupowac obiektyw ze wzgledu na " czysta forme " czyli nic - to jest hardcore . czysta forme robi lepiej komputer.
zaleta 50/1,2 jest duza wytrzymalosc mechaniczna i odpornosc na warunki zewnetrzne , oraz w razie potrzeby jasnosc.
przy czym jasnosc nie odgrywa takiej roli w cyfrze jak w analogu , gdzie Rekord przy pushowaniu podchodzil pod 3200 iso.
jesi chodzi o jakosc rysunku to sa to obiektywy porownywalne - roznice sa minimalne wlasnie w zakresie bokeh - i oczywiscie spora w rozdzielczosci na otwartej przyslonie.
ale podobnie rysuje rowniez 50/1,4 , 50/1,8
fanatycy bokeha zwracaja uwage na ceche trzeciorzedna.
jak sie czlowiek juz napatrzy na ten piekny rozswirowany bokeh , to po penym czasie ma go dosyc . cos jak cycki z silikonu.
piekny bokeh ma ruski zlom tez.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Bechemot nie slyszales nigdy o tym, ze agencje reklamowe przed wykonaniem pracy czesto robia badania losowo wybranych osob sprawdzajac preference, styl, gust ... Rozumiem ze link do zdjec wykonanych 50 tka Canona byl tak nieostry, ze go nie zobaczyles. Zdjecia rowniez :):):). Nie dziwie sie, ze wszystko jest dla Ciebie jak to napisales " wyimaginowane " ... Rob zdjecia Sigma i tyle. Proste.
--- Kolejny post ---
Pan Kolega - " ( np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi )" - genialne :):):):):) ... Ale jakby taki " rozklad wygladal zrobiony 50 L ... Bokehlicious :):):):)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
Bechemot nie slyszales nigdy o tym, ze agencje reklamowe przed wykonaniem pracy czesto robia badania losowo wybranych osob sprawdzajac preference, styl, gust ... Rozumiem ze link do zdjec wykonanych 50 tka Canona byl tak nieostry, ze go nie zobaczyles. Zdjecia rowniez :):):). Nie dziwie sie, ze wszystko jest dla Ciebie jak to napisales " wyimaginowane " ... Rob zdjecia Sigma i tyle. Proste.
--- Kolejny post ---
Pan Kolega - " ( np. malowniczy rozklad ran i kałuży krwi )" - genialne :):):):):) ... Ale jakby taki " rozklad wygladal zrobiony 50 L ... Bokehlicious :):):):)
udzial canona na rynku jest wiekszy niz np nikona czy sigmy
oznacza to, ze przy badniach statystycznyych uzyska sie bezwzglednie wieksza liczbe dobrych zdjec z canona.
ale jesli bedziesz pytal o liczbe gorszych zdjec - tez bedzie ich bezwzglednie wiecej z canona.
wynik zalezy od tego jak postawisz pytanie , a wnioski od tego kto je wyciaga i na jaki uzytek.
niektorzy nazywaja to demagogia.
dla mnie sytuacja jest jasna
jesli porownasz bezposrednio zdjecie wykonane s50 i l50 - ten sam motyw , w Taki sam sposob obrobiony , to to co nazywasz plastyka jest raczej porownywalne z leciutkim wskazaniem na s50. Plastyka to nic innego jak ksztalt krzywej MFT , czyli ksztalt zaleznosc wartosci kontrastu od czestosci.
natomiast l50 ma inny bokeh , Taki jaki znamy ze starszych obiektywow z czasow analogu. Ten bokey najczesciej sie bardziej podoba od sigmowskiego.
Sigma ma wyzsza rozdzielczosc.
jesli porownac zdjecia jak w podanym przykladzie, to nie ma tak, ze jeden obiektyw miazdzy inny - S ma jednak wyzsza rozdzielczosc na otwartej przyslonie.
plastycznosc w plaszczyznie ostrosci porownywalna raczej ze wskazaniem na s , w obszarze nieostrosci raczej na korzysc L - to cala tajemnica " magicznosci".
