[Gdańsk] Plener świąteczny

Sobota popołudnie, w niedziele pora nie gra roli.

No to porównamy zdjęcia z plenerów weekendowych.

Jutro już jest sobota, to jak się umawiamy? W sobotę rano, może popołudnie, czy też w niedziele. Rozumiem, że miejsce jest już ustalone... Sopot

Mnie się trochę zmieniły plany mam wolną niedzielę popołudniu i ewentualnie poniedziałek rano. Za brylasem popieram popołudniowe focenie ale zastanawiam się nad Gdynią i skwerem a potem okolicznymi górkami. Dziś próbnie byłem cyknąć wieżowiec to to mógłby być ciekawy temat. Kto zatem chętny na niedzielne popołudnie?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mac

Kto zatem chętny na niedzielne popołudnie?

---

W niedzielę możesz na mnie liczyć :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez comatus

W niedzielę możesz na mnie liczyć :-)

---

To jesteśmy umówieni w niedzielę na 15.00 (może nawet 14.30) w Gdyni na Skwerze Kościuszki.

No to jak w końcu?

sobota:
ekipa ranna

Cytat:

---

ja,
malkontent
ew. elgi

---

ekipa popołudniowa

Cytat:

---

fotofil,
comatus,
brylas,
ew. Fotofil
ew. Elgi
ew. ja

---

ekipa niedzielna

Cytat:

---

kemek12001
comatus
Mac
samson_miodek
ew. Fotofil
ew. Elgi

---

czy powyższy podział jest zgodny z prawdą (czy nie pomyliłem niczego)? Ta sobotnia ekipa ranna strasznie uboga... jeszcze o 24:00 sprawdzę czy się sytuacja jakoś tutaj zmieniła (czyli np dopisanie się kogoś do ekipy porannej), jeśli nikogo więcej nie uda się zwerbować to zobaczę czy da się coś wykombinować aby mieć wolne to popołudnie. Dwie osoby to trochę mało jak na plener...

Ja mogę w niedzielę od około 17.20 (pracuję na świętojańskiej). Jeżeli będziecie w pobliżu to dołączę. Mam numer do Comatusa to już ewentualnie się dogadam :]

robgr85, w niedzielę jestem na pewno, w sobotę może się uda, może nie. Nie wiem.

samson_miodek, coś wymyślimy ;)

Ja się pogubiłem...
To kiedy się spotykamy i gdzie, co do Sopotu rano to u mnie jest problem. Nie posiadam samochodu wolnego (czyt. druga połówka potrzebuje przemieścić się nim do pracy). Ja niestety nie mam tak dogodnego dojazdu rano do Sopotu. Jadąc ostatnim nocnym autobusem o 4:45 z Chełmu jestem przy SKM'ce około 5, doliczyć do tego dojazd do Sopotu, to bym był około 6 przy molo.