Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Witajcie.
Mam tak, jak ta wiejska panna: chciałaby a boi się;)
Krótko: aktualnie używam z powodzeniem 60d, z którego ogólnie jestem raczej zadowolony (choć jego wady mnie wk.. znaczy irytują) i który nawet na siebie zarabia.
Chodzi mi po głowie 5d, dla pełnej klatki, dla dodatkowych możliwości no i dla backupu ewentualnego. Fotografuję głównie portrety, trochę fotografii studyjnej, śluby i te klimaty.
Problem mam tylko ze szklarnią. Używam canona 17-55/2.8 (ef-s...), canona 50/1.4, sigmy 35/1.4 oraz canona 70-200/4. Sytuacja z 17-55 jest jasna, szkło nie do wykorzystania z 5d. Widziałem efekty współpracy tej sigmy z 5d i widzę, że generalnie szału nie ma (winieta). Pozostaje zatem 50-tka (i 70-200). Z tym, że 50-tka zapięta do 5d daje dokładnie 50 mm, czyli mniej więcej tyle samo, co 35-tka podpięta do 60d a więc pomimo tego, że dwa body i dwa obiektywy, to ogniskowe te same (wiem, że będzie inna jakość i tak dalej, ale pomimo tego dwie praktycznie te same ogniskowe). No więc zastanawiam się nad sensem rozbudowy torby o dodatkowe pełnoklatkowe body... Proszę państwa, jak to ugryźć? ;)
Rafał
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
to sa rzeczywiscie rozwazania filozoficzne
problem winiety w cyfrze praktycznie na FF nie wystepuje. tzn obiektyw winietuje , ale usuwa sie w obrobce automatycznie lub recznie praktycznie bezsladowo.
35/1,4 sigmy to bodaj najlepsza 35-ka znajdujaca sie aktualnie na rynku i szal jest , tzn nie ma wiekszego szalu u innych producentow aktualnie.
zaden aparat sam nie zarabia , co najwyzej fotograf aparatem. tzn przechodzac na FF automatem format nie bedzie zarabial , z tym ze trzeba byc realista.
skoro konkurencja uzywa FF dajacym lepsza jakosc, to na aps -c raczej jestes na dluzsza mete na straconej pozycji.
im wczesniej przejdziesz na FF tym wczesniej bedzies sie dziwil , dlaczego nie wczesniej?
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
@Bechamot, dzięki, celnie i w punkt.
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Cytat:
Zamieszczone przez
erszesc
Chodzi mi po głowie 5d, dla pełnej klatki, dla dodatkowych możliwości no i dla backupu ewentualnego. Fotografuję głównie portrety, trochę fotografii studyjnej, śluby i te klimaty.
Jest na forum wątek z ankietą, jakich obiektywów koledzy używają najczęściej "do kotleta" (przepraszam, do artystycznych reportaży ślubnych, zachowujących wspomnienia ulotnych chwil itd), to może Ci trochę podpowiedzieć, jeśli chodzi o wybór ogniskowych ;)
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Sam długo się zastanawiałem (a było to kilka lat) nad 5d, ze względu na koszty. Dziś nie żałuję wyboru. Też posiadam obiektyw 50/ ale 1.8, 70-200/4 oraz Tamrona 28-75/2.8. Tamron uważam godny polecenia pod kątem jakość/cena. Większość zdjęć wykonuję Tamronem. Uważam też że super jest 50-tka. Jak dla mnie zbyt ciemny 70-200, choć precyzja pracy w porównaniu do Tamrona to przepaść. Faktycznie musisz pomyśleć o szkle przy zmianie na 5d.
--- Kolejny post ---
A propos, polecam Canon 24-70/2.8 choć uważam, że cena jest kosmiczna.
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Czy przejście na ff traktujesz jako pozbycie się cropa? Nie rób tego, ja używam naprzemiennie 7D i 5DIII - dopiero jest zabawa i nowe możliwości :)
Jednak proponowałbym już 5DII - ma takie same baterie jak 60D, więc możesz je wymieniać. A autofocus wcale nie może być aż tak zły jak piszą, skoro ludzie robią nim piękne zdjęcia :)
Pzdr.J.
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Cytat:
Zamieszczone przez
cheng13
Czy przejście na ff traktujesz jako pozbycie się cropa? Nie rób tego, ja używam naprzemiennie 7D i 5DIII - dopiero jest zabawa i nowe możliwości :)
Jednak proponowałbym już 5DII - ma takie same baterie jak 60D, więc możesz je wymieniać. A autofocus wcale nie może być aż tak zły jak piszą, skoro ludzie robią nim piękne zdjęcia :)
Pzdr.J.
Z ciekawości-kupowałeś nowy 5DIII?
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Cytat:
Zamieszczone przez
cheng13
Czy przejście na ff traktujesz jako pozbycie się cropa? Nie rób tego, ja używam naprzemiennie 7D i 5DIII - dopiero jest zabawa i nowe możliwości :)
Jednak proponowałbym już 5DII - ma takie same baterie jak 60D, więc możesz je wymieniać. A autofocus wcale nie może być aż tak zły jak piszą, skoro ludzie robią nim piękne zdjęcia :)
Pzdr.J.
Nie, nie chcę wymieniać. Chcę uzupełnić: po pierwsze, zyskując nową jakość, większe możliwości i backup;)
Faktycznie, nie pomyślałem: 5dII może faktycznie warty przemyślenia?
Dzięki!
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
5DIII kupowałem u nas, ale sprowadzony z Niemiec -> MacFoto. Cena sporo niższa, a aparat ten sam :)
Odp: Filozoficzne rozterki nad pełną klatką
Bez głębszego wnikania napiszę tak - focę amatorsko - zanim kupiłem FF (6d) przerobiłem kilka crop-body, w tym 60d i tak jak napisał Bechamot "im wcześniej przejdziesz na FF tym wcześniej będziesz się dziwił , dlaczego nie wcześniej" i nikt mnie nie przekona, żadnymi porównaniami (tych samych kadrów, itp. itd.) że FF nie jest lepsze pod każdym względem ;)
A co do szkieł to napiszę tylko, że mam C 50/1.4 i z całej mojej szklarni (pozostałe to L) jest to dla mnie najlepsze szkło ;)