Jesli nie bardzo wiadomo o co chodzi to ludzie powoluja sie na " magicznosc" - to jest twor teechniki - wyliczony.
w malych powiekszeniach rzedu ok 1000 mpx roznice w rozdzielczosci odwzorowania zanikaja , sa limnitowane przez resampling , ladniejszy bokeh moze decydowac.
w duzych powiekszeniach roznice na korzysc sigmy w rozdzielczosci odwzorowani sa widoczne.
ogolny wniosek bym raczej wyciagnal , ze L daj lepszy obraz na malych powiekszeniach , S na duzych.
jesli piszesz o agencji to trzeba sobie zadac pytanie jak duze zdjecie kupia.
nie uzywam tej sigmy , gdyz tej ogniskowej nie potrzebuje , jedyna Sigma jaka mam przedstawilem tutaj i raczej wzbudzila uznanie , tyle tylko ze nie jest mi latwo wcisnac ciemnote - wole konkrety.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Plastyka to nic innego jak ksztalt krzywej MFT , czyli ksztalt zaleznosc wartosci kontrastu od czestosci.
Bechamot, po przeczytaniu twojej definicji plastyki zrozumiałem, że nie zdołam Cię zrozumieć :twisted:
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Sunders
Bechamot, po przeczytaniu twojej definicji plastyki zrozumiałem, że nie zdołam Cię zrozumieć :twisted:
byc moze.
taka cecha istnieje.
w sensie potocznym uzywaja ja fotografowie . ale co to jest?
kiedys dokonalem pomiaru wielu obiektywow rozniacych sie "plastyka".
Widac roznice na ksztalcie krzywych MTF - ( nie takich krzywych jakie znasz z ulotek handlowych - one pokazuja max mtf w zaleznosci od odleglosc od centrum) .
Krzywe mtf dla obietywow plastycznych przebiegaja wyzej , szczegolnie w obrebie niskich czestosci i opadaja pozniej. Nawet w fazie poczatkowej krzywa lubi sie uniesc .
tzn calka z tej krzywej osiaga wieksza wartosc.
szkice objasniajace zamiescilem gdzies tutaj kiedys.
Generalnie obiektywy o wyzszym mtf maja takze wyzsza "plastyke".
s50 ma wyzsza plastyke.
Decyduje nie tyle maksimum funkcji MTF , co jej przebieg, czyli ksztalt krzywej.
ta plastycznosc to zdolnosc do roznicowania sasiednich elementow na sposob kontrastu.
zobacz na zdjciach robionych tej samej kobiecie - takie samo ujecie - w przytoczonych w linkach.
roznica jest w bokeh. Wcale na twarzy, tam gdzie jest ostro, L nie rysuje plastyczniej . Raczej wskazalbym na s50.
to ze optyczni nie napisali co to jest plastycznoasc , nie znaczy , ze w jakis sposob nie mozna pomiarami zroznicowac obiektywy ze wzgledu na te ceche- wylapac bardziej plastyczne , odrzucic mniej - nie ma z tym problemu.
L50 ma inny bokeh.
czy ladnieszy ? - skad mam wiedziec. na ogol sie taki bardziej ludziom podoba.
mnie sie przejadl , wielu innym tez.
