Analog vs Cyfra

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

nawet ja weźmiesz (wg mnie niesłusznie 16 bit) ...gratuluję.
.

---

Jak weźmiesz 8 bit to sam się pozbawiasz 4 bitów "szczegółów" a potem narzekasz, ze cyfra jest do d... bo przejscia tonalne nie takie itp. itd.

WSZYSTKIE podręczniki podstaw obróbki cyfrowych zdjęc mówią o 16 bitach jako absolutnym basicu.

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

ja twierdzę, że może tylko w wyjątkowych sytuacjach typu zdjęcie białej kartki. standartowo nie może.

---

Ty znowu z ta białą katrka - płyta Ci sie zacięła czy co?

Nie mam juz siłu z Toba dyskutowac bo znowu wykrecasz kota ogonem i od "nie może" przeszedłeś do "może w wyjatkowych sytuacjach" co zresztą też nie jest prawdą. Pisałeś że plik: 3 MB to obojętnie czy to jpeg czy raw to będzie miał mniej informacji niż 100 MB tiff dajmy na to

Ja twierdze ze to MOZE ale nie MUSI byc prawdą.

Dla mnie zdecydowany i ostateczny EOT - rob dalej w 8 bitach. Tego to ja szczerze gratuluję

Janusz

ja się asekuruję pisząc o wyjątkach po prostu, byście nie mieli mi okazje wytknąć niedokładności.
oho - zrób ankietę (na forum sie da) ilu pracuje na 16 bitach. - jakieś 2% oceniam. dobiję cię zapewne pisząc, że pracuję przeważnie na jpg !!! więc na 8 bitach. ale to co i jak fotografuję, nie ma nic do tego co udowadniałem, więc proszę bez takich wycieczek. nie pisałem, że ja tak robię, ale że tak jest. bo nie wyciskam (przeważnie) wszystiego co się da z mojego sprzętu, w większości sytuacji nie ma takiej potrzeby. mam i tak nadmiar jakości na potrzeby małego pliku. ale czasami potrzebuję plików ogromnych i mam wiedze na ich temat. skaner do dia wieloformatowych kupiłem jakieś 10 lat temu i mam sporą praktyke w tym względzie. także w aparatach cyfrowych - jakieś 6 lat. o kompresji plików wiem też sporo - nawet mniej więcej jak się ma kompresja LZW w tiffach, nie wspominając o jpg. RAW to nic nadzwyczajnego z punktu widzenia plików. fotografowie myślą że to 8-my cud świata bo mozna tyle z niego uzyskać. a to po prostu jeden sprytny zabieg i tyle.

a co mi tam. zrobiłem ankietę 8 bit - 16 bit. wyniki sie zmieniają - nie przytaczam więc, sami zobaczcie http://canon-board.info/showthread.p...657#post134657

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

... i mam wiedze na ich temat. skaner do dia wieloformatowych kupiłem jakieś 10 lat temu i mam sporą praktyke w tym względzie. także w aparatach cyfrowych - jakieś 6 lat. o kompresji plików wiem też sporo - nawet mniej więcej jak się ma kompresja LZW w tiffach, nie wspominając o jpg....

---

Ja 45 lat jeżdzę na nartach, mam sporą wiedzę na ten temat i sporą praktykę ale medalu na olimpiadzie nie zdobędę ba nawet wstydziłbym się powiedzieć, że jeżdżę dobrze. 37 lat mam prawo jazdy i nie wygrałem rajdu Paryż Dakar. Ukończyłem dwa fakultety w tym jeden to matematyka a dokładniej zastosowania matematyki i nie powiedziałbym o sobie, że o kompresji plików wiem sporo. Mój sąsiad, mechanik samochodowy z 40 letnim stażem potrafi spieprzyć każdą brykę. Co ma piernik do wiatraka?

Jakoś tak się składa, że na Canon-Board ostatnio Nikoniarze piszą jakieś takie... no trochę dziwne rzeczy.

W jednym się z Tobą zgodzę. Dobijasz mnie pisząc, że PRACUJESZ w jpeg 8 bit. Ja swój zawód staram się wykonywac solidnie. I nie jest to fotografia.

Janusz

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

pewien facet stwierdził, że jest różnica 7-dmio krotna w wielkości pliku (normalnego zdjęcia, a nie kartki) i że to świadczy o ilości szczegółu. ja się z tym zgadzam, inni znajdują wg. mnie wyjątki, że nie musi. [...]

---

a wcześniej

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

[...]większy plik nie musi oznaczać większej ilości szczegółów.
ale większy plik może oznaczac większą liczbę szczegółów [...]

