Troche zly watek.
Tlo jest robiione swiatlem blyskowym tak jak cala reszta. Softboxy/bjuti disze, 2,3 lampy >300w. modelka, wizazystaka, studio dlugie na min 12m.
aprat wystarczy twoj.
Wersja do druku
Tło jest tam ewidentnie szare, doświetlone lampą, to najmniejszy problem.
Za to takie doświetlenie postaci - cóż, wymaga sporej mocy i potężnego softboxa. I spore pomieszczenie by się przydało, zważywszy na kąt padania światła. W mieszkaniu w bloku coś takiego będzie awykonalne :)
Witam
Przeczytałem cały wątek z uwagą.Mam w studiu siedem lamp i czasami opisywane zjawisko występuje także u mnie.Często używam dość silnego wentylatora do rozwiewania włosów modelek.Na niektórych zdjęciach włosy są ostre a na niektórych rozmazane....Mam swoją teorię na ten temat.Postaram się ją sprawdzić w ten weekend.Może to wogule nie ma sensu ale myślę o szybkości wykonywania kolejnych zdjęć.Lamy ustawione na MAX i kolejny błysk następuje po niepełnym jej naładowaniu,w trakcie ładowania.
Spawdzę to w sobotę.
Pozdrawiam
Witam
Zrobiłem wczoraj zdjęcia testowe.Lampy to 3 Elfo i trzy made in china.Aparat na statywie,wyzwalanie za pomocą wężyka lub radiowo.Wyzwalanie lamp radiowe i za pomocą przewodu.
Jedyne co ustaliłem to to że lampy najlepiej się synchronizują za pomocą przewodu.Mam dwa wyzwalacze radiowe,jeden bateryjny ,jeden sieciowy.Sieciowy to porażka.Już przy 1/200 widać czarny pasek.Pozytywnie zaskoczył mnie tani,jednokanałowy,bateryjny.Dorównuje z powodzeniem przewodowi.
Natomiast co do meritum sprawy nadal jestem w kropce.Chyba czasy błysku lamp są dużo dłuższe niż podają producenci.Dzisiaj będę kontynuował testy z modelką.Ale czy to coś zmieni????
Jeżeli wyzwalamy lampy za pomocą przewodu warto chyba czasami poświęcić kawałek kadru i ustawić czas na 1/320.Piszę tu oczywiście o zdjęciach porudszających się obiektów-dzieci,rozwiane włosy.....
Kilka zdjęć z testów:
http://www.album.waw.pl/Test/index.html
j abylem jescze na malych testach i takie mam podejrzenia.
Tylko JEDNA lampa cos nawala, jescze nie wiem ktora (bo nie mialem czasu) jak doswietlam jedna to mam igle. jak bije 5 naraz to poruszone.
Tutaj na jednej lampie zadnego poruszenia nie ma
Poruszenia nie ma, ale zdjęcie też nie wygląda na jakieś wyjątkowo dynamiczne ;)
Mnie ostatnio też dotknął problem poruszonych dynamicznych zdjęć, więc następnym razem zbadam, czy to przez to, że lampy miałem na 1/1. Zobaczę, czy lepiej będzie na 1/8 i iso w górę / przesłona w dół.
Robiłem wczoraj w studiu testy z ekstremalnie krótkimi czasami naświetlania.To jest jak na razie jedyny sposób na zamrożenie dynamicznej sceny.W moim przypadku był to rozbujany mocno pojemnik z farbą.Czas 1/3200sek.Poza tym ruszałem aparatem jakbym dostał drgawek.....Wszystko ostre!!!!!
http://www.album.waw.pl/lampy/ruch.jpg
Pozdrawiam
Jerzy