Bo tak to juz tutaj jest, na tym naszym CB :lol::lol::lol:
Wersja do druku
Przecież nie można tak prosto i łatwo napisać że to fajne szkło tylko osoba za szkłem i body (czasem i za okularem) nie potrafi się nim posługiwać :)
a mnie sie wydaje że właśnie 24mm jest bardziej uniwersalne - ... tylko trzeba umieć go używać.. a w tedy sama przyjemność - 14mm L jest bardzo wymagającym szkłem ale po opanowaniu jest mega
pozdr DD
A mnie się wydaje że najbardziej uniwersalne jest szkło którego potrzebujemy w danym momencie. Jeśli ktoś robi zdjęcia ptaków czy jeleni na polanie i ogólnie przyrody z ukrycia to dla niego 24 będzie bardzo mało uniwersalne.
Każdemu wg potrzeb. Wiemy że jest to dobry obiektyw i gdy okaże się potrzebne a i środki na niego się znajdą to spokojnie można po niego sięgać.
Może być też tak, że do pewnych sprzętów się dorasta, później wyrasta, dorasta ponownie itp :) To bardzo subiektywne. Często jednak zachwyty jakimś obiektywem są oparte na autosugestii (wysoka cena, świetne recenzje...)
24L nie robi dobrych zdjęć, robi je za pomocą słojów mięsna obsługa body:cool:
Przejrzyj flickra inne duże galerie i będziesz wszystko wiedział.
A potem wrzuć coś swojego na CB:
http://canon-board.info/showthread.php?t=55598
Szklo 24L jest wspaniale i z duetem 50L daje swietne zdjecia.
Tu kadry, naturalnie bez lampy.
http://www.youtube.com/watch?v=VnDqyYMY7BI
"Dopasowano treść należącą do strony trzeciej".
Wiem, że temat już był poruszany, ale zapytam wprost. Czy jest jakiś posiadacz tego szkła, który na 5D2 może cieszyć 100% (w zakresie zdrowego rozsądku oczywiście) celnością AF? Np. robicie 5 zdjęć pod rząd tego samego przedmiotu z przeostrzaniem pomiędzy: będą wszystkie ostre, czy 1-2 do kosza?
Moja sztuka, którą zresztą będę wymieniał, jest okropnie kapryśna. O ile nie ma żadnego systematycznego FF/BF, to jakieś 20%-30% zdjęć jest walniętych. W ogromnej większości przypadków jest wtedy FF, czasem taki, ze w całej klatce jest tylko bokeh.
W wątku o 24L na POTN jest koleś który testował już 4 sztuki i zawsze miał podobnie. Ponoć w serwisie Canon US powiedzieli mu, że to wada projektowa tej L-ki i że tylko ok 1-2 sztuki na 20 ostrzą powtarzalnie celnie. Paradoksalnie sztuka, którą mieli w serwisie była celna.
Jakoś nie chce mi się w to wszystko wierzyć - jednak większość opinii, do których dotarłem zawiera wpisy w stylu "fast and accurate AF". Z drugiej strony, we wspomnianym POTN-owym wątku były osoby które zaklinały się, że mają celne egzemplarze, a poproszone o konkretne testy twierdziły już, że "jest celnie, jedynie co trzecia klatka nieostra". Czy to że jedni mają celnie a inni nie to tylko kwestia oczekiwań???
Zastanawiam się, czego mogę oczekiwać testując kolejne 2-3 sztuki. Czy jest szansa, że któraś będzie celna w >90% przypadkach, czy też trzeba zaakceptować fakt, że ten typ tak ma i wybrać egzemplarz najmniej "popsuty"...
nie znajdziesz nikogo komu piątka za każdym razem dobrze ostrzy.ba! nawet użytkowników jedynek nie znajdziesz takich. a to że gościowi 4 sztuki obiektywu źle ostrzyły, jest spowodowane tym, że gość jest kiepskim operatorem urządzenia:) Twoje 20-30% to też po części zapewne Twoja wina - ale nie przejmuj się, każdy tak ma.
Czekaj schabu, bo się zgubiłem - to sarkazm czy Ty na poważnie? :)
Nie widzę mojej winy w ostrzeniu bez przekadrowania z >2m w kontrastowy cel o wielkości znacznie większej od pola centralnego punktu AF. Zwłasza jak 3 razy jest dobrze, a 2 razy nie.