---

sam sobie przeczysz
wierzysz, że zdjęcie ma więcej szczegółów bo ma wiekszy rozmiar pliku, a wcześniej piszesz że większy plik nie musi oznaczać większej ich ilości (piszesz ze to tylko wyjątki,
ale w zasadzie to zdjęcie mogłoby być jednym z nich - rozmiar pliku nie pomoze nam tego ocenić)

dobranoc

hallooo... LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PANOWIE!!!!!!!CZŁ OWIEKU!!!!!!!
nikt tutaj nikomu nie pokazał karykatur sz. p. mahometa - po co te nerwy!
a Wy obaj piszecie jakbyście byli Muzułmanami i sobie nawzajem pokazywali te karykatury udając Chrześcijan na przemian.
uprasza się o spokój.
FLOWER POWER!
PEACE!

no i dlatego masz czas, by sie tym bawić. a ja w tym temacie dzień w dzień musze (ale lubie, żeby nie było, że to kara) pracować.
co do formatu pliku na którym pracuję: robię niewiele, jakieś 3 tys zdjęć miesięcznie. z czego większość jest używana w formatach takich jak na stronach internetowych - np. 600 pikseli dłuższy bok. Z WB PRE nie mam problemów, z prawidłowym naswietleniem też. chce ci się przerabiac do tego celu 3.000 szt RAW ? będą one wyglądały lepiej?
zdjęcie formatu 5x2 metry robię raz na rok albo raz na pół roku. Wtedy to nie jest jpg. znam swoją pracę. mnej więcej jak wydruk jest formatu A5 przechodze na RAW. Jak więcej jak A4 przechodzę na analogowy sredni format.
nigdzie i nigdy nie napisałem, że wiem wszystko. czytam to forum, (choc mam inny sprzęt) by się czegoś nauczyć, bo niektóre rzeczy sa wspólne wszystkim systemom. Radzę wtedy jak wiem, że mam rację. Tutaj na tym forum też - w wątkach o oświetleniu chociażby itd. Reaguję jak ktoś napisze wg. mnie coś nie tak. I tyle. Aha - nie zabieram głosu w sprawie sprzetu canona. za mało go znam.

pawelsan - w tych zacytowanych 2 wersach chodzilo o słowa nie musi oraz o słowo może.
wchodziliśmy z poprzednimi forumowiczami naprawdę już w niuanse.
wyciełeś kawałek wypowiedzi i podsumowałes przekręcając to.
nie użyłem słowa wierzę. to zakłada, że to są moje osobiste poglądy. nie ja opieram się na wiarze, tylko na wiedzy.
bądź bardzo precyzyjny, bo zaraz zrobisz założenia błędne i tego nie odplączemy.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Il fuoco

hallooo... LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!PANOWIE!!!!!!!CZŁ OWIEKU!!!!!!!
nikt tutaj nikomu nie pokazał karykatur sz. p. mahometa - po co te nerwy!
a Wy obaj piszecie jakbyście byli Muzułmanami i sobie nawzajem pokazywali te karykatury udając Chrześcijan na przemian.
uprasza się o spokój.
FLOWER POWER!
PEACE!

---

Cool down :) Ja się nie denerwuję, mnie to nawet bawi. Traktuje to jako formę rozrywki.

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

...Jak więcej jak A4 przechodzę na analogowy sredni format.

---

Jak wiecej niż A4 to równie dobrze - a nawet często lepiej - mozna to zrobić cyfrą. Zdjęcie 2 x 5 metrów TEŻ - tak apropos gdzie takie zrobić - mnie najszersze jakie udało się znaleźć to na plotterze coś ok 1.20m szer. W rozdzielczości nawet lepszej od tego co możesz uzyskac ze średniego formatu. Moge to zrobić moim 20D przy nakładzie pracy 10 krotnie mniejszym od Twojego z kamerą analogową. Mówię to całkowicie poważnie, nie fantazjuję i nie żartuję :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

nigdzie i nigdy nie napisałem, że wiem wszystko.....

---

Tak ale podpierałeś się nie argumentami merytorycznymi tylko sformułowaniami w rodzaju "...mam wiedze na ich temat..." lub "...skaner do dia wieloformatowych kupiłem jakieś 10 lat temu..." co, musisz przyznać, niewiele wnosi. Kupiłem se kamerę wideło w 1986 roku. To 20 lat temu i co to oznacza - NIC. Dalej ją zresztą mam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

Aha - nie zabieram głosu w sprawie sprzetu canona. za mało go znam.

---

no pare razy to nawet dość autorytatywnie na temat Canona się wypowiedziałeś w tym wątku.


Ja nie żywie urazy (choć Il fuoco sądzi, ze gotowismy sie pozabijać). Na ta używana 50 się nie piszę - mam własną.

Janusz

zdjęcie było posklejane z pasów, służyło za plecy stoiska na targach. zapewne zrobisz to mniejszym nakładem pracy, bo od razu masz plik cyfrowy. z analoga musisz pierw zrobić skan. jaki wydruk będzie miał większą ilość szczegółów - nie, dosyć;-)
jak masz jakiś sprzęt, jest to twoją pasją i uzywasz to 20 lat, to pewnie masz wiedzę na ten temat. jak coś kogos interesuje to wiedza jakoś lepiej jest przyswajalna.
gdzie mówiłem o sprzęcie canona? zadałem w ciemno pytanie o wielkośc pliku RAW z canona, by pokazać, że obowiązuje to na tym sprzęcie też - to to się liczy?

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

pawelsan - w tych zacytowanych 2 wersach chodzilo o słowa nie musi oraz o słowo może.
wchodziliśmy z poprzednimi forumowiczami naprawdę już w niuanse.
wyciełeś kawałek wypowiedzi i podsumowałes przekręcając to.
nie użyłem słowa wierzę. to zakłada, że to są moje osobiste poglądy. nie ja opieram się na wiarze, tylko na wiedzy.
bądź bardzo precyzyjny, bo zaraz zrobisz założenia błędne i tego nie odplączemy.

