no ale jak ktoś ma między uszami tylko nos, oczy i wielką pustkę, to czym może wyczuć trolla? :)
Wersja do druku
Wybory się skończyly i proponuje aby zamknąć już ten wątek, ponieważ poziom dyskusji sięga dna - kontynuacja niczemu dobremu nie sluży, a prowadzić bedzie do jeszcze większych antagonizmów czlonków tego zacnego forum:(
cytat odnosił się do innej sprawy niż druga częśc komentarza jeśli nie zauważyłeś, zrobiłem nawet odstęp większy.. nota bene ten cytat mijał się z prawdą
W Polsce tak już jest, że dwa dni po wyborach będziemy śledzić i rozliczać nowych - jakże jeszcze te dwa dni temu upragnionych - zwycięzców. Mnie osobiście zupełnie nie interesuje, czy Tusk i spółka zrealizują 10 obietnic, czy nawet 5. To populistyczna papka rzucana jak wyborcza kiełbasa ponieważ u nas (ale i nie tylko) ludzie głosują nie rozumem ale chciwością i naiwnością. Jak zrealizują jeden z tych postulatów, to ja i tak będę zadowolony i uznam, że nie zmarnowałem głosu.
ja to potraktowałem następująco. PO nie miała by szans zrealizować ani jednego postulatu progospodarczego czy innego niezbędnego ale niepopularnego bo ogólnie masy, społeczeństwa są zainteresowane pieniędzmi za darmo, mniejszą ilością pracy, większym socjalem. Myślenie dalej niż rok w przód jest "niepopularne". Do mnie więc puszczała oko od dawna, a dla wielu przypadkowych wyborców, którzy zmieniają preferencje (ja na PO głosuję odkąd uzyskałem prawa wyborcze) przyszykowała kiełbaski właśnie po to, aby móc te ważne postulaty próbować realizować.
Tomek, specjalnie dla Ciebie:
prubując nawet pominąć fakt że UPR zbratała się z LPR, co jest czystym polulizmem, to dzisiaj przeczytałem, że bodajże w Lublinie na pierwszym miejscu UPR kandydował szef Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, najaktywniejszej ponoć strajkującej organizacji. Tu się nawet LOL wydaje zbyt małym określeniem. Ultra liberałowie i związki zawodowe :D
Przeczytaj, czego Krzysztof Bukiel się domaga zamiast się śmiać po próżnicy :) Postulaty OZZL są zbyt radykalne nawet dla PO :lol:
Ponadto ciekawi mnie, czemu nie bronisz stosować metod "populistycznych" PO, a śmiejesz się z OZZL czy UPR (pomijając, że nie wiem, na czym ten populizm miałby wg Ciebie polegać - w końcu to tylko puste słowo-klucz). Jeśli dobrze pamiętam, to już tłumaczyłem Ci, co było powodem wspólnego utworzenia listy (bratania nie widziałem, wszyscy filipińsko-zdrowi).
śmieję się, bo napisałeś, że "widać po wynikach".
Poza tym traktuję upr jako niegroźnych wariatów i nic do nich nie mam.
BTW: to czego kto się domaga to nieważne (w tym przypadku). Ważne jakimi metodami. Związki zawodowe podle długo powtarzanej przez JKM formuły, to "organizacje przestępcze" i tego bym się trzymał. Inaczej wychodzi, że Kaczor miał rację.
No to nie wiem już z czego się śmiejesz...
No jakimi metodami? Zwolnili się z pracy. Chyba mylisz strajk lekarzy ze strajkiem pielęgniarek.Cytat:
BTW: to czego kto się domaga to nieważne. Ważne jakimi metodami. Związki zawodowe podle długo powtarzanej przez JKM formuły, to "organizacje przestępcze" i tego bym się trzymał. Inaczej wychodzi, że Kaczor miał rację.