Wersja do druku
[497] nieboskłon i śnieg (arystokrata)
Obrazek 489 - ciekawe, że się tam znalazłeś :).
Szczur był dominujący.
[498] ...aż za bardzo :roll:
Ze Szczurzego forum wzięte:
Cytat:
Dom tymczasowy
Chcesz i możesz przyjąć szczurka na jakiś czas i zapewnić mu dom tymczasowy? Ogłoś się tutaj!
czy to z jęzorem to autoportret?
a nawet jeśli nie, to gratuluję klasy
w ogóle nie nawałbym tego galerią - raczej foto hydeparkiem
słabe fotki i wazeliniarskie komentarze
chyba w galerii Canona powinno być zachowane jakieś minimum poziomu...
dinderi, nie rób scen. Aczkolwiek jest w tym troszkę racji. Bardzo ciężko się odnieść do pojęć: taaakie zdjęcia, minimum poziomu, słabe foty. Ale zawsze do usług :-)
[499] minimum poziomu
[500] jak widać poziom jest strasznie nierówny, więc odrobinę go podniosę
[501] nie każdego muszą od razu kręcić niebieskawe skrawki drzewa, więc może coś 'żywszego' ?
[502] słaba fotka?
Na 499 jest za wysoki poziom. Obnizyl bym go i wyrównał.
Słabo u mnie z równaniem poziomów. Na szczęście od czasu do czasu uda mi się wyrównać do pionu. Wracam do tego co lubię najbardziej :D
[503] bydgoska impresja
Na zdjęciu widoczna kamienica przy ulicy Stary Port 1-3, której twórcą był wymieniany już w tym wątku Józef Święcicki. Dla przypomnienia zaległa rzecz, która czekała na realizację do dzisiaj. Po lewej popiersie architekta z jego domu przy Gdańskiej 63 (róg Cieszkowskiego) - po prawej głowa z Hotelu Pod Orłem.
[504] Józef Święcicki
503 - czy przy okazji odwiedziłeś muzeum energetyki?
nie odwiedziłeś :? ale przechodziłeś obok :D
Bydgoszcz - Jaz Farny
[503] od północy
[504] od południowego zachodu
Mówisz - masz :grin:
[507] a forest...
503. Kamienica po lewej to też Święcickiego.W Bydgoszczy naliczyłem na razie 39 pięknot jego autorstwa ...
[508] Monstra Te esse Matrem
"Monstra te esse Matrem! "
(okazałaś się Matką!) –
" Pietà (w polszczyźnie, poza literaturą specjalistyczną dominuje pisownia pieta, z włoskiego pietà – miłosierdzie, litość; z łac. pietas – miłość zgodna z powołaniem) to w sztukach plastycznych przedstawienie Matki Boskiej trzymającej na kolanach martwego Chrystusa."
To cytat z Wikipedii......Nie umiem nic do niego dodać.
Nie bardzo rozumiem dlaczego tak obrabiasz zdjęcia ?
Może w tym jest jakiś pomysł ale ja go nie rozumiem ?
Z ostatnio pokazanych podoba mi się - 490 ( portret ślubny )
oraz 507 ( tylko dlaczego tak niestarannie kadrowane ).
Hmm,to IMHO wątek w którym nie w jakości technicznej zdjęć jest sens ,a powiedziałbym wręcz przeciwnie.
Osobiście nudzi mnie oglądanie beztreściowych zdjęć.Nie widzę nic istotnego w fakcie takiej czy innej obróbki.Dobrze jak jest ,nie przeszkadza jak nie ma.
To jak książka w której okładka jest introligatorsko poprawna lub obdarta.
Jakie to ma znaczenie dla wartości książki?
Nie jest tak że wszyscy lubią czytać ten sam gatunek.np. poezję.I ok.
Gorzej jak się domagają by twórca poezji zaczął pisać kryminał czy dokument.
Mamy prawo do naszych zdjęć.Takie jakie one są.Ale niech będą nasze.Niech mówia do nas w sposób zrozumiały.
Żartem lub serio ,obrobionym lub nie ,zdjęciem, jacek_73 rozmawia z tymi co chcą sobie u niego pogadać :).Ja to baardzo lubię np.
Dawno minął mi czas że wartość fotografii przesłaniała mi obróbka.Nie najwyższych przeważnie lotów na ogół.Wszystkie praktycznie zdjęcia które mnie do fotografii przyciągnęły nie były na kredowym papierze i cudnie obrobione.Mówiły mi coś co ja słyszałem lub chciałem usłyszeć.
A obróbka.No,cóż jest tyle wątków z obróbka że możemy ją zobaczyć na forum.
Z racji dobrowolnie przyjętych obowiązków oglądam na zdjęciach np.panienki,panienki,panienki,panien......dobrze dosyć .
Co mnie to mówi? No,ładne są :idea: ,obrobione,wygięte dziwnie,stoją tu i tam stoją czasem leżą.... jak to się mówi fashion i glamour, hmm....
Młodzi mężczyżni jakoś lubią ten rodzaj fotografii....
No i pięknie,takie jest życie.A ja sobie odpocząć do jacka_73 wpadam, o moim mieście gwarzę i o sprawach różnych z zielonym krokodylem,dinderim,architektem mistrzem secesji,pomnikami i zobaczymy o czym jeszcze autor wątku zagada...
Gdyby Ktoś o moich zdjęciach po obejrzeniu iluś, miał do powiedzenia tylko : " Ładnie obrobione..".rżnąłbym ukochanym deesemtrzecim o ziemię i poszedł płakać w kątku.
