No to wiatru w żaglach i udanych zdjec :)
Wersja do druku
No to wiatru w żaglach i udanych zdjec :)
Zamiast tylko pisać, warto czasem też i czytać:
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=196
http://canon-board.info/showpost.php...6&postcount=83
Janusz, stopy wody, udanych zdjęć i szczęśliwego powrotu.
PS A masz zdjęcie tej łupinki, którą teraz płyniesz?
No to pomyslnych wiatrow :)
mor_feusz, według klasyka klasyków, "pomyślnych" to życzy się tylko fajtłapom którzy nie dadzą sobie rady z "silnymi" :mrgreen:
Ciekawe kiedy Cię wrzucą na statek, na którym będziesz miał dostęp do netu?
Trochę mnie to w sumie dziwi : są telefony satelitarne, no to na logikę, wystarczyłby modem... :)
Nooooo... oni myślą całkiem logicznie :). Oceany są poza wiązką większości satelitów. Jedynie Inmarsat działa na oceanach. ok. 3 USD za minutę i potrzebny specjalny modem "odporny" na opóźnienie sygnału (sygnał do satelity do ok 0.1 sek podróżuje). Szybkość takich modemów - hmmmm.... 19200 bodów. Na HSD dochodzi do 56000 bodów - tylko maile służbowe na "wdzwanianym" łączu. :)