I kibice i SIEDLCZANIN-Boruc i szybki Jeleń nie wygrają meczu, gdy trener ŚPI :(
To było coś!!!
Do 90 minuty remisowaliśmy z obecnymi wicemistrzami świata. Chociaż przewagę w meczu mieli Niemcy, to warto podkreślić, że linia obronna i środkowa Polski zagrała bardzo dobry mecz. Żewłakow i Jeleń zagrali jak PROFESOROWIE. Sądzę, że o Jeleniu nie raz jeszce usłyszymy.
Kluczowym momentem w meczu była oczywiście czerwona kartka dla Sobolewskiego (tutaj zdecydowanie nieprzemyślana reakcja tego zawodnika). Zastanawiające jest jednak to, że kiedy Klinsmann dokonał już dwóch zmian, wpuszczajać Odonkura i Neuvilla, jeszcze przed 75 minutą, w której to minucie zszedł Sobolewski, Janas uporczywie czekał chyba na jakiś cud. Jednak jak widać cuda zdarzają się bardzo rzadko. Jeleń,który oprócz Boruca był najlepszym zawodnikiem w Polskiej Reprezentacji został zdjęty z boiska - KATASTROFA. A jeszcze przed pięcioma minutami pokonał w pojedynku biegowym nowo wprowadzonego Odonkura, co zdecydowanie oznaczało, że pozostało mu jeszcze sporo sił. Żurawski w ogóle dziś nie grał, jak również w meczu z Ekwadorem i powinien być zmieniony po przerwie. Ale najwiekszy chyba błąd to wprowadzenie Dudki na boisko. Widać było po jego zachowaniu, że chłopak był wyraźnie stremowany. W tej sytuacji należało wpuścić bardziej doświadconego Jopa.
Coż?!
Janas to nie Klinsmann
NAdal kibicuję gorąco Polskiej Reprezentacji, chociaż szanse wyjścia z grupy są znikome, jednak ponieważ jestem skrajnym optymistą wciąż gorąco wierzę w sukces.
A WY??
Podzielcie się waszymi opiniami.