Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Jeżeli chce się używać dwóch aparatów jednocześnie, to nie ma sensu wprowadzać różnic pomiędzy nimi. Z definicji dwa aparaty oznaczają dwie różne jakości w różnych cechach - co oznacza, że zamiast focić będziemy się zastanawiać które szkło podpiąć do którego i którym zestawem co zrobić.
Za to, jeżeli potrzebuje się, zamiast sprzętów wymiennych (między sobą), sprzętów uzupełniających się (w swoich własnych "niszach" użytkowania), to dwa różne korpusy mają sens.
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
CROP urósł do "wielkiego problemu" który spowodowały marketingi firm produkujących aparaty.
Mniejsza matryca jest znacznie tańsza do FF, i (naogół) dodatkowo body z mniejszym zakresem funkcji to mniejsza cena a więc większy rynek.
Zdjęcie wykonane w crop NICZYM się nie różni do zdjęcia wykonanego w FF w którym obcięto (wykadrowano) brzegi kadru
To wszystko.
Dodatkowo/pośrednio :
- skoro mniejsze powierzchnie matryc w crop to (na danym etapie rozwoju) mniejsza ilość pikseli, mniejsze pliki a więc więcej można wykonać/obrobić zdjęć w jednostce czasu, szybsze/dłuższe serie
- na zdjęciu z crop nie widać tych wad obiektywów które ujawniają się w pobliżu brzegów zdjęć FF,( bo są "wycięte")
Jeśli będę potrzebował szerszy kąt to sensownie jest używać FF, jeśli nie zależy mi na szerokim kącie a tylko na szybkości (serie) to lepiej crop.
Jeśli już masz 2 aparaty, FF i crop to najlepiej szeroki obiektyw podpinać do FF a długi do crop.
jp
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
To tylko teoria nie mająca przełożenia na praktykę, chociażby dlatego że celem robienia zdjeć nie jest ich przycinanie :)
Do tego na zdjęciach z aps-c wychodzą wady inne wady obiektywów - z tego powodu, że piksele na wysokorozdzielczych matrycach aps-c są małe.
Jeżeli ktoś potrzebuje zaś szerokiego kąta widzenia (bez innych parametrów), to właśnie wtedy jest dopiero obojętne, jakiego rozmiaru matrycę mamy, gdyż oferta obiektywów na obydwa rozmiary matryc zaczyna się od takiego samego fov.
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Zdjęcie wykonane w crop NICZYM się nie różni do zdjęcia wykonanego w FF w którym obcięto (wykadrowano) brzegi kadru
To wszystko.
Fotografowanie 30mm na APS-C jest całkiem czymś innym niż fotografowanie 50tka na FF - będę to powtarzał jak mantrę ;)
Z najważniejszych chyba rzeczy;
Aby uzyskać zbliżoną (małą) głębię ostrości jak w 50tce, trzeba zbliżyć się bardziej obiektu, co wymaga innego podejścia do tematu i zmienia perspektywę.
Po za tym, jak wspomniałeś jest to "wycinek" a wycinki mają to do siebie że "coś" pozostawiają, w moim (i wielu innych) coś więcej niż tylko winetę, którą zresztą osobiście lubię ;)
Za to FF traci swoje zalety przy spottingu, sporcie czy przyrodzie gdzie krotność (wycinek) jest użytkownikom bardzo na rękę.
Dywagowanie że jedno od drugiego jest lepsze nie ma najmniejszego sensu, bo zarówno FF jak i crop mają swoje zalety.
Mówienie jednak że 30mm to to samo co 50 - to samo jest lekkim nadużyciem ;)
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Cytat:
Zamieszczone przez
jagular
To tylko teoria nie mająca przełożenia na praktykę, chociażby dlatego że celem robienia zdjeć nie jest ich przycinanie :)
Do tego na zdjęciach z aps-c wychodzą wady inne wady obiektywów - z tego powodu, że piksele na wysokorozdzielczych matrycach aps-c są małe.
Jeżeli ktoś potrzebuje zaś szerokiego kąta widzenia (bez innych parametrów), to właśnie wtedy jest dopiero obojętne, jakiego rozmiaru matrycę mamy, gdyż oferta obiektywów na obydwa rozmiary matryc zaczyna się od takiego samego fov.
Tylko że tu nigdzie nie ma teorii !
