Pana znam 8-). Nie ma co się napinać - Pan ma pracę jaką ma. Na Polanie wolno poruszać się tylko po szlakach do kapliczki i nie ma co mieć do niego pretensji że goni. A docinki niepotrzebne - gdyby był wredotą to byście zapłacili i miałby do tego pełne prawo ;).