Akustyk - nie nabijaj sie z Iczka.
chlop ma podmiotowe podejscie do sprzetu i tyle. nie kazdy traktuje swoj sprzet przedmiotowo....
Wersja do druku
Akustyk - nie nabijaj sie z Iczka.
chlop ma podmiotowe podejscie do sprzetu i tyle. nie kazdy traktuje swoj sprzet przedmiotowo....
buhahahaha...Cytat:
Zamieszczone przez bodzio
no nie ma to jak mieć aparaty z duszą i w dodatku cechujące się tak szlachetnym szumem :lol:
BTW, jeśli o mnie chodzi, to wszelakie szumy, czy to szlachetne nikonowskie czy parszywe - złośliwie nieusuwalne canonowskie ;) najgorzej IMHO widać na monitorze właśnie. Na odbitkach efekt jest lepszy, bo odbitki z definicji mają jakieś tam ziarno (do takich jesteśmy przyzwyczajeni z analoga). No i zazwyczaj nie oglądamy odbitek pod lupą, co z obrazem na monitorze przychodzi nam zdumiewająco łatwo ;)
ja rowniez nie traktuje sprzetu przedmiotowo. nie pieszcze go i nie glaszcze. tylko nim robie zdjecia. i jak robie zdjecia, to interesuje mnie, zeby sprzet nmie stanowil bariery miedzy mna a obrazem. ale cala kwestia "duchowa" jest we mnie, nie w aparacie. wypisywanie bredni o jakichs duszach aparatu to dorabianie ideologii - prawdopodobnie, zeby wytlumaczyc swoje kompleksy albo w inny sposob sobie cos powetowac. aparat ma robic zdjecia. w konkretnych rekach. tu nie ma zadnego mistycyzmu. ten jest w glowie czlowiekaCytat:
Zamieszczone przez mikie_001
wiem, ja też przegnam żonę do drugiego pokoju (nierozumna, bezduszna kobita :mrgreen: ) i będę spać z prawdziwym BODY. A lensy całuję na dobranoc już od dawna :-DCytat:
Zamieszczone przez mikie_001
Sprzedam duszę od żelazka. Mi nie potrzebna. Model nadaje się również do 300d.
Ech, wy to wszystko widzę potraficie sprowadzić do żałosnego poziomu. Jakbym widział zastęp moherowych beretów idących szturmem do wyborów, bo ktoś im powiedział, na kogo mają głosować.
Żenada.
mieści się w gripie? i od razu fotki jakieś takie bardziej twórcze :DCytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
eee, to D70 jednak nie wygra, oni nie mają gripa... :lol:
a i co do tego ostatniego to nie jestem pewien.Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
ja wiem, ze Galen Rowell to dla niektorych zaden autorytet, ale polecam jego ksiazke: "Inner Game of Outdoor Photography", gdzie zebrane sa rozne felietony odnosnie procesu postrzegania swiata i przyrody. sporo tam jest o stosunku czlowiek-sprzet i tym w jaki sposob na prawde tworzy sie zdjecie. i nigdzie nie ma wzmianki o jakiejkolwiek duszy czy innych tego typu dyrdymalach. jesli mialbym juz wziac sobie do serca czyjas opinie, to z calym szacunkiem dla iczka i jego stuffu, Rowell tu wygrywa.
masz racje - przepraszamy :oops:Cytat:
Zamieszczone przez BooBoo
:mrgreen: :mrgreen:
masz problem? napisz do KasiCytat:
Zamieszczone przez BooBoo