Po co ci IS w 70-200 ? Ja nie używałem go w 70-200 IS i zostawiłem sobie wersję bez IS. W moim przypadku wersja bez IS dała lepszy obrazek niż IS pomimo tego ze w testach jest odwrotnie. Za bardzo testom bym nie ufał.
Wersja do druku
Wystarczy mi 200mm pewnie to będzie najczęściej używana przeze mnie ogniskowa. Ostrość sama w sobie jest dla mnie wystarczająca w obu obiektywach. Dlatego wydaje mi się, że sprawa sprowadza się do lepszy autofokus kontra stabilizacja - to, że canon nie ma stabilizacji to oczywiste, z tym że ma lepszy autofokus też mało kto dyskutuje. Mnie wydaje się, że lepiej mieć lepszy autofokus, bo to przydaje się zawsze, a stabilizacja od czasu do czasu.
Wydaje mi się, że jeśli nie potrzebujesz stabilizacji i 300 mm, to wybór jest oczywisty.
PRZEMOLO79 zalinkował porównanie ostrości obiektywów i faktycznie na 70 mm widoczna jest minimalna przewaga Tamrona. Ale dotyczy to ostrości a w jakości obrazka ważne są jeszcze inne parametry, jak choćby kolorystyka.
Ale mniejsza o to, trzymajmy się ostrości i porównajmy te szkiełka na 200 mm. Jak w tedy będzie wyglądał ten pojedynek? Canon na pełnej dziurze zjada Tamrona na śniadanie a do tego jest jaśniejszy! Nie mówię, że Tamron jest zły, to po prostu inne szkło. Na pewno ciekawa propozycja, jeśli tylko ktoś potrzebuje 300 mm.
Zdecydowanie C 70-200.
Tamron 70-300 to bardzo dobre szkło ale ustępuje jakością obrazka, ostroscia i szybkością.
Oczywiście to moje subiektywne odczucia.
Ja nie mówię że ma coś wspólnego to taka konkluzja do tego że Canon z serią L stoi prawie w miejscu od lat a Sigma i Tamron mocną trzęsą rynkiem ostatnio. Co nie znaczy że stare L-ki są złe sam mam i używam takowych każdego wybór
--- Kolejny post ---
Macie Panowie dużo racji porównując parametry obu C70-200 F4,0 L vs T70-300 VCD trudno się nie zgodzić, iż Canon ma ładniejszy subiektywnie obrazek jest nieco szybszy -może i owszem :-) Ma lepsze 200 mm to poza dyskusją bo tak jest jest solidniejszy no i Canonowski....Ja miałem pewnie średnią sztukę 70-200,gdyż w mojej pracy te parametry mnie nie przekonały i trudno było mi odróżnić dwa obrazki w ślepym teście (głównie koncerty) To że na 200 Canon ma f4,0 a Tami f5,0 jest w przypadku 6d bez znaczenia pza tym mam stabilizację i 300 mm w razie czego (jest jakie jest ale C go nie ma wcale). Zostałem więc przy amatorskiej konstrukcji vs "profesjonalna armata" do wbijania gwoździ :-) To na co zamienię Tamrona w przyszłości to będzie C70-200 f2,8 wersji I lub II tu widać różnicę i jest pogrom... ale to już inna bajka...
C70-200 f4L na 70mm nie jest super ostry, jednak na dluzszych ogniskowych jest juz calkiem przyzwoicie. Jezeli nie potrzebujesz 300mm, to odpusc sobie Tamrona. Canon , to lepsze szkielko.
zamieniłem tę L-kę na Tamrona i jestem b. zadowolony
na 200mm L-ka (moja) przegrywała nawet z budżetową Sigmą 70-300 APO
stabi w Tamronie jest genialna, L-ka jej nie ma
Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Chyba zdecyduję się na Canona, jak okaże się, że brakuje mi stabilizacji to pomyślę.