---

postaram się być:
w pierwszym cytacie zgadzasz się, że rozmiar pliku świadczy o szczegółowości zdjęcia.
w drugim że "większy plik nie musi oznaczać większej ilości szczegółów".

to jakie jest w końcu twoje zdanie: można na podstawie samej wielkości pliku określić szczegółowość zdjęcia czy nie?

proszę tylko o precyzyjną odpowiedz

oba cytaty są prawdziwe.
nie da się odpowiedziec jednym słowem tak albo nie.
to ja zapytam - to zdjęcie to jaki plik? wtedy dam precyzyjną odpowiedź.
bo zależy to od tego, jak ten plik powstał (to jest RAW TIF, JPEG, CDR - z tego wszystiego idzie zrobić "zdjęcie"! - ale w drugą stronę nie - zdjęcia nie zapiszesz jako krzywe! w .cdr w aparacie).

w odpowiedzi 388 napisałem:
pisałem o sytuacji kiedy b.duży plik niósł dużo informacji. mały RAW nie może po prostu tyle. nie da sie tak kompresować

koledzy udowadniali, że można wygenerować duży plik, a będzie w nim mało informacji. tak ogólnie to tak, zgadzam się. ale nie tyczy to fotografii, a o tym mowa. w odniesieniu do fotografii (bitmapa) nie zgadzam się.

załóżcie sobie, że są tylko jednokolorowe piksele. plik RAW bez kompresji nie będzie mały! mały by był gdybyśmy sobie go zapisali jako np .cdr. oczywiście aparat nie daje takiej możliwości:)

w 399 napisałem więc
[...]większy plik nie musi oznaczać większej ilości szczegółów.
ale większy plik może oznaczac większą liczbę szczegółów [...]
i domyślnie - i co wtedy dalej z jego kompresją? podtrzymuje dalej to zdanie.

nie dyskutujemy o hipotetycznie stworzonych dużych plikach, (moge zrobić duży pusty plik w PS, narysować kreskę albo i nie i plik zapisać jako duży tif)ale o plikach zdjęć.
wyliczałem dalej już z rawa canona, że tif z niego nie jest 7x większy.
bitmapy nawet jeśli nie mają dużo szczegółów (a jak mają to już hoho) to nie dają się łatwo kompresować bezstratnie. nie 7x

skończmy już. to naprawdę skomplikowany temat. diabeł spi w szczegółach jak mawiają, a niektórzy robili nierealne założenia co do plików (jakby te pliki nie były fotografiami czyli bitmapami, a np. grafiką wektorową)

w corelu idzie zrobić olbrzymi arkusz, narysować kreskę i plik .cdr będzie mały.
sztuczne zrobienie takiej wielkości arkusza (nowy plik) w PS z kreską i zapisanie w .tif będzie to duży plik. tu ci wyjdzie że ta sama informacja, oba są bezstratnie i jeden plik jest 7x (albo i więcej) większy (tif oczywiście). W takim przypadku macie rację.
ale do fotografii ma się to nijak. aparaty nie fotografują w .cdr itp.
między RAW a TIF o tej samej ilości informacji (tif rozpakowany z tego RAW) nie będzie 7-krotnej róznicy wielkości.
niektórzy koledzy forumowicze nie wykorzystali okazji i słusznie, by podać mi przyład Fuji S3 Pro, gdzie z 6 MP matrycy jest rozpakowany plik jaby był z 12 MB. Piszę słusznie, bo ten przyrost jest osiągnięty przez interpolację, a nie większą ilość informacji.

jeśli chcesz jeszcze bardziej to skomplikować to możemy zacząć rozważania o kompresji do jpg, ale chyba nie ma po co, bo wszyscy akceptują chyba, że to format stratny, więc jest różnica w ilości przenoszonej informacji.
idę spać, to druga noc tłumaczenia. obyś cudze dzieci uczył - jest takie przekleństwo. trzeciej nocy nie poświęcę.

Nie no panowie to zaczyna byc juz smieszne. Od jakiegos czasu ten topic wyglada tak: A: wielkośc pliku ma wpływ na szczegółowość, B: Nie nie ma albo niekoniecznie, A: Ale jednak chyba byc może ma, B: ...

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

....jaki wydruk będzie miał większą ilość szczegółów - nie, dosyć;-)

---

http://www.tawbaware.com/maxlyons/gigapixel.htm

jesli 1G pixel to mało to no comments :mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaca

jak masz jakiś sprzęt, jest to twoją pasją i uzywasz to 20 lat, to pewnie masz wiedzę na ten temat.

---

To twierdzenie jest z gruntu fałszywe. Oparte na błędnych założeniach to i wnioski nic nie warte.

Fotografuję z pasją od 45 lat. Czy to oznacza, ze moje zdjęcia są lepsze od zdjęc akustyka, Tomka Golinskiego czy muflona? NIE z całkowitą pewnością SĄ GORSZE - nie mów tego nikomu to tajemnica. Czy 45 lat kontaktu z fotografią oznacza, że wiem wiecej od nich na temat fotografii wogóle. To przecież absurd!

Mam taki pogląd na temat "arogancji niewiedzy" - nazwijmy to twierdzeniem Pana P. :

Jeśli cała wiedza Świata to boisko piłkarskie a moja osobista wiedza to punkt, to mój kontakt z resztą jest mikroskopijny. Wydaje mi się, że wiem wszystko. Teraz moja wiedza "urosła" do wielkości 10-cio groszówki. Obwód trochę większy ale dalej arogancko twierdze, że wiem już prawie wszystko. Jak moja wiedza urośnie do rozmiarów 1 m2 to będę sobie coraz bardziej zdawał sprawę z własnej niewiedzy. Czyli im więcej wiem tym więcej mam pokory do własnej niewiedzy.

Niestety przyrost wiedzy nie zależy od czasu jak długo "ta 10-groszówka" leży na boisku.

Z faktu, że posiadasz skaner od 10 lat jedyny wniosek jaki można wysnuć to, że masz stary 10-cio letni skaner. Nie jest to żadnym "dowodem" w sprawie. Podobnych "argumentów" uzyłeś w dyskusji mnogo.

Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że w 7 krotnie mniejszym pliku zdjęciowym MOŻE być więcej szczegółów niż w jego źle skonstruowanym odpowiedniku. Twoja wola. Masz ochotę "robić" w jpg - też Twoja wola. W ostatnim poście piszesz zdjęcia nie zapiszesz jako krzywe! - no cóż ja tego to nie byłbym taki pewien (nawet jestem przekonany, że jest dokładnie na odwrót). Nie tak dawno ludzie twierdzili, że latać to moga tylko "ptoki".

Pozdrawiam
Janusz

Cytat:

---

Zamieszczone przez Janusz Body

ostatnim poście piszesz zdjęcia nie zapiszesz jako krzywe! - no cóż ja tego to nie byłbym taki pewien (nawet jestem przekonany, że jest dokładnie na odwrót).

---

To jest totalne SF, ale cholernie chciałbym zobaczyć taki aparat :lol: A jeszcze bardziej chciałbym zobaczyć kompa i PS-a do edycji takich wekto- czy może fraktalografii???

Fajna dyskusja. Choc troszke sie pogubilem, ale sporo nauczylem. Gdyby tak jeszcze niektorzy nie sflekowali tak "Kwieto" byloby milo. Nie mozna tak traktowac czlowieka tylko dlatego, ze przedstawia Swoj punkt widzenia. Macie tyle do powiedzenia ale nikt sie nie zajaknal w obronie tego forumowicza. No moze za wyjatkiem moderatora. Ale to juz bylo kilka stron wczesniej. Mimo to przykro mi.

czesc.Ch.

Może napiszę od siebie do tematu "analog vs cyfra" :

Nie jestem zawodowcem-daleko mi do niego."Balkoniarzem" też raczej nie ;)
Jedno jest pewne: cyfra daje ogromne możliwości i ogromnie obiża koszty nauki.Tak-mój aparat cyfrowy traktuję jako narzędzie nauki w tym co mnie interesuje,czyli fotografii.Nie stać mnie na naukę na analogowych kliszach.Tego co nauczyłem się dzięki tym zrobionym cyfrą zdjęciom uczyłbym się wiele wiele lat zakładając,że robiłbym pare filmów miesięcznie.

No ale z drugiej strony moim zdaniem dobrze zrobiony i dobrze (co bardzo ważne) zeskanowany film analogowy bardziej mi się podoba niż zdjęcia cyfrowe z aparatów cyfrowych na które mnie stać.No a już średni format to dla mnie bajka.

Co nie zmienia faktu,że cyfra pozostanie moim głównym aparatem "szkoleniowym" (bo przecież każdy chce się rozwijać w swoim hobby).Ale plan mam taki na przyszłość: chciałbym zakupić jakiś znośny aparat analogowy 35mm,kupić niezły film i jeździć z dwoma aparatami.Analoga używać tylko w pewnych wyjątkowych momentach-focę widoki,więc te wyjątkowe momenty to byłyby pewne miejsca o pewnej porze dnia i pogodzie.

Kieeeedyś,jak będzie mnie stać kupię średni format,bo zawsze mnie to kręciło ;) Uwielbiam fotografię inscenizowaną-portrety itd.No ale to jak będzie mnie stać :|

Pzdr.

Cytat:

---

Zamieszczone przez jetchan

Ale plan mam taki na przyszłość: chciałbym zakupić jakiś znośny aparat analogowy 35mm,kupić niezły film i jeździć z dwoma aparatami.Analoga używać tylko w pewnych wyjątkowych momentach

---

Ja mam (miałem?) dokładnie taki sam plan :-) Jednak mimo, że technikę niby już opanowałem, to jakoś tak zakup analoga się odkłada... i odkłada... Muszę chyba namówić znajomych na kilka kolejnych pokazów świetlistej Velvii ;-)

Jesli analog to manual. Naprawde pieknie i mieciutko pracuje Canon AE1, ma bardzo fajny wizjer. Troszke bardziej "kopie" OM ! ale wizjer wiekszy a sam aparat malutki. Przyjemnosci co niemiara.
Czesc.Ch.

Muflonowi to by bardziej pasowal jakis EOS z EF'em a nie FD. Kompletowac drugi komplet szkiel troche nie bardzo... Samolotow 100-400 nie pofoci an velvii :) Szkoda...

