Proszę pamiętać, że czułość naszych zmysłów nie jest liniowa a logarytmiczna. Jeśli coś wydaje się "trochę" to jest 2x. :)
Wersja do druku
Odkopię trochę temat bo sam zastanawiam się nad kupnem kalibratora, ale po przeczytaniu tego wątku zastanawiam się czy warto. Monitor mam niskobudżetowy - IPS LED LG 24MP48HQ. Po obejrzeniu tej strony testowej http://monitory.mastiff.pl/temp/rzeznik.png wychodzi na to że mam to samo co kolega zdebik
Czyli:
I teraz pytanie czy to można jakoś skalibrować dostępnymi kalibratorami czy nie. U mnie ta tęcza jest widoczna od dołu do połowy, ale jej kolory są mocno wyblakłe. Ogólnie to dałem d... bo nie rozejrzałem się w temacie przed zakupem monitora, myślałem że IPS załatwi sprawę. No i teraz trochę głupio to wygląda bo rozglądam się za kalibratorem droższym od monitora. Nie wiem czy jest to dobry ruch, może nie ma sensu się pchać w najdroższy tylko kupić ColorMunki Smila. Zawsze coś tam poprawi.
Kalibracja cudów nie czyni. Tym bardziej kalibracja bezsensownym przyrządem. Do celów amatorskich rozsądne minimum to X-Rite I1 Display Pro i nie ma najmniejszego sensu zastanawiać się nad zabawkami, które jeszcze pogorszą sprawę. Ew jeśli zakup nie wchodzi w grę, można wypożyczyć.
@ocean - dobry monitor to koszt okolo 5000zl. Jesli zarabiasz i musisz taki miec kupuj. Jesli nie olej temat.
Pamietaj, ze to zdjecie z paskami specjalnie jest spreparowane. Normalnie na zdjeciach tego nie zobaczysz.
Nie tak ciężko ogarnąć ten test (pod względem klasy monitora), na LG IPS za 6 stówek bardzo słabo się jakieś kolorki przez środek przebijają (ustawienia na oko), troszkę gorzej z laptopem, ale i tak intensywność tych kolorów jest baaardzo niewielka.
Do tego dochodzi jeszcze jedna obserwacja, test działa tylko w 1:1, po jakimkolwiek przeskalowaniu są kolorowe paski.
Bawię się z ustawieniami i jakoś udało mi się ustawić monitor do zadowalających wyników. Wcześniej obrazu testowego nie powiększałem, dziś w 1:1 rzeczywiście kolorki były bardzo mało widoczne. Podbiłem gammę w HD Intel i obniżyłem kontrast i teraz ciężko się dopatrzyć tych kolorowych pasków, trzeba naprawdę wytężyć wzrok. Przy tych ustawieniach na tej karcie testowej Black level - Lagom LCD test brakuje mi tylko kwadratu nr.1, a na tej White saturation - Lagom LCD test zaliczone wszystkie szachownice. Natomiast tutaj Contrast - Lagom LCD test też prawie wszystko wyszło, tylko niebieskiej jedynki prawie nie widzę, widać ją dopiero z odległości jakichś 40cm. od monitora. Ogólnie wszystkie pola nr.1 wpadają w szarość i nie wiem czy tak ma być. Oprócz niebieskiego widzę je wyraźnie. Z zastosowanymi ustawieniami mam teraz troszkę mniejszy kontrast na oglądanych fotografiach. Po porównaniu starszych wydruków z labu (u Fotojokera) kolory są ok. jak na moje amatorskie oko. Zdjęcia mają tylko troszkę podbity kontrast.
Nie wiem też czy to ma jakieś znaczenie ale mój panel sterowniczy Intela HD widzi monitor jako telewizor cyfrowy LG IPS FHD.
Poważny błąd.
A jak wygląda kwantyzacja? Prawdopodobnie w tym momencie jest urżnięta dynamika.
PS1. Plansze lagom są bez sensu. NIE ma być widocznych wszystkich kwadratów w cieniach. Jeśli są, monitor ma nieprawidłową gammę.
PS2. Monitor przenosi większy kontrast niż papier. Warto czasem to wyrównać.
Jeśli błąd to wrócę do ustawień początkowych. Jak wygląda kwantyzacja nie wiem, bo nie mam pojęcia co to jest i gdzie tego szukać.