Wiadomo też, że 100% celności nie będzie, dlatego napisałem w granicach rozsądku.
serio piszę - np. Twoją winą może być to że ostrząc pod światło, liczysz że AF się wyrobi, czy ruszając się nieznacznie w przód czy w tył po wyostrzeniu. też popełniałem ten błąd. do tego dochodzi to, że w piątce nieraz mnie irytowało to, że w ciężkich warunkach mi wyostrzył, a w łatwych potrafił nie trafiać. nieraz nawet nie w granicach rozsądku. i tak się to wszystko sumuje. życie :D
Nie no, to jasne o czym piszesz. Chodziło mi raczej o to, co napisał np. Koraf:
Czyli rozumiem, że teraz jest celnie i powtarzalnie. U mnie - na centralnym - nie jest. W realnych sytuacjach musiałbym każde ujęcie robić po 2-3 razy, żeby mieć pewność, że trafi. Czyli tak jak piszą o Sigmach :) Mam też 35L i on tak nie robi. Jasne, że czasem ostrość trochę zejdzie, ale to zupełnie inna skala zjawiska.Cytat:
Wspominałem również (za pikczerem) o nietrafiającym niekiedy AF, głównie obserwowałem to na bocznych punktach AF i to sporadycznie, a po niedzielnym plenerze to już historia , okazało się, że to moje, małe niedoptrzenie obiektyw miał źle ustawiony mikroadjustemnt (z mojej winy ) po poprawnym ustawieniu jest git
Widzę, że chyba trochę źle zadałem pytanie, więc spróbuję inaczej. Chciałbym się dowiedzieć czego oczekiwać od dobrej sztuki 24L. (Także dla spokoju sprzedawcy ;)) Czy AF powinien być tak celny jak w 35L czy jednak w 24L muszę zaakceptować znacznie zwiększoną loteryjność?
nie mialem 24L wiec moj wywod jest czysto akademicki, ale..
.. jezeli zrobisz 10 zdjec pod rzad kontrastowego elemetu, korzystajac ze srodkowego punktu AF i na tych 10 zdjec powiedzmy 9 bedzie mialo ustawiona ostrosc prawidlowo, znaczy to ze masz dobrze dzialajacy obiektyw.
robiac testy na zasadzie ustawienia ostrosci i przekadrowywania nigdy nie osiagniesz prawdziwego wyniku.
- czy brales pod uwage minimetrowe ruchy swojego ciala podczas przekadrowywania? znaczy prawdopodobnie brales, ale ze jestes czlowiekiem a nie robotem /wiec nigdy nie ustawisz sie identycznie 2x pod rzad, nie mowiac juz o wiekszej ilosci powtorzen/ takze te minimetrowe ruchy mogly wlasnie przesunac plaszczyzne GO ze wypadla poza obiekt, na ktory ostrzyles :)
Nie przesadzajmy. Przy 24mm na f1.4 i odległości 2m głębia ostrości papierowa jednak nie jest...
A to przepraszam - nie doczytałem ;)
Super. Już Koraf mi przesłał sample ze swojej - bardzo dobrej - sztuki. Nic, czekam na nową dostawę i mam nadzieję, że kolejny egzemplarz będzie taki jak wasz :)
Jest jeszcze jedna sprawa, ktora zauwazylem przy uzytkowaniu 24L II. Aby byc pewnym poprawnego zlapania ostrosci w wiekszosci przypadkow, nalezy ciut dluzej niz w innych szklach (a szczegolnie zoomach) przytrzymac spust migawki, bo to szklo (podobnie jak 85L II) potrzebuje wiecej czasu na poprawne ustawienie AF'a przy dalej oddalonych obiektach.
u mnie trafność w dobrych warunkach to około 90%, przy 1.4 na 5D, po przymknięciu do 1.8 praktycznie większość trafionych, przy dalszym przymykaniu 100%. Z tym szkłem jest problem ze względu na jasność i szerokość, zakresu pokrycia punktu autofokusa jest dość duży.
u mnie po naprawie (wczesneij pisalem o tym) 24L swietnie sie sprawuje, ostrzy naprawde szybko i odsetek nietrafionych zdjęć jest minimalny...
na ostatniej imprezie:
24LII vs 50 1.4 bezkonkurencyjny
24LII vs 17-40L podobna ilość trafionych fotek z tym ze 17-40 pstrykane z lampa do ..
żeby nie zaśmiecać wątku niepotrzebnymi dyskusjami na temat nieodpowiednich kadrów itp. bezsensownych dywagacji fotki wystawiam w galerii CB, tam można sobie poużywać na autorze.