Obstawial bym eosa 30/33... Prawie 20'stka. Swietna przewijarka do zelatyny :D
Chyba ze szalec i brac trojke albo jakas jedynke w dobrym stanie. 10 fps... Caly film w 3.6 sekundy... Jedna seria i przeladowanie :mrgreen:

Przy dzisiejszych cenach analogow to naprawde nie wypada schodzic ponizej 30/33 rozsadnie jest wziasc 3 a najlepiej wiadomo ;-)... 5 raczej nie bo ZTCMW maja dosc drogie baterie ktorych sie nie zastapi paluszkami...

Cytat:

---

Zamieszczone przez KuchateK

Caly film w 3.6 sekundy... Jedna seria i przeladowanie :mrgreen:

---

Smiej sie, smiej... Widzialem takiego :)

Był przecież EOS manualny: http://www.canon.com/camera-museum/c...1991_ef-m.html (może nie do końca EOS ale na EF)

A co powiecie o aparacie Canon 1N??

Aha.Jestem daleki potępiania zdjęć z cyfry-wracając do tematu analog vs cyfra.Uważam,że to co ona teraz oferuje jest bardzo fajne-jakościowo zadowalające i co najważniejsze-jest łatwo dostępna i pozwala na robienie wielu zdjęć,co przeglądający internetowe strony national geographic zauważy-roi się tam od zdjęć z Mark'ów,a zdarzają się nawet reporterskie z krytykowanego 20d ;)

http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery2.html

http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery1.html

Albo tu,Mark 2: http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery2.html

Zdjęcie moim zdaniem genialne.Gość robił je cyfrą.Chyba było go stać na wiele rolek filmów,ale z jakiegoś powodu wybrał cyfrę.Chomsky jeśli możesz wyjaśnić na przykładzie tego zdjęcia te naklejone postaci w cyfrze to ja chętnie poczytam :) Ja tam widzę piękną głębię ostrości i wrażenie trójwymiaru.No a tak wogóle to liczy się pokazany temat-jest wielu fotografujących dla NG i każdy wybiera to co mu pasuje,ale jak widać ludzie używający cyfry Canona (jak napisał Chomsky-nie sądzi by była różnica między tańszymi a droższymi cyframi tego producenta) nie są tam potępiani :)

Tak czy siak nic się tak nie rozwija jak technologie cyfrowe-także aparaty.Kiedyś cyfra zrówna się jakościowo z analogiem i większość osób,ze względu na koszty i wygodę przejdzie na aparaty cyfrowe.Nie wychowałem się w ciemni-jestem raczej dziecko cyfry,dlatego nie będę smutny.Pzdr.

jetchan: ja bym się chyba trochę bał kupować jedynkę używaną.... zwłaszcza teraz... Bądź co bądź to sprzęt profesjonalny --> czyli przypuszczalnie zajechany.
Jedynie odbiór osobisty i dokładne sprawdzenie tego sprzetu.

Mysle ze "zajechana" i "jedynka" to wyrazy ktore nie pasuja do siebie... Mialem w rekach pare egzemplarzy ktore z zewnatrz wygladaly tragicznie (takie po pro, ja to bym sie musial niezle starac tak zalatwic puche) i dalej dzialaly bez zarzutu :) Pro to pro :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez Tomasz Golinski

Był przecież EOS manualny: http://www.canon.com/camera-museum/c...1991_ef-m.html (może nie do końca EOS ale na EF)

---

Mam takiego. Z gripem GR70 i skorzanym paskiem. Matowka jasniutka jak to w aparatach bez AF reszta jak w wczesnej serii EOS. Budowa jak EOS 1000.
Ale sterowanie tarczami a nie guzikami. W sumie fajny.
czesc.Ch.

[QUOTE=jetchan]A co powiecie o aparacie Canon 1N??

http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery2.html

http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery1.html

Albo tu,Mark 2: http://www7.nationalgeographic.com/n.../gallery2.html

Zdjęcie moim zdaniem genialne.Gość robił je cyfrą.Chyba było go stać na wiele rolek filmów,ale z jakiegoś powodu wybrał cyfrę.Chomsky jeśli możesz wyjaśnić na przykładzie tego zdjęcia te naklejone postaci w cyfrze to ja chętnie poczytam :) Ja tam widzę piękną głębię ostrości i wrażenie trójwymiaru.No a tak wogóle to liczy się pokazany temat-jest wielu fotografujących dla NG i każdy wybiera to co mu pasuje,ale jak widać ludzie używający cyfry Canona (jak napisał Chomsky-nie sądzi by była różnica między tańszymi a droższymi cyframi tego producenta) nie są tam potępiani :)

Odpowiadam.
Dwa pierwsze zdjecia mozna zrobic byle czym, sa nijakie. To trzecie( z treciego linku) jest ciekawe kolorystycznie ni i tak dobrana glebia by miescic sie w przedzdziale pomiedzy jedna a druga nieostroscia. Trck stary jak swiat i nie majacy nic wspolnego z wrazeniem trojwymiarowosci- zdjecie ciekawe i ladne( slepa kura tez czasem w ziarno trafi). Wrazenie trojwymiarowosci mozemy uzyskac jedymie wyswietlajac dobru slajd, na dobrym rzytniku, na dobrymm ekranie. Jest to wrazenie ale jakie! 20D nadaje sie owszem do takich fotek jak te dwie z pierwszych linkow NG- czyli do papki.
Czesc.Ch.