Z obróbką jest jak z klonowaniem owcy. Każdy potrafi. Chińczycy to nawet świnie sklonowali a do tego świeci na niebiesko. Wszyscy klonują owce, świnie i inne takie. Ale czy ktoś słyszał o kimś kto sklonował obcęgi? Ja znam jednego. I może to nie jest wielka sztuka sklonować obcęgi. Ale na pewno wielką sztuką jest się do tego przyznać. A jeszcze większą jest wpaść na pomysł aby to zrobić. I dla mnie taki jest ten wątek. Z pomysłem.
Jak uczyłem się zawodu, to cała klasa klonowała młotki...
Tak to znaczy jak :grin:
Częściowo odpowiedział Ci już janmar, częściowo odpowiedź znajdziesz w tytule wątku oraz w pierwszym poście tegoż. Co tu dużo rozumieć :shock: nie chcę zanudzić sam siebie (o odwiedzających nie wspomnę) oraz korzystam z przywileju pokazywania rzeczywistości w sposób jaki mi pasuje, a nie potencjalnemu oglądającemu - a udział w wątku interesujących osób, z którymi można swobodnie porozmawiać, uważam za sukces. Być może Waldku, dołączysz kiedyś by pogadać np. o niebieskim śniegu czy innych ważkich problemach egzystencjonalnych bądź ezoterycznych. Jeśli tak - zapraszam :)
Owce sklonować to faktycznie łatwo. I tak jedna jest podobna do drugiej. Kto na zdjęciu rozpozna :mrgreen:
[509]
[510] ...ale z psem to już ciężej :mrgreen:
Oj jacku_73,oj jacku.......Przecież psy się klonuje sukami.Bez trudu.:idea:
Oj tam... Teraz wszystko klonuje się nowym gatunkiem szopa...
Nie ma za co przepraszać. Po to są forumowe wątki :wink:
Niestety, nowy szop jest zawalony praniem. Nie wyrobi się do Wielkanocy pewnie, nie będę mu klonowania do roboty dokładał :lol:
[511] Faktycznie - zupełnie bez trudu :idea:
Prorok jaki czy co :shock:Cytat:
....... a do tego świeci na niebiesko
Raz turysta (z aparatem) trafił na halę, na której wypasało się stado owiec pilnowanych przez dwóch baców. Podszedł do nich i śmiało zapytał (przecież to śmiały chłopak w końcu był): bacowie, czy to prawda że żyjecie z owcami? Ano prawda panocku - żyjemy. Odpowiedzieli ONI 8-) Rozochocony fotografik zagaił dalej: a mogę i ja spróbować? A próbujcie - usłyszał odpowiedź :lol: Chłopak spuścił spodnie, podjeżdża do owcy i hajda...a bacowie bekę kręcą :mrgreen: Skonsternowany młodzieniec pyta: ...ale o co chodzi, przecież powiedzieliście że żyjecie z owcami!
Ano żyjemy, żyjemy, ale ty wybrałeś najbrzydszą.
A teraz coś z zupełnie innej beczki :evil:
[512] domowy areszt białego misia
Ale banding :( - ile rozjaśniane?
W zasadzie niewiele, ino ISO12800 i naświetlane na tą rastrową lampę. Jest to hotel robotniczy z mordownią obok więc opcje statywowe odpadają w przedbiegach. Zresztą nie warto - ważne że pasuje do posta #438 :lol:
Dzięki :D - tak tylko zapytałem z czystej ciekawości.
Spoko :D Jak będzie potrzeba zawsze można troszkę poziom podnieść :mrgreen:
[513] Charge czyli wyższy stopień wtajemniczenia
[513a] crop 100% ;-)
Oj,ktoś jemu temu misiu krzywdę zrobił,mordownia obok, misio już kapelutek włożył, a tu zamknięte.Biedny miś on.
Krzywo na 513 a jest.Photoshopem bym wyprostował :idea:
enelupy w Sanyo :shock::evil: Świat się kończy,no....Cytat:
Ale plama akumulatorki miały być w ładowarce Energizera. Sorry.
Najważniejsze, że się naładowały akumulatory one...więc dla odmiany coś bardziej energicznego :neutral:
[514] ...tobie owsa...
Raczej hamulce...:shock:Cytat:
tobie owsa...
Hamulce puściły :lol: Od dłuższego czasu poruszamy się BEZ...nie zauważyłeś? Ale nadajmy inny bieg rycerskiej opowieści za pomocą początku i końca.
Jak ludzie komunikowali się w dawnych czasach.
[515] początek czyli trud tworzenia
[516] koniec czyli odbiór
515- ten gość z prawej wygląda interesująco. Co on robi z tą lustrzanką? I co za znak ma na torbie? Nie masz zbliżenia?
Sergiuszu, ty tak specjalnie go wypatrzyłeś schowanego w blurze czy mimochodem. Nie mam innych ujęć tego gościa.
[515a] onanizm sprzętowy?
Dobrze widze, że na klisze? ; >
Bardzo dobrze widzisz :) Kiedyś tylko 'stan rycerski' mógł sobie pozwolić na aparat cyfrowy, a to i tak po kilku krucjatach. Zbyszko z Bogdańca dopiero na koniec książki dostał pierwszy szklany obiektyw, dotenczas zadawalając się cielęcymi jelitami zamiast szkła w kamionkowym korpusie :-D
* * * * *
Udało mi się sklonować obcęgi, owcę, psy z suki. Udało mi się też sklonować owe :idea:
[517]
To nie jest jeden szeroki raaaadiowóż ? Może za szerokim szklem robiłeś?
Szkiełko amatorskie, tylko 8 cm średnicy. To chyba nie za szerokie?
...pod nami stało miasto.
[518] tutaj nie jest ważna ostrość
[519] a tutaj kolor :idea: