W Nikonie przyciemnia się część kadru.
Wersja do druku
Fotoaparat ma służyć do robienia zdjęć, bo to jest jego podstawowa funkcja. Kamera ma rejestrować ruchome obrazki i tak dalej. Krzyżowanie się funkcji jest miłym dodatkiem, ale tylko dodatkiem, bo mogę moją kamerką pstryknąć fotkę, a kompaktem nagrać scenkę. Ale przenigdy nie wyruszam z kompaktem na filmowanie, ani z kamerą robić zdjęcia.W kompakcie, czy dslr wystąpi problem z dźwiękiem, w kamerze z rozdzielczością i tak dalej. Zresztą popularne kompakty mają ostrą konkurencję w postaci komórek. Co do aparatu marzeń, to Canon i inne firmy wiedzą, jak taki powinien wyglądać (choćby bardziej programowalny przez użytkownika) i na pewno go nie zrobią. Będą cykać po troszku "ulepszonymi" wersjami z każdej półki, kusić, wabić i tumanić naiwniaków i sprzętowych maniaków.
http://www.idg.pl/news/329967/Canon....j.fabryki.html
Cieszę się, że moje zakupy u konkurencji poskutkowały. Tymczasem czekamy na G11 z 28-90 f/2.0 IS.
Tutaj są bardziej "generous": http://www.canonrumors.com/2008/12/c...-pma-2009-cr3/
Ale jeśli ta jedna to jedynka ze stałym lustrem, to dobrze, że wydałem zapasy na szkła ;)
Jedynka mk4 będzie jak nic - aktualny model trochę "nieświeży" jest jak na dzisiejsze standardy.