Papka papką,ale do NG nie przyjmują zdjęć robionych komórką ;) Moim zdaniem jeśli oni umieszczają jakieś zdjęcia to są one dobrej jakości.

No a co do zdania,że droższe aparaty Canona nie różnią się pewnie od tych tańszych?....

(mogę podać jeszcze sporo linków do zdjęć z NG robionych Mark'iem)

Baterie do Canon Eos 5 (2cr5) kosztują od 11 do 20 PLN - chyba niezbyt drogo. Są też akumulatorki. A aparat jest fajniutki - można dostać już za ok. 500 PLN.

pzdr
Bartek

Nigdy nie skarzylem sie na baterie do EOS 5 robilem ponad 20 filmow na jednej i koszt rozlozony na jeden film byl bardzo niski. Na forum powtarza dziedziesiecioletnie informacje rodem z Foto- Kuriera.
Jetchan- nawet A60 mozna zrobic takie fotki jak z dwoch pierwszych linkow.
Co do drugiego pytania, to tak roznia sie, glownie cena bo jakoscia fotek jakby mniej. A powaznie to oczywiscie, ze sie roznia, glownie budowa i ergononia, funkcjami ale jakosc fotek nie przeklada sie na zwyzke cen.
czesc.Ch.

Chomsky oczywiście wołają sobie za takie aparaty dużo.No a co do tych fotek do NG,to jeśli można A60 to fajnie :) Może ja kiedyś spróbuje swych sił :D http://img51.imageshack.us/full.php?image=0002xx.jpg wytłumacz mi na przykładzie tego mojego zdjęcia z marnego 350d,co Ci się nie podoba w nim (nie chodzi o kadr i te sprawy,bo tak to ono najlepsze nie jest ;) )

jetchan- zima mi sie nie podoba, mam dosc zimy, czekam na wiosne i zielone.
A co mi ma sie podobaqc? Zdjecie jak zdjecie, motyw przyjemny, swierzy, mrozny. Zrobie taki sam Fuji s7000, nawet ostrejszy, przynajmniej krawedzie listkow beda mialy takie same podkreslenia jakby je ktos tuszem podrysowywal. Ale żyleta powiedza obserwatorzy ( rodzinka), ale aparat pomysla napaleni entuzjasci. Ale cyfrowa kicha pomysli Chomsky. Kicha do kwadratu pomysli Zosia ( fotografujaca kotka Chomsky'ego)- wyciagnie OM1, rolke slajdu i powie, " chodź Chomsky pokazemy światu jak wygladaja zimowe fotki, bez podostrzania, z igielkami drzew naturalnie wtapiajacymi sie w niebo", ( niebo i snieg 350D oddaje jednakowo).
czesc.Ch.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

jetchan- zima mi sie nie podoba, mam dosc zimy, czekam na wiosne i zielone.
A co mi ma sie podobaqc? Zdjecie jak zdjecie, motyw przyjemny, swierzy, mrozny. Zrobie taki sam Fuji s7000, nawet ostrejszy, przynajmniej krawedzie listkow beda mialy takie same podkreslenia jakby je ktos tuszem podrysowywal. Ale żyleta powiedza obserwatorzy ( rodzinka), ale aparat pomysla napaleni entuzjasci. Ale cyfrowa kicha pomysli Chomsky. Kicha do kwadratu pomysli Zosia ( fotografujaca kotka Chomsky'ego)- wyciagnie OM1, rolke slajdu i powie, " chodź Chomsky pokazemy światu jak wygladaja zimowe fotki, bez podostrzania, z igielkami drzew naturalnie wtapiajacymi sie w niebo", ( niebo i snieg 350D oddaje jednakowo).
czesc.Ch.

---

- tak się zastanawiam, czytając ten (niewątpliwie unikalny na forum) wątek, co właściwie chcesz przekazać... Rozumiem, że cyfrówy, a zwłaszcza cyfrówy z marnymi szkłami dają blade, wyprane zdjęcia, rozumiem że masz sentyment do różnych swoich starych puszek i szkieł (jako i my mamy :)) a także, że przezrocze oglądane w doborowym gronie i kieliszkiem ulubionego wina jest fajniejsze niż coś-tam-coś-tam a zwłaszcza wyprany jpg w sieci -- nikt z tym nie dyskutuje... Podobnie, jasna sprawa, jest milej chodzić na spacery niż czytać tasiemcowe wywody o wyższości jednej lampy nad inną, zwłaszcza gdy żadnej nie umie się uzyć... Tak. Ale czy możesz, czy mogę Cię prosić (?) o wskazanie powiedzmy 10 zdjęć, które na Tobie zrobiły pozytywne wrażenie? ot tak, dla porównania z wieloma, które Ci się nie podobają... Ach, zwróć uwagę, w jakim żyjemy klimacie: wiadomo: fajnie jest w Toskanii i Prowansji, zwłaszcza póżnym latem (cienie, etc) ale tutaj, a zwłaszcza tutaj i teraz jest ciężko sfocić coś miłego -- również czekam na zielone i ciepłe dni...

