-
Poczytaj dzięki komu ten cały niby kierunek ujrzał światło dzienne:
"Nic więc dziwnego, że gdy w 1874 roku prace grupy młodych malarzy (m.in. Claude’a Moneta, Edgara Degasa, Augusta Renoira) nie zostały przyjęte na "Salon" w Paryżu (bardzo popularna wśród publiczności, coroczna wystawa podsumowująca twórczość wszystkich francuskich malarzy), zwrócili się oni o pomoc do Nadara." ( Gaspard-Felix Tournachon )
I dalej http://www.fotal.pl/nadar/
-
Fajna ta stylizacja.
Chociaż leki niedosyt w rekwizytach pozostaje - ale jak napisałeś nie miała to być " rekonstrukcja historyczna "
Może warto otworzyć jakiś osobny wątek - historia sztuki i fotografii bo robi się lekki młyn tutaj w galerii
-
Końcówka serii:
268.
269.
270.
271.
272.
273.
274.
i tym optymistycznym akcentem żegnamy Iwonę i Przemka.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Po więcej zapraszam na bloga.
-
271 Oczywiście, moje ulubione ;)
-
Super Super! That's the way i like it!
-
Nono, koniec świata chyba, Miclesowi wszystko się podoba :D.
-
No dobra, żeby nie było :
269. Niedokładna maska na panu (włosy na głowie + ucho + kawałek szyi, granica pana młodego i niebieskiej części ściany)
270. Rozjechane przez UWA odbicie lustrzane pana.
Co tu się dziwić, w końcu ta obróbka podpasowała pod klimat sesji, a i zdjęcia dobrze zrobione, a i para młoda dobrze gra i też pasuje do stylizacji...
-
Nie poznaję Miclesa. Nawet nie skrytykował szczoteczek do zębów...
-
********e
( jakby na tej półce stał szampon Samson to by było heheh )
-
bardzo ciekawy kocept.
Zdjęcia mi się podobają, co do szczegółów to rzuciły mi się w oczy włsnie szczoteczki do zębów, po za tym fajna. Gratuluje.