Wasylowi po opróżnieniu flachy różne opcje się odblokują, a nam razem z nim... ;) Zawsze to Słowiańska współpraca...
Wersja do druku
Wasylowi po opróżnieniu flachy różne opcje się odblokują, a nam razem z nim... ;) Zawsze to Słowiańska współpraca...
a najwazniejasza opcja to (oczywiscie po wspolpracy), wielokrotna ekspozycja np potrojna! :PCytat:
Wasylowi po opróżnieniu flachy różne opcje się odblokują, a nam razem z nim... Zawsze to Słowiańska współpraca
Witam wszystkich
Jako mój debiut na tym forum proponuję:
http://bobatkins.photo.net/photograp...al/rumors.html
Może niektórzy znajdą odpowiedź na część swoich pytań.
moze nie ktorzy nie znaja dobrze angielskiego, jako wsparcie trzeba bylo zaproponowac cos w jezyku ojczystym!Cytat:
Może niektórzy znajdą odpowiedź na część swoich pytań.
mi wydaje się, że to po trosze głębszy problem, już w analogach narzekano na naświetlanie canona, albo czujniki albo algorytmy muszą jednak czasami zawodzić...Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
KAŻDY algorytm czasem zawodzi. Wiąże się to twierdzeniem Goedla. Dlatego trzeba po prostu cyknąć sporo fot, nauczyć się, jak działa, zrozumieć prawidłowość i wtedy umieć go ręcznie poprawiać.
10D radzi sobie dobrze, pod warunkiem, że ktoś kto robi foty wie co robi.
Ja focę słabo, ale się ciągle uczę. Co prawda mogłem sobie kupić "kostkę masła" ale wolę aparaty z lustrem (nawet ciemnym"
11D - może tak będzie się nazywał nowy 10D.
Jakieś pomysły?
tak robię, kwestia jest tylko, JAK CZĘSTO algorytm zawodziCytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
[ Dodano: 27 Lipiec 2004 ]
jezeli zmiany będą znaczne to raczej 5D, lub po prostu Mark IICytat:
Zamieszczone przez Aszu
Cytat:
Zamieszczone przez highpc
Powracając do powyższego tematu i słabej jakości zdjęć kontrastowych w tym przypadku niebo i góry robionych na 300D. Zrobiłem przed chwilą kilka zdjęć testowych Canonem 10D oraz compaktem Olympus C-740. Kadr podobny tzn także duże kontrasty bloki osiedla i odcinające się nad nimi białe pochmurne niebo. Muszę przyznać, że wbrew temu co pisze kolega highpc kompakt wcale sobie lepiej nie poradził. Zdjęcia robiłem na różnych trybach pomiaru światła. Obydwa aparaty nie poradziły sobie w sposób zadowalający z tą sceną. Histogram wykazał ostre przypalenie nieba widoczne zresztą gołym okiem. Na końcu zapisałem ustawienia automatu w C-740 i wprowadziłem takie same nastawy dla 10D i wykonałem kilka zdjęć. Jeśli mam być szczery to z tych dwóch aparatów wybrałbym jednak zdjęcia robione Canonem. Dlatego podsumowując uważam, że 300D wcale nie zawiódł. Gdyby kolega highpc miał wtedy w górach swojego Olka 8080 to też wcale lepiej by mu zdjęcia nie wyszły. Wszystko zależy od światła, ekspozycji, kadru. Zresztą co ja piszę, przecież każdy o tym wie :) W trudnych warunkach to nawet aparat za 30 tys. sobie nie poradzi.
Jesli przez "trudne warunki" nazywasz kontrastowa scene to... po zmierzeniu swiatlomierzem recznym rozpietosci tonalnej sceny mozesz ocenic czy aparat sobi poradzi. Bo cyfrowka z matryca o pojemnosci 5EV moze sobie nie poradzic... a negatyw o pojemnosci 11 EV moze sobie poradzic :roll: ... ale to chyba nie te podforum ;)Cytat:
Zamieszczone przez Shadow