Z wyjątkiem zdania 1 i ostatnich 2 w #92 są same (i tylko same) fakty.
Ostatnie 2 zdania to opis praktyki mojego znajomego "robiącego" śluby od kilku (nastu ?) lat.
To wszystko.
jp.
PS
Dawni malarze odkrywali różne metody wywoływania na widzach wrażenia głębi (3 wymiaru) na dwuwymiarowym płótnie.
Metody te nazywają się perspektywami, jest więc perspektywa (sposób) powietrzna, kulisowa, malejąca skala itd.
Odkryto wtedy również, że najlepiej malować popiersie człowieka z odległości 3 metrów, wygląda wtedy na obrazie naturalnie.
Gdy zaczęto stosować soczewki/obiektywy okazało się , że to obiektyw o ogniskowej 50 mm tak przekształca 3 wymiar (daje wrażenie głębi na płaszczyźnie) jak ludzi organ widzenia.
Tak więc obiektyw 50 mm, z odległości 3 m jest optymalny.
W erze filmów/powiększalników istotne było by maksymalnie zapełnić kadr, teraz nie jest to już (często) tak istotne.
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
PoulN
Fotografowanie 30mm na APS-C jest całkiem czymś innym niż fotografowanie 50tka na FF - będę to powtarzał jak mantrę ;)
Z najważniejszych chyba rzeczy;
Aby uzyskać zbliżoną (małą) głębię ostrości jak w 50tce, trzeba zbliżyć się bardziej obiektu, co wymaga innego podejścia do tematu i zmienia perspektywę.
Po za tym, jak wspomniałeś jest to "wycinek" a wycinki mają to do siebie że "coś" pozostawiają, w moim (i wielu innych) coś więcej niż tylko winetę, którą zresztą osobiście lubię ;)
Za to FF traci swoje zalety przy spottingu, sporcie czy przyrodzie gdzie krotność (wycinek) jest użytkownikom bardzo na rękę.
Dywagowanie że jedno od drugiego jest lepsze nie ma najmniejszego sensu, bo zarówno FF jak i crop mają swoje zalety.
Mówienie jednak że 30mm to to samo co 50 - to samo jest lekkim nadużyciem ;)
Nie można się z Tobą nie zgodzić !
Ale czy Twoja wypowiedź dotyczy tego co napisałem
Zdjęcie wykonane w crop NICZYM się nie różni do zdjęcia wykonanego w FF w którym obcięto (wykadrowano) brzegi kadru
To wszystko.
czy też dyskutujesz sam ze sobą ? :lol:
jp
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Zdjęcie wykonane w crop NICZYM się nie różni do zdjęcia wykonanego w FF w którym obcięto (wykadrowano) brzegi kadru
To wszystko.
Teoria byłaby sensowna gdyby założyć taką samą gęstość pixeli.
Jednak obecnie produkowane korpusy Canona w cropie zawsze mają większą gęstość, a to powoduje że zdjęcie będzie się różniło.
Canon EF 24mm f/1.4 L II USM Lens Image Quality
I nawet róg klatki może wyjść z korzyścią dla FF.
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Otóż właśnie. Teoria zostałaby praktyką gdyby wycinek matrycy FF miał takie same parametry jak porównywana cała matryca APS-C. Ale i tak dalej by nic z tego nie wynikało, bo dalej obrazka z FF nie da się zasymulować na mniejszej matrycy (więc nie ma jak zamieniać swobodnie i równorzędnie różne rozmiary ze sobą) i dalej gloryfikacja FF to nie jest (tylko) marketing firm produkujących aparaty.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ostatnie 2 zdania to opis praktyki mojego znajomego "robiącego" śluby od kilku (nastu ?) lat.
A mój znajomy robiący fashion dla Vogue od 50 lat to...ma znajomego, który ma znajomego....:D
Już poważniej: nie trzeba kilkunastu lat, żeby sprawdzić ofertę obiektywów. Zakładając to, co wyżej - jeżeli się potrzebuje danego kąta widzenia, to jest bez różnicy czy masz APS-C, czy FF.
FF 16mm? APS-C ma trochę obiektywów zaczynających się od okolic 10mm
Może ekstremum, FF 12mm, czyli Sigma 12-24? Tutaj znowu mamy dla APS-C Sigmę 8-16mm
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
W erze filmów/powiększalników istotne było by maksymalnie zapełnić kadr, teraz nie jest to już (często) tak istotne.
