No to skoro wychodzi na to, że jest - to można się zrzec obywatelstwa a zawsze pozostać Polakiem z dziada pradziada...Cytat:
Zamieszczone przez Raff
Wersja do druku
No to skoro wychodzi na to, że jest - to można się zrzec obywatelstwa a zawsze pozostać Polakiem z dziada pradziada...Cytat:
Zamieszczone przez Raff
No w sumie to tu się zgodzę, ale co powiesz takiemu dziecku za kilka lat?Cytat:
Zamieszczone przez pejot
"Popatrz na ten kawałek świata w środku europy - tam są twoje korzenie, lecz nie da się tam żyć normalnie ??" Może jeszcze za młody jestem, jak będe miał swoje to pewnie zmieni mi się perspektywa :-)
Co do sekt z rozgłośniami itd itp to z tym trzeba walczyć, bo robacto gotowe się po całym świecie rozleźć i co wtedy ?? Teraz już prawie ma usankcjonowaną prawnie indoktrynacje w placówkach oświatowych :cry: poprzez tow. Giertycha - jeszcze chwila i będzie trzeba w szkole ślubować wierność partii albo coś podobnego... a strach na ulice będzie wyjść po godzinie policyjnej ja się wszechpolaczki będą wałęsać po ulicach ...
strasznie to wszystko ciśnienie podnosi :-|
Do dzisiaj nie mogę (i pewnie jeszcze długo) wyjść z szoku. Ale mam teraz szefa na górze. Pokarało mnie tym Romkiem. Pewnie teraz znajdą mój głos z wyborów i wylece ze szkoły:(Cytat:
Zamieszczone przez popmart
No zawsze może mi się jeszcze oberwać za ściągających maturzystów na angliku;)
Indoktrynacja w szkołach państwowych istnieje od zawsze. Ostatnio ładowano dzieciom bzdury o tolerancji, politycznej poprawności i nieistniejącej unii europejskiej, teraz będą ładować inne. Dlaczego niby ma być gorzej?
To że pod takim czy innym względem źle było wcześniej to nie jest wytłumaczenie wybierania na wicepremiera kryminalisty, który z powodu swojej przeszłości nie dostałby nawet pracy za kasą w hipermarkecie oraz którego partia ma powiązania z lewackimi radykałami.
Zeby nie mowic tylko o personaliach rząd Marcinkiewicza przeznacza na swoje utrzymanie około 300 mln zł rocznie więcej niż rządy Millera i Belki (to tak zwane "TANIE PAŃSTWO"), a na dokładkę PIS wpadł na pomysł zwiększenia liczby ministerstw do 18, bo nie mogą się z koalicjantami elegancko podzielić łupem wyborczym. :???: Nie mów Tomku, że było gorzej - zresztą pogadamy zaraz na Dojlidach :-) .
Pozdrawiam
Gdybym miał sklep to bym żadnego z ministrów RP (byłych i obecnych) nie zatrudnił do kasy... Poza tym zmiana rządu z lewackich radykałów, na takich co tylko "mają powiązania" to krok w dobrą stronę ;)Cytat:
Zamieszczone przez pawelsan
To też stała tendencja. Od 89 roku, zgodnie z prawem Parkinsona, nakłady na biurokracje rosną. Wzrosły już chyba 5x.Cytat:
Zeby nie mowic tylko o personaliach rząd Marcinkiewicza przeznacza na swoje utrzymanie około 300 mln zł rocznie więcej niż rządy Millera i Belki (to tak zwane "TANIE PAŃSTWO"), a na dokładkę PIS wpadł na pomysł zwiększenia liczby ministerstw do 18, bo nie mogą się z koalicjantami elegancko podzielić łupem wyborczym. :???: Nie mów Tomku, że było gorzej - zresztą pogadamy zaraz na Dojlidach :-) .
Narodowości się nie wybiera, podobnie jak rodziny.Cytat:
Zamieszczone przez Zielony
Nonsensowna jest ta obecna kacza (i nie tylko) "psychoza". Po Millerze i Kwaśniewskim, Giertych i Lepper to loozik :) Jakoś kiedyś nie można było pokazywać pijanego Kwaśniewskiego, kłamstwa w żywe oczy jakoś nie szkodziły jego "reputacji". Czego się obawiają ci lamentatorzy. Indoktrynacji w inną stronę. Bidulki bezwolne ;) Bezmyślne, bez rodziny. W szkole niewiele się zmieni. Obowiązkowej religii nie będzie. A narkotyki w każdym kiblu kupisz :( Rolnicy skapną coś może (jak Lepper do Brukseli chłopów skrzyknie ;)) z formalnie wszak nieistniejącej UE.
Słusznie mówisz. I Ciebie rozumiem.Cytat:
Zamieszczone przez Raff
Przypadkiem niedawno w tvp2 leciał ,,Kingsajz''. I tam był taki właśnie jeden krasnoludek, Paragraf, co to już był w Kingsajzie, widział jak tam jest - ale mu się tam nie podoba. Szuflandia to jego ojczyzną i on tu zostanie.
Kingsajz - jeden z moich ulubionych filmów :D Chyba jestem takim Paragrafem. Naprawdę mi się tu podoba (ludzie, przyroda) i wolę próbować coś zmienić, lub choć robić swoje niż wyjechać. A już taka desperacja jak zrzekanie się obywatelstwa czy zwracanie dowodu osobistego z powodu jakiegoś przetasowania u władzy jest mi zupełnie obca. Mieliśmy postpeerelowskich ministrów i jakoś żyjemy :)
A, że bywa tu ciężko (finansowo) i na ulicy czasem sporo nieżyczliwości to inna rzecz. Ludzie są różni. W każdym kraju, państwie, narodzie.
"Ale nawet wtedy nie chciałbym być duży" ;)
Trudno nie uszanowac twojego podejscia... Piszesz szczerze.
To ciekawe, bo dla mnie to wlasnie ludzie w caloksztalcie (bez urazy)Cytat:
Zamieszczone przez Raff
sa tym, co mnie od Polski odrzuca najbardziej.
Ich mentalnosc, charakter, obrzydliwe cechy, ktorymi kieruja sie w zyciu...
A przyroda... Z calym szacunkiem, ale chyba malo swiata widziales...
A co takiego udalo ci sie zmienic, tak z ciekawosci pytam. Bo o ileCytat:
i wolę próbować coś zmienić, lub choć robić swoje niż wyjechać. A już taka desperacja jak zrzekanie się obywatelstwa czy zwracanie dowodu osobistego z powodu jakiegoś przetasowania u władzy jest mi zupełnie obca. Mieliśmy postpeerelowskich ministrów i jakoś żyjemy :)
znam historie to "od zawsze" nic sie w Polsce nie zmienia...
"jakoś" a "jakość", taka mala a taka wielka roznica...
:-(