Jesli chce sie komus zrobic przyjemnosc , a na zdjeciu nic nie ma ciekawego to sie mowi - "piekny bokeh". he , he , he
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Posiadam L-kę i jestem z niej bardzo zadowolony. Przy dużym otworze bardzo "miękko rysuje", po przymknięciu bardzo ładnie ostrzy. Naprawdę, w zestawie z 5d3 łapie ostrość również na punktach bocznych. Tak sobie myślę, że objektyw ten, można traktować za tą miękką charakterystykę jako portretowy. Być może jest mniej ostry niż Sigma, ale rzeczywiście ta plastyka ujmuje. Dawniej specjalnie konstruowano objektywy "miękkie" m. in. do portretu. I tej nieostrości nie można uzyskać programowo. Wiem, że jest drogi, ale wyjątkowy i profi.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Jesli chce sie komus zrobic przyjemnosc , a na zdjeciu nic nie ma ciekawego to sie mowi - "piekny bokeh". he , he , he
Akurat bokeh nie jest wybitnie zasługą fotografa;P
A są szkła z ciekawszymi efektami na nieostrościach niż eLka;)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
fotoskryba
Posiadam L-kę i jestem z niej bardzo zadowolony. Przy dużym otworze bardzo "miękko rysuje", po przymknięciu bardzo ładnie ostrzy. Naprawdę, w zestawie z 5d3 łapie ostrość również na punktach bocznych. Tak sobie myślę, że objektyw ten, można traktować za tą miękką charakterystykę jako portretowy. Być może jest mniej ostry niż Sigma, ale rzeczywiście ta plastyka ujmuje. Dawniej specjalnie konstruowano objektywy "miękkie" m. in. do portretu. I tej nieostrości nie można uzyskać programowo. Wiem, że jest drogi, ale wyjątkowy i profi.
Jeszcze bardziej miękki jest stary Helios 55 mm.
Czyli do portretu jeszcze lepszy :D
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
Jeszcze bardziej miękki jest stary Helios 55 mm.
Czyli do portretu jeszcze lepszy :D
Lepszy czy nie lepszy ale na pewno dosyć ostry. Komu ta ostrość nie wystarcza jest zapewne podziwu godnym entuzjastą sprzętu ale nie fotografem.
nymph [JuzaPhoto]
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Znudzil sie Bokeh tym co nie stac ich na niego ??? Bo ogladajac zdjecia portretowe to 90 % z nich opiera sie na GO. Mozna powiedziec, ze dlatego bo Canon ma wiekszosc udzialu w rynku :). Analogowo mocno siedzialem w Nikonie I podobala mi sie fotografia Nikonowska. Obecnie po za d700 to uwazam, ze Nikon nie istnieje. Co z tego, ze ma rzekomo lepsze DR ( Sony Image ) I wieksza matryce jak po prostu nie kupuje tego. Po co to pisze. Caly czas mielisz wykresami a to chyba nie za bardzo dziala. Po prostu albo zdjecia sie podobaja albo nie. I wydaje mi sie, ze Lwia robote robisz Sigmie nie bedac jej uzytkownikiem jak napisales ( przynajmniej 50 tki Art ) tylko po co ? Myslisz, ze np ja zmienie zdanie I pobiegne po Sigme ? To caly czas jest watek o 50 tce Canona.
Z innej beczki I zeby nie byc zlosliwym, to tak jak isc do Opery z sonometrem I zamiast sluchac muzyki patrzec na urzadzenie, a raczej sile wychylenia wskazowki przy granej nucie C :). Obled. ( A propos MTF ).
Czy to jest watek Canon 50 f 1.2 vs Sigma 50 f 1.4 A ? Ja naprawde Nic nie mam do Sigmy. Po za tym, ze mi sie nie podoba obrazek :):):):)
Bachamot z calym szacunkiem do Twojego zdania uwazam, ze powinienes popisac w watku o Sigmie. A moze piszesz tylko ja tam nie zagladalem. Tam na pewno kazdy Cie zrozumie. Poki co chodzi o zdjecia ...
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
Znudzil sie Bokeh tym co nie stac ich na niego ??? ... Bo ogladajac zdjecia portretowe to 90 % z nich opiera sie na GO.
akurat 50-ka dla portetu na FF to rozwiazanie dla ubogich.
moze i tak jest jak piszesz w portretach legitymacyjnych .
