<rotfl> zostawiajac na boku dyskusje, czy on akurat wie co dobre, czy tez te, ktore kreaca sie przy aparacie, to miedzy innymi chodzi mi o gatunek tego takze :D
Wersja do druku
To Mangusta Pręgowana Mungos mungo
jest z tej samej rodziny co surykatki, waleczna okropecznie i raczej nie zazdroszcze kolesiowi wyciagania aparatu spomiedzy tego stadka :) te cholery zywia sie miedzy innymi kobrami :)
a wygladaja tak niewinnie, zupelnie jak.... z reszta nie wazne:>
Moim faworytem jednak w kategorii "pociesznych zwierzatek" pozostanie nieustanniw pingwin 8)
http://fotopolis.pl/index.php?n=5269
myślę że ten link nadaje się do tego wątku, a zwłaszcza ten cytat
Kodak, nauczony błędami z przeszłości reaguje szybko i trafnie: podnosi czułość (do ISO 1250!), zwiększa liczbę trybów tematycznych (do 20!), dodaje tryb anty-wstrząsowy (choć tylko cyfrowy, działający przez podniesienie czułości), a nawet wprowadza funkcję zdjęć seryjnych z zapisem ostatnich 4 ujęć!
I to wszystko w aparacie wycenionym w USA na 130 dolarów.
Jeśli doliczyć do tego liczne opcje odtwarzania zarówno zdjęć, jak i filmów wideo (edycja, pokaz slajdów, przycinanie itd.) oraz znane funkcje związane z systemem szybkiego kierowania plików do wysyłki lub druku EasyShare, mamy kompletne narzędzie, które zadowoli każdego fotoamatora. Rzadko mamy okazję, by stawiać Kodaka jako wzór do naśladowania, ale tym razem czynimy to z przyjemnością.
Bardzo udana konstrukcja . Szczagólnie godne polecenia są te tryby tematyczne. Proponuje taką kolejnośc nastaw Zaczynamy od trybu "randka", potem "kwiaty", "zachód słońca", "świece" , "wysoka czułość" i wielki finał czyli tryb "zbliżenie". Uwaga producen na wszelki wypadek przewidział też tryb "dzieciaki".
szkoda, że nie ma trybu gra wstępna...od razu nasuwa mi się świetny text a zarazem jakże prawdziwy...przeczytany na onecie:
Dlaczego kobiety udają orgazm ?
Bo faceci udają grę wstępną :)
Po głębszym zastanowieniu dochodzę jednak do wniosku, że ten Kodak jest jednak niedopracowany ewidentnie brakuje trybu "wino" pasowałby jak ulał pomiędzy "świecami " i "wysoką czułością"
Nie no fajerwerki to chyba po, a właściwie pod koniec "zbliżenia"
No i IS też się przyda bo po świecach to już łapki mogą się trochę trząść :mrgreen:
Pierwsze zdjęcie jest zrobione w moim mieście - Bielsk Podlaski. Wcale nie taka mała wiocha jak by się mogło wydawać :)