No to dawaj te fajne fotografie, tak dla poprawy nastroju
Pozdr | Piotr

Piotr- nareszcie ktos zrozumial moje intencje. To wino i slajdy!
Jest troszke zdjec, ktore mna poruszyly. Nie sa to bynajmniej zdjecia idealne pod wzgledem technicznym, lecz ich tresc jest niezwykle poruszajaca.
Na ten przyklad przypomne Ci jedno, sprzed roku, moze dwoch. Podawalem moze ten przyklad?
Chlopiec kleczy nad grobem- dolem trzymajac kurczowo pomiete spodnie ojca, przed chwila pochowanego ( ofiara trzesienia ziemi w Iranie), w pospiechu ( ofiar co niemiara). Muzulmanie chowaja swoich zmarlych w calunach, stad spodnie w rekach chlopca- ktos mu je w pospiechu oddal i to wszystko co mu pozostalo po ojcu. Musza tez pochowac bliskich zawsze przed zachodem slonca w dniu, w ktorym zmarli. Chlopiec jest samotny a jego sylwetka widnieje posrod duzych nog doroslych ( ci sa zajeci- w koncu to tragedia wszystkich).
Twarz chlopca oddaje wiele uczuc.
Zdjecie jest czarno biale- niechybnie wykonane szerokim katem.
Jest niesamowite. Bylo wiele razy drukowane w naszej prasie foto.
Jest wiecej takich fotek, ktore mna poruszyly. Ale to nie ten watek.
Tak tylko dalem Ci przyklad.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

(..)

---

No i OK, dobre, poruszające zdjęcie. A gdyby tak nagle się okazało (OLABOGA!), że jest zrobione cyfrą.. ba, kompaktem :lol: - bardzo by to zmieniło Twój odbiór, "wrażenie ogólne"? :-D

Muflon, sila autosugestii jest ogromna :mrgreen:

Muflon dokładnie-idealnie to skomentowałeś.Właśnie..co by było?Czy to by zmieniło wyraz tego zdjęcia?

Chomsky nie rozumiem Cię trochę-mówisz o zdjęciach które coś wyrażają,a sprzeczasz się o jakość zdjęć,mówisz,że analogi "rysują" piękniej,że mają coś w sobie.Rozumiem,że piękne,wzruszające zdjęcie zrobione cyfrą dla Ciebie traci piękno? Ech.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

Piotr- nareszcie ktos zrozumial moje intencje. To wino i slajdy!
Jest troszke zdjec, ktore mna poruszyly. Nie sa to bynajmniej zdjecia idealne pod wzgledem technicznym, lecz ich tresc jest niezwykle poruszajaca.
Na ten przyklad przypomne Ci jedno, sprzed roku, moze dwoch. Podawalem moze ten przyklad?
Chlopiec kleczy nad grobem- dolem trzymajac kurczowo pomiete spodnie ojca, przed chwila pochowanego ( ofiara trzesienia ziemi w Iranie), w pospiechu ( ofiar co niemiara). Muzulmanie chowaja swoich zmarlych w calunach, stad spodnie w rekach chlopca- ktos mu je w pospiechu oddal i to wszystko co mu pozostalo po ojcu. Musza tez pochowac bliskich zawsze przed zachodem slonca w dniu, w ktorym zmarli. Chlopiec jest samotny a jego sylwetka widnieje posrod duzych nog doroslych ( ci sa zajeci- w koncu to tragedia wszystkich).
Twarz chlopca oddaje wiele uczuc.
Zdjecie jest czarno biale- niechybnie wykonane szerokim katem.
Jest niesamowite. Bylo wiele razy drukowane w naszej prasie foto.
Jest wiecej takich fotek, ktore mna poruszyly. Ale to nie ten watek.
Tak tylko dalem Ci przyklad.

---

- no, ładna poprawa lutowego nastroju... i mizerii tematów fotograficznych w lutym, w Polsce. Tak.

Mnie chodziło o coś innego. Jeśli w tym prowokacyjnym wątku przejechałeś się po użytkownikach cyfrówek jak po łysej kobyle, to - choćby dla równowagi - pokaż zdjęcia warte uwagi. Ja nie pamiętam, żeby na tym forum była podobna dyskusja. Nauczmy się czegoś, co sądzisz? Zdjęcia w żadnym wypadku nie muszą być Twoje, mogą być dowolnego autora/z dowolnych czasów, ale takie, dzięki którym coś zrozumiemy i będziemy focić lepiej... Swego czasu pamiętam, bebop pisał ciekawie o zdjęciach forumowiczów, ale tutaj chodzi o zdjęcia... o klasyki. Jakieś takie ciepłe, mocne. No, Chomsky: nie daj się prosić

Co do uwag kolegów, czy gdyby zdjęcie chłopca wykonano cyfrówą etc -- Chomsky'emu zapewne chodzilo o to, że użytkownik cyfrówy zapewne nie byłby w stanie takiego zdjęcia zrobić, tak? Że za mała wrażliwość, że koniecznie kolor, że technologia i pośpiech? Wydaje mi się to mało prawdopodobne. Kilku kolegów przesiadło się na film, na duży format -- czy zatracili dobre oko?

Na razie | Piotr

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

Kicha do kwadratu pomysli Zosia ( fotografujaca kotka Chomsky'ego)- wyciagnie OM1, rolke slajdu i powie, " chodź Chomsky pokazemy światu jak wygladaja zimowe fotki, bez podostrzania, z igielkami drzew naturalnie wtapiajacymi sie w niebo", ( niebo i snieg 350D oddaje jednakowo).
czesc.Ch.

