Zamieszczone przez
Piotr_0602
Rozmiar warunkuje częstotliwośc używania.
A najlepszy apart to taki który mamy przy sobie.
Można stopniować:
1) komórka (zawsze przy sobie, najlepsza do foto dziś to chyba nokia N8)
2) malutki, 100% kieszonkowy kompakt (typu np. S90, S95, S100)
3) mały, kieszonkowy (ale do większej kieszeni) kompakt (XZ1, LX5) lub np. Sigma DP1
4) mały, ale już niezbyt kieszonkowy (zostają największe kieszenie) kompakt typu X10, albo mały bezlusterkowiec
5) bezlusterkowiec rozmiaru stanadrowych PENów, Fuji X100
6) największe bezlusterkowce (Panasa, Samsunga albo nowe Fuji X1pro) i Canon GX1
7) mała lustrzanka
8) lustrzanka semi-profi z małymi obiektywami
9) lustrzanka semi-profi z dużymi obiektywami
9) lustrzanka topowa typu D3, canonowych jedynek i cięzkimi obiektywami
I zawsze chcę wiedzieć co zyskuję w jakości obrazka i wygodzie użytkowania, wybierając cięższe i większe gabarytowo rozwiązanie.
Komórkę mamy 100% czasu przy sobie.
Potem ten procent spada.
A nawet najlepszy aparatem który leży w szafie zdjęcia nie zrobimy.