Masz jakies archaiczne podejscie do portetu.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Uwielbiam Cie kolego :):):):). Naprawde :):):):). I podziwiam :):):):)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Kilka portretow legitymacyjnych :) robionych z GO. F 1.2 85 mm i 50 mm. Tutaj akurat wiecej zdjec z 85 mm.
https://500px.com/JessicaDrossin
Dobre. Legitymacja. Buaaaahaha ... Ubawiles mnie kolego do lez ... Naprawde.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
wrzucam na google "najlepsze portety fotografioczne " i wychodzi cos takiego:
https://www.google.at/search?q=najle...ed=0CAYQ_AUoAQ
w ilu bokeh odgrywa jakas role ?
no teraz przyklad bardziej powazny , zobaczmy klasyka:
yoshuf karsh:
https://www.google.at/search?q=yosif...&q=yosuf+carsh
bokeh - zero roli
kiedy posilkujemy sie bokehem i to sa te 90% zdjec portetowych o ktorych wspominasz
zdjecia wypacykowanych na plastikowa lalke slicznotek , gapiacych sie w obiektyw .
zwykle fotograficvzne disco - polo . czerpanie z najgorszych manier i wzorow. Bezsmakowie.
Jesli chcesz ratowac brak konceptu , to potrrzeba przynajmniej bokeh.
nie zebym mial cos przeciw bokeh , ale nie stawialby jakosci bokeh przed jakosc odwzorowania w stanie ostrym - a tutaj S50 A jest raczej lepsza.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
Kilka portretow legitymacyjnych :) robionych z GO. F 1.2 85 mm i 50 mm. Tutaj akurat wiecej zdjec z 85 mm.
https://500px.com/JessicaDrossin
Dobre. Legitymacja. Buaaaahaha ... Ubawiles mnie kolego do lez ... Naprawde.
Masz jeszcze naiwne spojrzenie na fotografię skoro dajesz takie przykłady, ale to dobrze że ktoś jeszcze wierzy :mrgreen:, przeczytaj sobie opisy pod zdjęciami i zastanów się skąd magia na tych zdjęciach (btw przykro mi że to ja niszczę wiarę też lubię taką naiwność), zacytuję:
"Shot with my Canon 5D Mark iii and processed with actions and overlays from JD Beautiful World Collection and hand edits. Actions/Textures available here"
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
Kilka portretow legitymacyjnych :) robionych z GO. F 1.2 85 mm i 50 mm. Tutaj akurat wiecej zdjec z 85 mm.
https://500px.com/JessicaDrossin
Dobre. Legitymacja. Buaaaahaha ... Ubawiles mnie kolego do lez ... Naprawde.
swietne zdjecia mieszczace sie w konwencji manieryzmu subiektywistycznego.
nie widzialem wszystki zaledwie niektore - zero znaczenia odgrywa w nich bokeh.
dobrze jest nazywac rzeczy po imieniu.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
No I w koncu sie watek rozkreca. W odpowiedzi na zarzut zwiazany z Disco Polo. Lisa Holloway, Meg Bitton itd, itp. To tak jak z kinem europejskim I amerykanskim. Amerykanie mowia na filmy artystyczne - budzetowe. Rozmawiamy o naiwnosci spojrzenia na sztuke czy tym co sie sprzedaje. Pani Drossin sprzedaje b duzo tej fotografii. Ile Ty sprzedajesz ? Pokaz zdjecia. Mysle, ze kiedy nie ma argumentu, bo Te zdjecia jednak dla wielu maja smak ( zaraz powiemy o bezgusciu amerykanow ) uciekamy sie do przykladow artystycznej fotografii, ktora dla wielu ma znaczenie zadne. To takie typowo polskie. Ja tylko pokazalem przyklad do zarzutu legitymacyjnosci ... Czy ktos ja lubi za Te zdjecia czy nie to na tym forum nie bedzie mialo znaczenia. Robi swoje. I z tego co widze to wciaz mamy nieprzerwana linie ognia I zarzuty dot obiektywu Canona. Przeciez mamy wolny rynek ...