---

Chętnie zobacze te zdjęcia.

Muflon- nawet jakby bylo zrobione 350D/20D to i tak byloby genialnym zdjeciem. Doskonale wiesz, ze swietne zdjecia robione byly drewnianymi pudelkami, obleczonymi w skore.

Nie moge znalesc linka do tego zdjecia.( moze sa na srtonie FOTO?)
Jetchan. "Carthaginam deleta esse". Analog i tak lepsiejszy a 20D jest do bani. Bez wzgledu na to jakie zdjecia mi sie podobaja.
Piotr zadales mi mysli i pracy na tygodnie. Nielatwo zadnemu z nas stworzyc taka antologie najbardziej poruszajacych nas zdjec, czy tez najpiekniejszych. Zeby wybrac taka dziesiatke trzeba by przewertowac roczniki i albumy i liczne strony internetowe. Ale jak znajde link to wrzuce do watku.
Tomasz Golinski- Zosia nie pokazuje swoich zdjec na zadnym forum, ma to po swoim panu. Pokazujemy zdjecia w gronie przyjaciol i ludzi nam zyczliwych ( zyczliwy i dobrze wychowany nie obsmieje). Pokazywanie zdjec w sieci nie ma najmniejszego sensu( znowu offtopic).
Czesc.Ch.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

Tomasz Golinski- Zosia nie pokazuje swoich zdjec na zadnym forum, ma to po swoim panu. Pokazujemy zdjecia w gronie przyjaciol i ludzi nam zyczliwych ( zyczliwy i dobrze wychowany nie obsmieje). Pokazywanie zdjec w sieci nie ma najmniejszego sensu( znowu offtopic).
Czesc.Ch.

---

I to chyba kończy szanse na dyskusje...

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

... Piotr zadales mi mysli i pracy na tygodnie. Nielatwo zadnemu z nas stworzyc taka antologie najbardziej poruszajacych nas zdjec, czy tez najpiekniejszych. Zeby wybrac taka dziesiatke trzeba by przewertowac roczniki i albumy i liczne strony internetowe. Ale jak znajde link to wrzuce do watku.
Czesc.Ch.

---

- emm... nie proponuję dzieła pontyfikalnego. Nie dostaniesz dwójki za pomyłkę, przynajmniej nie ode mnie. Ale czekamy: uczymy się całe życie

Pozdr | Piotr

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

( zyczliwy i dobrze wychowany nie obsmieje). Pokazywanie zdjec w sieci nie ma najmniejszego sensu( znowu offtopic).

---

Zgodnie z pewna zasada przyjazni dobry przyjaciel powinien wysmiac/wytnkac wszelkie braki i potkniecia, tak normalnie brutalnie bez ceregieli i owijania w bawelne. Dzieki temu nie ma wstydzu przy obcych, mozna sie poprawic i stac sie lepszym...

...no ale to nie kazdy zna.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

...Pokazywanie zdjec w sieci nie ma najmniejszego sensu

---

...bo prawdziwe zdjęcie to jest na papierze albo na ścianie/ekranie. A nie na monitorze.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kami74

...bo prawdziwe zdjęcie to jest na papierze albo na ścianie/ekranie. A nie na monitorze.

---

Ta... Ciekawe czy ten sam farmazon beda dalej powtarzac jak juz nie bedzie prawdziwego papieru a na scianach same monitory :D Bez przesady...

Haha... Specjalnie nie zamiesciłem emotikona :twisted:

Piotr- jak cos robie to dobrze, bez przypadku ( zboczenie zawodowe), takiej antologii nie da sie stworzyc nawet w tydzien siedzac non stop, pisze z doskoku majac tylko chwilke, nie jestem gotow na poswiecenia . Moze cos z przypadku sie przydarzy.
Tomasz Golinski- masz racje to konczy dyskusje, wystawianie zdjec na jakimkolwiek forum nie ma najmniejszego sensu.
Kami- nie ma sensu z innego powodu, z powodu chamstwa i glupoty.
Czesc.Ch.

Cytat:

---

Zamieszczone przez chomsky

Kami- nie ma sensu z innego powodu, z powodu chamstwa i glupoty.

---

powiem inaczej. Nie ma sensu w Twoim przypadku. focisz juz X lat (X to nie 10 tylko iks) i podoba ci sie to co co sie podoba nie potrzebujesz porad i nauki od często mlodszych i mniej doswiadczonych kolegów. Natomiast tacy jak ja którzy dopiero stawiają swoje pierwsze pstryki IMO powinni wystawiac sie na publiczna chłoste bo wsród róznych dziwnych opinni często znajdzie sie cenne wzkazówki jak robić, żeby było lepiej.

Chomsky jeśli 20d i inne aparaty Canona są takie be,to jesteśmy pełni podziwu dla osób które coś osiągnęły tymi aparatami,prawda?Gdy ich zdjęcia będą gdzieś zamieszczone (choćby w NG),to znaczy,że coś przedstawiają-wyrażają,a nie że są idealne technicznie.To co piszesz to duży komplement dla tych wszystkich ludzi,za co powinni być Ci wdzięczni.Bo "strach" pomyśleć,jakie by mieli zdjęcia gdyby zrobili przesiadkę na lepsze aparaty.Pzdr.