Memoritz:
przepraszam, często mam kłopoty z komunikacją werbalną, a jak coś usiłuję zamknąć w kilku pisanych zdaniach to może być jeszcze gorzej, Chodziło mniej więcej o to, że KrzysK ogłosił, że coś zrobi, pytanie było ilu będzie chętnych i po tym można się skalkulować końcową cenę, I powiedzmy )na przykład zgłosiło się 100 chętnych na "coś", a zapłaciło 50 - i to może powalić cały projekt - cena wtedy będzie inna niż proponowana - tak że, reasumując - lepiej zamiast deklaracji zakupu od razu wypełnić zamówienie i przesłać kasę - i wtedy realizator wie, na czym stoi
No ale sprawa nieaktualna - Krzysk zamknął sesję
Krzysk:
Jak masz mi coś odsyłać, to odlicz, proszę, coś na dobre piwo dla Ciebie - chyba że jesteś gdzieś niedaleko to razem spożyjemy