Los Amigos, czyli Meksyk w robocie...
68
69
70
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Wersja do druku
Los Amigos, czyli Meksyk w robocie...
68
69
70
Na szczęście nikt nie ucierpiał.
Remanenty, czyli pozostałości z lata.
71
A tak w nawiązaniu do toczącej się tu i ówdzie dyskusji nad wyższością siedem de nad niesiedem de, zaczął nachodzić mnie rozdrap moralno-egzystencjalny, czy wolno jeszcze robić zdjęcia EOSem 350D?
Dzisiaj zimowo...
73 - Mrożona Turkawka
74 - z pałką na słońce
Mimo 1,5h spędzonej na mrozie -13stC, moja canonierka nie zamarzła, w przeciwieństwie do mnie...
Kolejny remanencik z letnich polowań.
75 - Makolągwa
To znowu koncertowo
76
Taki wieczorny klimacik...
78
Przyjaciółki
79
ISO3200
W ostatni tygodniokoniec marca zmierzyłem się z końmi... Nie przypuszczałem, że to aż tak trudny temat. Nie mniej jednak spróbuję coś wstawić, licząc na konstruktywne porady...
80
81
82
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I jeszcze jedno zdjęcie z psiego raju
83