nie i dlatego nie głosowałem. Jednak puściłbym TIRy przez rospudę. Niech sobie augustowianie żyją spokojniej, wodniczki przeniosą sie na biebrze. Ale co zrobimy z żubrami jak przybędzie tirów w okolicach białowieży...?
Wersja do druku
nie i dlatego nie głosowałem. Jednak puściłbym TIRy przez rospudę. Niech sobie augustowianie żyją spokojniej, wodniczki przeniosą sie na biebrze. Ale co zrobimy z żubrami jak przybędzie tirów w okolicach białowieży...?
O jaki sens chodzi. Ja byłem przeciwny referendum, niemniej poszedłem i zagłosowałem na TAK. Natomiast spokój jest tylko chwilowy. Protesty będą, jeśli wyrok będzię na naszą niekorzyść. I będą dużo dotkliwsze, niż do tej pory. A jeżeli ktoś nie chce obwodnicy Augustowa w obecnym wariancie, a chce nam pomóc, to zapraszamy do wspólnego blokowania przejścia granicznego. Tak naprawdę, może tej obwodnicy wogóle nie być, gdyby tiry wybrałyby sobie inną trasę. Ale rosnąca z roku na rok liczba tych potencjalnych zabójców, nie pozwala nam czekać następnych kilku, a może kilkunastu lat. W dodatku w poprzednich latach obowiązywały zakazy przejazdu tych kolosów przy wysokiej temperaturze powietrza. Teraz min. Polaczek ten zakaz zniósł. Wyobrażacie sobie upalny weekend, pełen turystów i mieszkańców jadących razem z czteroma tysiącami tirów w ciągu jednego tylko dnia? Nic, tylko wysadzić dwa mosty na krajowej ósemce, bo inaczej to będzie horror.
Na mnie nie licz :)
Najpierw niech zostaną wdrożone podstawowe środki zabezpieczenia przejść dla pieszych. Fotorelacja ze stanu przejść dla pieszych i rozmieszczenia ich zszokowała mnie.Cytat:
Tak naprawdę, może tej obwodnicy wogóle nie być, gdyby tiry wybrałyby sobie inną trasę. Ale rosnąca z roku na rok liczba tych potencjalnych zabójców, nie pozwala nam czekać następnych kilku, a może kilkunastu lat.
Niestety tak pewnie jest, ale to wina tych łosi którzy zatwierdzili ten projekt. Od czasu kiedy weszliśmy do UE było wiadomo że ten projekt obwodnicy ma nikłe szanse na realizację.Cytat:
W dodatku w poprzednich latach obowiązywały zakazy przejazdu tych kolosów przy wysokiej temperaturze powietrza. Teraz min. Polaczek ten zakaz zniósł. Wyobrażacie sobie upalny weekend, pełen turystów i mieszkańców jadących razem z czteroma tysiącami tirów w ciągu jednego tylko dnia? Nic, tylko wysadzić dwa mosty na krajowej ósemce, bo inaczej to będzie horror.
Nasir kiedy w końcu zrozumiesz, że chodzi o usunięcie TIRów z miasta. Augustów Zdrój z kilkoma tysiacami TIRów dziennie jako jedną z atrakcji turystycznych. Przestań myśleć realiami wielkiego miasta. Turystyka jest źródłem dochodów Augustowa, a TIRy w tym nie pomagają. Zaraz pewnie napiszesz, że sporny teren jest atrakcją turystyczną. Zapewniam cię, że nie jest, bo jak już kiedyś pisałem jest to miejsce kompletnie niedostępne.
Projekt powstał zanim weszliśmy do UE.
Oczywiście, że chodzi o usunięcie tirów z miasta. O niczym innym nie piszę.
Tyle że stan obecny jest niestety pokłosiem braku wyobraźni. I teraz trzeba cierpieć.
Trzeba było wcześniej o tym pomyśleć, bo usunięcie tirów w tej sytuacji to pobożne życzenia.
Polska zakończyła negocjacje pod koniec 2002 roku. W maju 2004 wstąpiła do Wspólnoty.
Teraz mamy 2007 i nagle zgrzyt , wszyscy w szoku.
No jak to się mogło stać, że KE ma wątpliwości co do tego projektu ?
Z resztą nie tylko KE. Ludzie już dawno protestowali, jeszcze w 2001/2002 roku, ale lokalne władze miały to gdzieś, a teraz będziemy płacić koszty.
Gdyby wtedy posłuchano by protestów to już teraz bylibyśmy z obwodnicą daleko do przodu.
To wszystko przypomina mi powiedzenie "Na złość Babci odmrożę sobie uszy"
No ale wszystkiemu winni są oczywiście Ci którym ten pomysł się nie spodobał. Prawda ?
Oczywiście że jest atrakcją. Słowo "kajak" jest Ci znane ?
Z resztą nie chodzi o atrakcję. Zainteresowanie turystów Rospudą mocno wzrosło i wielu to niepokoi.