No i byłem w końcu wczoraj wymienić swoją sztukę. Przebierałem w trzech kolejnych egzemplarzach i... jest lepiej, ale szału nie ma. W punkt trafia tak w ok. 60-70% przypadków (przy ostrzeniu z ok 2-3m). Reszta mniej lub bardziej rozjechana - część po zaciśnięciu zębów używalna, część absolutnie nie. Zaznaczam, że tak się zachowuje najlepsza z 4 testowanych przeze mnie w sumie sztuk. Naprawdę nie wiem, co o tym myśleć. Jakość obrazka fantastyczna, ale takie jaja przy sprzęcie za 6k to obiektywnie patrząc porażka...
Też się nad tym zastanawiałem, ale jednak 35-tka działa bardzo dobrze... No i sam sprzedawca też przyznaje, że 24L jest wyjątkowo kapryśnym szkłem.
Jeśli to pucha, to co by to mogło być? Nie ma tu mowy o żadnym BF/FF - to jest po prostu rozrzut wokół właściwego punktu.
Sprzed paru minut na POTN:
http://photography-on-the.net/forum/...postcount=2321
Nie wiem czy pisałem już to w tym wątku: czy sytuacja z błędnym ustawieniem ostrości ma miejsce kiedy używacie innych punktów niż centralny czy tylko na centralnym?
Warto sprawdzić bo udowodniono, że 50L nie lubi się z centralnym.
Swoją drogą Canon to jednak mega konserwa, nie rezygnuje ze swoich standardów wypracowanych przez lata ;) tak łatwo.
Do osób kupujących swój egz. 24II i pytających innych o opinie:
nie oczekujcie, że wam ktoś prawdę napiszę, kiedyś będą musieli sprzedać swój egzemplarz - archiwum kupującego jakby pod ręką a środowisko na takie drogie szkła jakby hermetyczne...
@tezmarek - nie sądze, a jeśli już to tak, że grucha nie sięga.
@filharmoniusz - no to mój wpis, tyle osób tam wychwala swoje cuda, że liczyłem, że uda się sprowokować jakiś komentarz/dyskusje, zwłaszcza, że - dla przeciwwagi - było już kilka przypadków podobnych do mojego (N-testowanych szkieł i zawsze to samo).
@gietrzy - niby racja, ale 1) środowisko chyba nie tak hermetyczne bo ten lens schodzi na pniu, 2) jeśli 4 kopie zachowują się w sumie podobnie, to:
- albo mam masakrycznego pecha (nie wierzę),
- albo wszyscy tak maja, tylko nie zauważają (nie przeszkadza im to),
- albo jest coś co sprawia, że na niektórych puchach jest ok a na innych nie.
Fajnie by było jakby ktoś przyznał, że miał podobny problem i regulacja w serwisie załatwiła sprawę. Z drugiej strony mam obawy do kręcenia w puszce, bo mam 35L zestrojoną przez Żytnią z body, która sprawuje się wyśmienicie..
Sprawdzę pozostałe punkty AF, ale na 5D jakoś nie wierzę, że będą celniejsze...
Mój post miał właśnie uchronić potencjalnych kupujących przed serwisem, który jak przyjdzie co do czego... w każdym bądź razie nie dalej jak wczoraj czytałem na dpreview o podobnym do mojego doświadczeniu/eksperymencie tej wiary w serwis... osobiście uważam, że są na rynku egzemplarze, których nie naprawią serwisy nawet producenta (CA czy NJ w USA), nie wspominając o innych... nadają się tylko do fabryki.
Podkreślam jeszcze raz boldem
eot
[QUOTE
Z drugiej strony mam obawy do kręcenia w puszce, bo mam 35L zestrojoną przez Żytnią z body, która sprawuje się wyśmienicie..
Sprawdzę pozostałe punkty AF, ale na 5D jakoś nie wierzę, że będą celniejsze...[/QUOTE]
Może trzeba puszkę zamienić na 5dII ?;), co do szkieł u mnie była sytuacja odwrotna : 35L było gorsze optycznie od 24II :-D.
Robiłem tym szkłem wczoraj zdjęcia na targach w Frankfurcie, przy oświetleniu wystawowym = bardzo duże kontrasty, i punktowe oświetlenie i bardzo dobrze śmigał AF.
Tyle, że ja przecież mam II-jkę ;-)
Bo optycznie jest 24L faktycznie lepsze. Ostrość jak trafi podobna do 35-tki, ale kolory miażdżą. Ogniskowa też ciut bardziej efekciarska.Cytat:
co do szkieł u mnie była sytuacja odwrotna : 35L było gorsze optycznie od 24II :-D.