Przyznam, że nie znalazłem w tym logiki. Teraz nie jest istotna kompozycja obrazu, a kiedyś była?
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
jagular
..Teraz nie jest istotna kompozycja obrazu, a kiedyś była?
Nie mówimy o kompozycji a o wypełnieniu kadru. To nie to samo.
Kiedyś z 24mm x 36mm klatki filmu powiększało się na powiększalniku, im większe powiększenie tym gorsza np. szczegółowość na wywołanym zdjęciu. Im bardziej zapełniony był kadr tym mniej się powiększało.
Teraz (5760pix x 3840pix) to przy drukarce (w "moim" Lab 245ppi) najlepszy wydruk to 58cm x 38cm.
Każdy piksel matrycy to jeden punkt na wydruku.
Jeśli zmniejszmy wydruk (lub np. obserwujemy na ekranie) to z kilku pikseli trzeba "zrobić" jeden punkt.
Jeśli miałeś idealny obiektyw o dużej rozdzielczości i ta "rozdzielczość" została utrwalona na matrycy to i tak w tym przypadku zostaje zmarnowana.
jp
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
kimi77
Teoria byłaby sensowna gdyby założyć taką samą gęstość pixeli.
Jednak obecnie produkowane korpusy Canona w cropie zawsze mają większą gęstość, a to powoduje że zdjęcie będzie się różniło.
Canon EF 24mm f/1.4 L II USM Lens Image Quality
I nawet róg klatki może wyjść z korzyścią dla FF.
Gęstość pikseli się (historycznie) zmienia, rośnie.
Myślę, że są w użyciu APS-C jak i FF które mają wzajemnie zarówno większą gęstość jak i mniejszą gęstość pikseli.
jp
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Myślę, że są w użyciu APS-C jak i FF które mają wzajemnie zarówno większą gęstość jak i mniejszą gęstość pikseli
Jak widzę posiadasz 5DIII. Czy jest więc obecnie produkowany w Canonie jego odpowiednik w sensie gęstości pixeli? Nie ma? Był? 20D ?
Naprawdę uważasz że taki np 20D można porównywać nawet z wykadrowanym do rozmiaru APS-C Twojego 5DIII ? Szczególnie na wyższym ISO?
Więc uznajmy że teoria jest czysto teoretyczna, nie mająca praktycznego zastosowania w praktyce ;)
Odp: Crop jako dodatek do full frame?
Już mi się nie chce czytać po raz n-ty tych wywodów o pokrywaniu i gęstości.
Wątek jest tak rozmemłany ,ze nikt nie pamięta o topicu.
Tytuł wątku jest prosty:
Crop jako dodatek do full frame
Przez 8 lat używałem APS-C ,a ponad 1,5 roku FF.
I w odpowiedzi na to pytanie opowiem :
TAK, dobry crop a chyba takim jest 7DII bedzie dobrym dodatkiem do FF.
Dla mnie będzie, bo fotografuję najczęściej obiekty dalekie (sport,zwierzyna,lotnictwo) , efekty pomijam :roll: .
Bardzo jestem zadowolony z 5D3 ,ale jednocześnie zauważam ,że wiele fotek ,które powinny były wyść z FF nie wyszły ,
a z APS-C wychodziły i odwrotnie. W zastosowaniu amatorskim pomiedzy FF a cropem nie ma przepaści ,raczej tylko umiętnośc uzycia ,oraz obiektywy.
Przykład:
5D3 i 100-400L +TC 1,4=560/8 a np K-5 i Sigma 50-500 x 1,6=800/6,3
Zdecydowanie twierdzę ,że w tym zestawieniu Pentax wygrywa w fotografowaniu dalekich obiektów w tych zestawach,
ale w przypadku sprawności,szybkosci AF ,już nie ma szans.
Ale sprawny operator może tę różnicę zniwelować.
Dlatego trzeba mieć i FF i Crop'a , na rózne okazje i zapotrzebowania.
Jeśli będzie mi zbywać kasy to dokupię cropa,ale rozpatrujac rzecz na spokojnie:nie ma to sensu.
Lepiej wybrać Crop albo FF i męczyć się z myślą,że inne body ma cos lepiej :cry: .