--- Kolejny post ---
A jesli chodzi o portrety, ktore wskazales w linku to jednak opieraja sie na GO. A tego chyba dotycza ostatnie wypowiedzi.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Lisa Holloway ma "slodkie" portrety sam ja podgladam na fejsie. Ale moim zdaniem Sue Bryce naprawde wie co chce osiagnac i to osiaga. Sama "strzela" 35 lub 50.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
No I w koncu sie watek rozkreca. W odpowiedzi na zarzut zwiazany z Disco Polo. Lisa Holloway, Meg Bitton itd, itp. To tak jak z kinem europejskim I amerykanskim. Amerykanie mowia na filmy artystyczne - budzetowe. Rozmawiamy o naiwnosci spojrzenia na sztuke czy tym co sie sprzedaje. Pani Drossin sprzedaje b duzo tej fotografii. Ile Ty sprzedajesz ? Pokaz zdjecia. Mysle, ze kiedy nie ma argumentu, bo Te zdjecia jednak dla wielu maja smak ( zaraz powiemy o bezgusciu amerykanow ) uciekamy sie do przykladow artystycznej fotografii, ktora dla wielu ma znaczenie zadne. To takie typowo polskie. Ja tylko pokazalem przyklad do zarzutu legitymacyjnosci ... Czy ktos ja lubi za Te zdjecia czy nie to na tym forum nie bedzie mialo znaczenia. Robi swoje. I z tego co widze to wciaz mamy nieprzerwana linie ognia I zarzuty dot obiektywu Canona. Przeciez mamy wolny rynek ...
dobrze jest widziec to na co sie patrzy.
w zdjeciach ktore przytoczyles ta plastycznosc to skutek odpowiedniego oswietlenia i obrobki - nie obiektywu.
Poniewaz 50L jest od wielu lat na rynku i byla w zasadzie jedynym solidnym obiektywem C o tej ogniskowej, to naturalnie jest i wiecej przykladow zdjec nia robionych.
s 50 to zaledwie pare miesiecy , moze i mniej.
Takie zdjecia jak przytoczyles, ten fotograf robi kazdym obiektywem.
Tam jest koncept , wizja , wyczucie plastyczne - one decyduja .
to sa zdjcia robione przez osobe o uksztaltowanej osobowsci plastycznej/artystycznej.
wplyw akurat tego obiektywu w tym przypadku na wynik ostateczny jest dokladnie taki sam jak kazdego innego.
Na tych zdjciach ktore widzialem, jakosc bokeha nie odgrywa zadnej roli.
Inaczej mowiac - nie jest potrzebna dokladnie ten obiektyw zeby zrobic talie zdjecia - autorka jest w stanie zrobic to wszystkim prawidlowo dzialajacym.
Byc moze przeszla na S 50A ? - rysuje jednak lepiej .
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
Byc moze przeszla na S 50A ? - rysuje jednak lepiej .
Raczej nie, z tego co pisala jej ulubiencem jest 70-200 2.8 ii.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Groenendael
No I w koncu sie watek rozkreca. W odpowiedzi na zarzut zwiazany z Disco Polo. Lisa Holloway, Meg Bitton itd, itp. To tak jak z kinem europejskim I amerykanskim. Amerykanie mowia na filmy artystyczne - budzetowe. Rozmawiamy o naiwnosci spojrzenia na sztuke czy tym co sie sprzedaje.
Nie rozmawiamy o naiwności spojrzenia na sztukę, to nie jest przedmiotem dyskusji, rozmawiamy o Twojej naiwnej wierze w sposób powstawania takiej fotografii np. o roli obiektywu w takiej fotografii, nie wiem jak to powiedzieć żeby Cię nie urazić, ale ja po prostu wiem jak ona to robi i wiem co ona robi i opowieści o cudownych właściwościach elek zostaw dla innych (tych którzy jeszcze wierzą w bajki), a zdjęcia są fajne tez lubię taką bajkę, niejeden pewnie nazwie je kiczykiem ale mnie się podobają.