Chodzi o unikatowe i jedne z najcenniejszych terenów w Europie, o faunę i florę. Z resztą to oczywiste. Gdyby nie było by tam nic ciekawego to nikt by nie protestował przeciwko obwodnicy w tym miejscu.
Widzisz problem polega na tym, że projekt był już dawno. Ale już wałkowaliśmy ten temat tyle razy :) Wykupywanie i komasacja gruntów trwa najdłużej.
O kajakach też już było. Czy ty z założenia bronisz całej Rospudy, czy bagna, o które idzie spór? Na odcinku planowanego pasa drogowego i w jego sąsiedztwie z kajaka niewiele zobaczysz, o wyjściu na brzeg raczej nie ma mowy (szczerze powiedziawszy nie ma też po co, chyba, że ktoś lubi przedzierać się przez gęste krzaki).
Już pisałem - moim zdaniem - sporny teren ma wartość tylko dla wąskiej grupy specjalistów.
To przecież nic nie da. Kiedy wam zaświta normalne myślenie, że to o czym piszesz, w naszym mieście w żaden sposób nie pomoże, a wręcz utrudni i zakorkuje miasto całkowicie. Naprawdę, żeby móc się sensownie wypowiadać na ten temat, to uważam, że należałoby tu przyjechać przynajmniej na tydzień i poobserwować sytuację, a nie polegać na jakichś tam fotorelacjach, które nic mądrego do problemu nie wnoszą. Na dni Augustowa, przyjechał Paweł Kukiz, który wrecz publicznie powiedział, że "zieloni" namawiają artystów do poparcia ich protestu. Ale on się pod tym nie podpisze, bo zobaczył jak wygląda sytuacja naprawdę tu na miejscu i jest jak najbardziej za budową obwodnicy i to jak najszybciej. Kolega wracając z żoną z Suwałk, zatrzymał się w barze Abro obok drogi prowadzącej do doliny i mimochodem podsłuchał turystów, którzy siedzieli przy stoliku obok: "K..wa, ja myślałam, ze ta rospuda to jak Amazonka, a to pie...ony rów. Po co tu wogóle przyjeżdżaliśmy." I tak naprawdę ona wygląda. A zdjęcia propagandowe? No cóż, podobno PS potrafi czynić cuda. Z góry wszystko wygląda pięknie, ale zejdziesz na dół i czar pryska.
Dzięki w imieniu mieszkańców Augustowa i zapraszam serdecznie na weekend.
Na razie wyroku nie ma, Więc nie można jednoznacznie stwierdzić, że cały projekt jest do ****. Tak twierdza tylko te zielone ufoludki.
Noo, jest grupa najmądrzejszych z ministrem Szyszko na czele którzy twierdzą że tam na bagnach to nic nie ma, a torfowiska to tylko efekt działalności miejscowej ludności.
Dlaczego KE nie zgodziła się nawet na, proponowaną przez Rząd, kompensację w postaci zalesiania ?
Dlatego że zachwieje to lokalnym ekosystemem. To chyba daje do myślenia prawda ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale pasy to można pomalować, w niektórych miejscach można spokojnie zrobić wysepkę , zwłaszcza na przejściach dla pieszych na zakrętach i na wylotowej trasie z Augustowa, można także postawić znaki ostrzegające o przejściach nad jezdnią. A dlaczego nikt tego nie robi ? Bo co ? Bo ktoś obiecał że będzie obwodnica ? I co dalej będziecie biadolić że jest źle, a proste rzeczy do robienia czekają. A jak kogoś potrąci samochód czy tir to Biperek napisze że kolejna ofiara ekologów ?
Co do opinii w sprawie atrakcyjności to nie będę się rozpisywał, byłem już tam niedawno i jest pięknie. Nie interesują mnie natomiast opinie prostaków którzy klną i których poziom kultury jest zerowy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Więc co, najlepiej było iść w zaparte, tak ?
Przecież od 2001 roku do 2007 można było wiele zrobić. Owszem by bolało, ale teraz boli jeszcze bardziej.
Wąska grupa specjalistów. Czyli wychodzi na to że reszta jest zmanipulowana : pół Polski, KE i naukowcy którzy protestują :)
Już pisałem , dla jednego spływ kajakiem to nuda bo nic nie widać i nie ma MCDonalda, a dla innych wspaniały wypoczynek. Nie dyskutujemy o gustach.
Ale jak pisałem nie chodzi o turystykę..... Chodzi mi o zachowanie całości jako nienaruszonego ekosystemu i minimalizacja strat poprzez alternatywny wariant. Czytałem już sporo opracowań naukowców którzy są za i przeciw i jakoś mnie zwolennicy mnie nie przekonali.
nasir ty sobie jaja robisz czy tak na powaznie...? co, kolejny z objawieniami chcacy regulowac zycie ludzi mieszkających setki km od niego i wiedzacy od nich lepiej co jest dla nich dobre?