Ja mam nadzieję wybrać się w weekend na targi motoryzacyjne i tam pomęczyć drania. Póki co postraszyłem trochę kota, o dziwo większość strzałów mam trafionych, ale robiłem z dość bliska, a tu zawsze jest łatwiej.Cytat:
Robiłem tym szkłem wczoraj zdjęcia na targach w Frankfurcie, przy oświetleniu wystawowym = bardzo duże kontrasty, i punktowe oświetlenie i bardzo dobrze śmigał AF.
Tak czy siak, przy próbie ostrzenia kilka razy na to samo, ostrość zawsze trochę pływa. Czuć to zresztą nawet wciskając kilka razy spust migawki do połowy bez zmiany pozycji aparatu - silniczek dość często kręci, mimo, że przecież powinien mieć już ostrość złapaną. Może nie jest tak, że te nietrafione kadry to od razu do kosza (poprzedni egzemplarz generował więcej totalnych faili), niemniej widać wyraźnie kiedy jest topowa ostrość a kiedy nie.
Mialem to samo - z bliska istny potwor ostrosci. Od 3 metrow i dalej... trafial jak chcial, przewaznie 3 klatki na 10 trafione tylko... Mysle o 35L, ale wasko, wiec chyba zostane z 28...
Krótko - kolejny egzemplarz sprawdzony - zero różnicy. Dodatkowo weryfikacja na innym 5D2 mojego aktualnego szkła oraz kandydata - ta sama śpiewka. Czy ten obiektyw robi Sigma???
Misiek87 - aż tak, źle że 3/10 trafione to u mnie nie jest. Bardziej 1/4, czasem 1/3 spudłowanych. Bywa, że dłuższą chwilę ostrzy poprawnie, za chwilę znowu ma humory.
Ale nie będę więcej zaśmiecał wątku. Szukam dalej, choć to tragikomedia normalnie. Dam znać dopiero jak się sprawa zakończy.
Żeby nie było, że tylko marudzę: kilka sampli do obejrzenia w mojej galerii.
tomdz - na tych Twoich samplach to wszędzie 24L??
Obserwuję wątek od dłuższego czasu gdyż chciałem kupić to szkiełko.
Kupiłem.
Z moim 5D II (sprawnym) celność na poziomie 30% !
Pozostałe 70% totalne pudła, raz front, raz back.
Odesłałem szkło, będąc praktycznie pewien, że każde następne będzie takie samo (na korpusie sprzedawcy wszystkie działały tak samo), dostałem inne szkło i jak się okazało, to inne pracuje z moją piątką całkiem dobrze!
Owszem, AF dalej lubi płatać figle, ale już bardzo rzadko i szkło z moim aparatem jest teraz zupełnie używalne i całkiem pewne, nawet na bocznych punktach!
Do czego zmierzam: jeden z forumowiczów przetestował kilka szkieł u tego sprzedawcy, u którego ja kupiłem.
Jemu żadne dobrze nie pracowało, mi drugi z rzędu egz. działa dobrze (obydwaj mamy 5D II).
Wniosek: nawet z taką samą puszką, ten sam egz. może pracować zupełnie inaczej.
Dużo się naczytałem, nie tylko na tym forum, o zawodnym AF z 5D I/II ale jak się okazuje, da się znaleźć dobrą kombinację.
Tyle mojego wywodu nt. autofocusa.
Poza tym szkło rewelacja!
Optycznie świetne, kombinacja tej ogniskowej i światła pozwala nie tylko na pracę w ciemnych warunkach ale i na uzyskanie ciekawych efektów.
Ale to wszystko już zostało wcześniej napisane.
W każdym razie banan na twarzy jak cholera po każdym zgraniu zdjęć z karty :-D
tak, wszystkie z 24-rki
Konrado84 na wszystkich pkt AF masz celność?
może mam szczęście, ale jak ja kupowałem w niemczech 24II pierwszą którą dostałem do łapy przetestowałem, było OK i kupiłem
również używam z 5d2, czasami podpinam do 5d, a już rewelacyjnie współpracuje z 7d
Swoje 24L kupilem od Pikczera. Caluje Mariusz.
Szklo jest z USA.
Na moim 5d pracuje cacy. Tak z ciekawosci walnalem pare cykow zakretek i jest bardzo dobrze.
Nie uzwyam wogole bocznych. Tylko centralny i przekadrowanie.
Tak wogole te bateryjkowanie to jakas perwersja i onanixowanie :)
24 LII u mnie w centralnym trafia na 99% a z bocznych przy kontrastowych scenach tez trafia, troszke wolniej ale trafia ;))
ja nawet nie wiedziałem, że są inne niż centralny ;)
Czy ktoś z poznaniaków dysponuje takim idealnie celnym egzemplarzem i dałby nim pstryknąć kilka zdjęć na swojej i mojej puszce?