To ty wywołałeś dyskusję "o wyższości", nie wiem po co porównujesz tą wspaniałą konstrukcję z budżetowym kundlem, skoro jest tak wspaniała to sama się obroni - ja sobie porównałem i kupiłem kundla i jestem bardziej niż zadowolony i nikt mi nie wmówi że czarne jest czarne a białe jest białe :mrgreen:, prezentujesz to co opisałem jako kompleks kundla, a to nie ma sensu nie można mieć kompleksu kundla.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Może załóżcie wątek 50L vs S50A tylko z zdjęciami, najlepiej nie podając którym obiektywem robione zdjęcie, będzie ciekawiej ;)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Mojlo
Może załóżcie wątek 50L vs S50A tylko z zdjęciami, najlepiej nie podając którym obiektywem robione zdjęcie, będzie ciekawiej ;)
gdybys przeczytal calosc wczesniej to bys zauwazyl ze takie linki sa podane
ten sam motyw , ta sama obrobka rozne obiektywy.
wnioski tez sa.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Absolutnie nie. Nie uzylem stwierdzenia, ze canon jest lepszy. Napisalem czysto subiektywnie o odczuciach " plastycznych " i tyle. A w tym dla mnie jest lepszy. Dobrze, ze rozmawiamy na temat wymiaru fotografii i jej postrzegania, a nie na temat wykresow, ktore zdominowaly przez moment ten watek. Chyba o to chodzi.
Co do nazwy kundel to mam wrazenie, ze ta nazwa sie przyjela na dobre :). Jaki Tu miec kompleks ? Akurat do tego mi daleko. Mialem okazje testowac ten obiektyw i wyrazilem swoja opinie.
To swietnie, ze wiesz jak ona, one to robia. Nie mniej tez cos tam robie :) I Tu masz racje, wierze w cudowne wlasciwosci tych L-ek. Kurcze trudno mi nie wierzyc :):):).
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Tez tak uwazam :):):). Zeby mi nie zarzucano radykalizmu dla przykladu jeszcze jeden przyklad. Tym razem Nikon w pelnej odslonie wielu portretow. Rozmawiamy o GO. Nie oceniam ... Kazdy ma swoj gust.
https://500px.com/zieniu
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
Jeszcze bardziej miękki jest stary Helios 55 mm.
Czyli do portretu jeszcze lepszy
Kiedyś mówiono, że Zorka ostrzy najlepiej. Po co więc kupować Sigmę.
Fotografuję od 40-lat, większość czasu na analogach (od małego obrazka po 4x5).
Cenię tę objektyw za jego klasę, plastykę i funkcjonalność.
Beatx jako gospodarz wątku nie czepiaj się, że ktoś myśli dobrze o sprzęcie, który wybrał i którym uwielbia fotografować.
Może twoje porównanie jest "błyskotliwe", ale mało wnosi do dyskusji.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Dawno mnie nie było, ale jak zajrzałem to nadal nic się nie zmieniło :). Doszło kilkaset postów, dyskusja ta sama, tylko autorzy inni.
Każdy chwali to co ma i inaczej nie będzie, więc udowadnianie wyższości jednego nad drugim w tym gronie kompletnie nie ma sensu :).
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Tez tak uwazam . Zeby mi nie zarzucano radykalizmu dla przykladu jeszcze jeden przyklad. Tym razem Nikon w pelnej odslonie wielu portretow. Rozmawiamy o GO. Nie oceniam ... Kazdy ma swoj gust.
https://500px.com/zieniu
Modelki śliczne. Kadry wysmakowane. Ale zdjęcia tej wielkości to można i słoikiem porobić. na 500 px to jakości się nie oceni. A GO tam jest jak na lekarstwo, bo większość to na szczęście modelka. :)
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Modelki śliczne. Kadry wysmakowane. Ale zdjęcia tej wielkości to można i słoikiem porobić. :)
tak wlasnie jest.
gdy zobaczylem w linku , ze sa to zdjecia 500 px nawet nie otwieralem.
na tej podstawie nic nie mozna powiedziec o pracy obiektywu - co najwyzej o fotografie - a ten nie jest przedmiotem dyskusji.
-
Odp: Canon 50mm f/1.2 L USM lens
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Dawno mnie nie było, ale jak zajrzałem to nadal nic się nie zmieniło :). Doszło kilkaset postów, dyskusja ta sama, tylko autorzy inni.
Każdy chwali to co ma i inaczej nie będzie, więc udowadnianie wyższości jednego nad drugim w tym gronie kompletnie nie ma sensu :).
No chyba, że ktoś ma obydwa.