wg mnie jedynym punktem programu powinno być miejsce spotkania + godzina.
Potem samo się wszystko wyjaśni :P
Wersja do druku
wg mnie jedynym punktem programu powinno być miejsce spotkania + godzina.
Potem samo się wszystko wyjaśni :P
Pomysły, pomysłi i jeszcze raz dużo pomysłów.
Proszę pomyślcie nad kilkoma zagadnieniami związanymi z plenerem w piątkowy wieczór w Warszawie.
Po pierwsze będzie dużo ludzi, więc przyjemność fotografowania i ilość wolnego miejsca do stawiania nóg będzie mocno ograniczona.
Po drugie będzie zupełnie ciemno czyli tracimy snowborderowe światło.
Jeśli jednak koniecznie chcemy fotografować według planu Mungo to proponuję aby taki plan zrealizować we wczesnych godzinach porannych, np. miedzy 5.30 a 8.00 w sobotę. Druga sugestia to realizacja tego planu w jakis mroźniejszy dzień kiedy będzie większa przejrzystość powietrza, bo niestety teraz z przejrzystością nie najlepiej.
Uważam, że dla propozycji Warszawa nocą - wieżowce alternatywą może być i skłaniam się do niej, to co zaproponował Routlaw z realizacją w sobotę rano. Zbiórka 6.30 jak zwykle pod wiaduktami na Czerniakowskiej.
Genialnie by było, gdyby była taka mgiełka jak ta, kiedy byliśmy w zajezdni. Plenerek o 6 rano to nie dla mnie;) Wtedy was opuszczę. Ale wieżowcę nie uciekną, więc można poczekać;)
Mungo nie koniecznie byłaby taka ciekawa, często bywam w centrum i obserwuję wieżowce. Myślę, że opcja z sobotnim porankiem może być ciekawsza. Nie mniej czekam na Wasze uwagi i propozycje.
A próbowaliście fotografować osiedle studenckie "Przyjaźń", czyli baraczki na Jelonkach? Myślę, że nie mniej ciekawe niż jakieś tam wieżowce...choć nie wiem, czy nie lepiej byłoby poczekac do zimy, jak będzie leżał na tym wszystkim śnieg :)
CASE chyba pierwszy raz w czymś się zgadzasz z nami na forum. Masz całkowitą rację, że z wieżowcami warto zaczekać do zimy ze śniegiem. Na razie warto złapać tematy związane z przyrodą poza stolicą.
Jaki tam pierwszy raz.... po prostu nie wszyscy umieją uwaznie czytac ;) Ale to fakt, uważam, że lepiej będzie tak właśnie zrobić :)
Routlaw, myślę, że przedstawiłeś bardzo ciekawy plan na plener w sobotę rano. Myślę, że moglibyśmy spotkać się o 7.00 w miejscu przez Ciebie wyznaczonym i rozpocząć spacer po zaplanowanej trasie.
Kto z kolegów jest chetny na realizację tego pleneru?
Oczywiście nie wyklucza to małego spotkanka w piątkowy wieczór przy pifku :smile:
ja jestem chętny na sobotę rano, ale rownież fajnie by było przejść się na wieżowce w piątek wieczorem
Nie mam nic przeciwko wieżowcom, tyle, że nie ta pora dnia. Dobra pora zaczyna się około 23.00 - 0.00 a wówczas późno sończymy i nici z soboty.
Możemy się umówić na piątek na pogawędki przy szklaneczce, Pikczer i Oddech są dobrzy w te klocki.