oj KuchateK, cos mi sie zdaje, ze Ty zony nie masz i nie rozumiesz skali problemu :) one naprawde potrafia wydac duzo na "szmaty". i nie jest to "duzo" w znaczeniu pojmowanym przez przecietna osobe plci meskiej.Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
chyba, ze ujmiemy to jako: "to szkielko kosztowalo duzo". i juz wiesz o jaka skale slowa "duzo" chodzi ;-) inny by za te pieniadze samochod kupil, super meble do chaty, wycieczke na Wyspy Wielkanocne, wyspe na Pacyfiku... :mrgreen: